Forum 1630 Revello Drive Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
James Marsters - płyta Civilized Man

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Aktorzy, ekipa, kulisy...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agata
Chosen



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 22:47, 16 Lis 2005    Temat postu: James Marsters - płyta Civilized Man

Od jakiegos czasu jestem szzęśliwą posiadaczką solowej płyty Jamesa i chciałabym podzielić się swoimi wrażeniami.
Musze przyznać że zaskoczyła mnie ta płyta, po tym, co James nagrywał z GOTR spodziewałam się czegos innego. Ale podoba mi sie bardzo, choć oczywiście nie jestem ani troche obiektywna.
Od słodkich piosenek w zaskakująco łagodnych aranżacjach: This Town, Poor Robyn czy Smile (moja pierwsza myśl - na pewno był zakochany jak nagrywał te piosenki) do nieco ostrzejszych z Civilized Man z towarzyszeniem jedynie gitary akustycznej na końcu.
Mi najbardziej podobały się słodziutke This Town i najostrzejszy chyba na płycie For What I Need, który działa na mnie chyba dokładnie tak jak to było w zamierzeniu, zwłaszcza gdy słucham w słuchawkach. James mruczący mi do ucha, a w tle równomierny beat, lekko bluesowy z harmonijka... Hm, nie powiem, działa na wyobraźnię
Ogólnie naprawdę ciekawa płyta, choc na kolana nie powala. W studiu daje się zatuszować niedostatki, które zostają bezlitośnie obnażone na koncercie, niestety...
W sumie razem płyta jest... słodka. Tak, to wbrew pozorom właściwe określenie Wink

Jeśli się pamieta o ty, że James ma dziewczynę, Niemkę, którą pozanał na koncercie GOTR to nabiera sie nowej perspektywy przy słuchaniu... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cara
Chosen



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież

PostWysłany: Nie 20:50, 20 Lis 2005    Temat postu:

zabieram się za sciaganie plytki... a sam james... ma boski glosik wiec chyba warto go posłuchać Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cara
Chosen



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież

PostWysłany: Wto 22:11, 22 Lis 2005    Temat postu:

Mogła bys podac tytuly kawalkow z tej plyty?? była bym wdzieczna Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Chosen



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 22:22, 22 Lis 2005    Temat postu:

Katie
Bad
This Town
Smile
For What I Need
Long Time
Every Man Thinks God Is On His Side
Poor Robyn
No Promises
Potricia
Civilized Man
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cara
Chosen



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież

PostWysłany: Śro 15:39, 23 Lis 2005    Temat postu:

dzieki :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Chosen



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 21:39, 04 Gru 2005    Temat postu:

Wczoraj na buffy.nu pojawło sie krótkie wideo Jamesa zza kulisów jednego z jego ostatnich koncertów. Polecam wszystkim, a zwłaszcza tym, którzy ciekawi sa jak teraz wyglada i jak mu wychodzi śpiewanie na żywo. Dodam, że tym razem jest dużo lepiej niż na koncercie, z którego zdjęcia dziś wrzucałam. Po obejrzeniu dvd z tamtego występu przy całym swoim zaślepieniu byłam zażenowana... Ale tym razem - jest całkiem dobrze, miło posłuchać. I popatrzeć, mimo beznadziejnej fryzury - kiedy on sie wreszcie ostrzyże?

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julitta
What's My Line



Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław / Berlin

PostWysłany: Nie 18:26, 18 Gru 2005    Temat postu:

Cóż płyta Civilized Man faktycznie nie ma nic wspólnego z GOTR i w niczym GOTR nie przypomina, a szkoda bo jednak o wiele bardziej wolałam utwory (i aranżacje) pisane przez Charliego De Marsa.
Z przykrością stwierdzam, że James nie potrafi śpiewać i jest typowym produktem jak Mandaryna, czyli na żywo żenada natomiast w studio z muzykami sesyjnymi całkiem nie źle mu to śpiewanie wychodzi. Ta "wspaniała technika", czegóż nie da się zrobić w dzisiejszych czasach...
Ale cóż trzeba przyznać, że solowa płyta Civilized Man jest wyjątkowo udana!!!!! Na szczególną uwagę zasługuje całkiem nowa aranżacja utworu Smile. Jest świetna i o wiele lepsza niż wersja wykonywana z GOTR. Do moich ulubionych kawałków należą również: Katie, Bad, oczywiście Smile, niezmiernie ciekawy muzycznie For What I Need, No Promises (wcześniej wykonywany z GOTR), Civilized Man (fajna solółwka na gitarze, no i tu wyraźnie słychać braki w edukacji muzycznej Jamesa, ale nawet mi się to podoba, jest takie... inne???)
W każdym razie nowy CD dowodzi, że James w dalszym ciągu poszukuje swojego stylu muzycznego: rock? pop? może coś jeszcze...??? trudno sklasyfikować. Lubi zaskakiwać i z pewnością zrobi to jeszcze nie raz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Chosen



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 23:53, 18 Gru 2005    Temat postu:

Heh, muszę przyznać, że mi pooba się ten jego histeryczny czasami sposób śpiewanie - tak jak w Goodnight sweet girl. Lubię muzykę wykrzykiwaną (sentyment do punk rocka Wink ). James, może dzieki tego że jest aktorem, potrafi wyrównywać swoje braki - tu i ówdzie się zaśmieje, gdzie indziej wyrecytuje i jest dobrze.
Mi tez bardziej podobały sie jego utwory z GOTR, ale przyznam że te ostatnie były juz trochę przekombinowane. "She likes rap grooves" jest jeszcze interesującym eksperymentem, ale już np. "Pre-war", "Country Live-in" i perę innych singli już nie porywają. Uwielbiam natomist utwór "It's noithing", to jeden z moich ulubionych kawałków GOTR, obok Angel, Dangerous i Goodnight sweet girl.
A wracając do solowej płyty - naprawdę miło się jej słucha, choc na pewno jest lżejsza niz utwory GOTR. W drodze do pracy, gdy jest zimno, mokro i paskudnie, zawsze wprawia mnie w dobry humor. Zwłaszcza te pomruki Jamesa w "For what I needed": I'm going swiming now... I don't care what kind of ocean is between me and you... I'm geting to you... Watch out!
Uh, dreszcze przebiegają po plecach Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julitta
What's My Line



Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław / Berlin

PostWysłany: Pon 0:44, 19 Gru 2005    Temat postu:

Jaknajbardziej zgadzam się z Tobą, tylko tęsknię za GOTR, bo cokolwiek teraz robi James coraz bardziej dzieli go od tego co robił wcześniej...
Moj ulubiony utwór (nr 1) to w dalszym ciągu "Good Night Sweet Girl", chociaż przyznam, że teledysk bardzo mnie rozczarował. Do innych udanych utworów zaliczam w kolejności: "German.Jewish", "Vehicles Shock Me", "David Letterman", "Blocking Brainwaves", podobają mi się także "liar", "call 911" no i "dangerous"... Natomiast nie mogę znieść utworu "angel" jakoś do mnie zupełnie nie przemawia.
Co do singli to zupełnym zaskoczeniem był dla mnie utwór "she likes rap grooves" pochodzący z ostatniego EP-Its Nothing, który nie ma już nic wspólnego z GOTR, poza samą nazwą, a także z solową karierą JM. Ale uważam ten utwór za wyjątkowo udany i ciekawy, a nawet wciągający... Pierwsza myśl jaka nasunęła mi się kiedy po raz pierwszy go usłyszałam była: co to ma wogle być??? ale z czasem bardzo mi się spodobał i dziś również należy do moich ulubionych. Na uwagę zasługuje także song "googbye" pochodzący z pierwszego singla promującego GOTR, zwłaszcza nagranie koncertowe...
Chłopaki z GotR (teraz Gods of the Radio) też wydali nową płytę, która jak na razie jest dla mnie wielką tajemnicą, bo nigdzie nie ma możliwości jej zdobyć. Przyznam, że bardzo jestem ciekawa tego nowego GotR bez Jamesa, mają już swoją stronę internetową, która niestety nie działa najlepiej, jakichś fanów i w listopadzie 2005 grali koncert w Berlinie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Chosen



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 14:03, 19 Gru 2005    Temat postu:

Tak, natknęłam się na ich strone gdy szukłam tekstu It's nothing.
No tez jestem ciekawa w która poszli stronę - czy takiego bardziej altenatywnego rocka, bo wydaje się, ze takie czytso rockowe brzmienie to był wplyw Jamesa, który bądź co bądź jest od nich sporo starszy. Ale teraz widać, że kawałki GOTR z ich najlepszego okresu są swego rodzaju wypadkową tego co James nagrał na solowej płycie i tych udziwnionych piosenek z ostatnich singli.
Hehe, Julitta, masz zupelnie inny gust. Poza dangerous i Goodbye, nie przepadam za piosenkami, które wymieniłaś.
A Goodbye, to kolejny przykład maniery spiewania Jamesa, którabardzo lubię, takie pomrukiwanie, widać, że spiewanie kosztuje go troche wysiłku , ucieka, przed trudniejsszymi dźwiękami, a braki rekompensuje swoją dykcją - efekt jest fajny Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julitta
What's My Line



Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław / Berlin

PostWysłany: Pon 20:13, 19 Gru 2005    Temat postu:

Agata, więc jednak mimo wszystko coś nas łączy... Ja też lubię wykonania Jamesa w stylu "piosenki aktorskiej", typu "just what I needed", "trasher", "cadillac ranch" czy "goodbye". Ale wszystko przecież zaczęło się od "Let Me Rest in Peace" chociaż wcześniej też już James występował w różnych kapelach, jak chociażby The Vandals (prawdopodobnie źle napisałam).
Jak byłam w Berlinie na koncercie nie tylko mnie zdumiał wiek pozostałych muzyków, poza Stevenem, bo on jest mniej więcej w wieku Jamesa. I prawdę mówiąc zastanawiałam się co JM może mieć wspólnego z takimi małolatami. Później się dowiedziałam, że Charlie jest przyrodnim bratem Steva, więc to prawdopodobnie stąd.
Mnie również nie przypadły aranżacje Stevena do gustu, są jakieś dziwne... np. "sounds like a personal problem". Ale większość utworów na szczęście pisał Charlie de Mars i dzięki mu za to. I raczej to on miał decydujący wpływ na GOTR, a nie James. James tylko przyciągał dziweczyny...
Chciałam zamówić ich nową płytę, ale ich strona ma jakiś feler i nie da rady. Prosiłam też znajomych ze Stanów o kupno, ale w sklepach nikt nie słyszał o takiej kapeli... W każdym razie jak zdobędę tą płytkę, to wyślę Ci do recenzji...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Aktorzy, ekipa, kulisy... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1