Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 1:10, 25 Gru 2005 Temat postu: Księżniczka Monika - zupełnie inny rodzaj wampirzycy |
|
|
Nie wiem czy ktoś z was zna cykl ksiązek Adrzeja Pilipiuka o chorwackiej księzniczce Monice Stiepankovic, oraz dwóch tajemnichych kuzynkach Katarzynie i Stanisławie Kruszewskich, z których jedna ma dwadziscia kilka lat, a druga... ponad 400.
Księzniczka Monika jest wampirzycą, ale jest to rodzaj wampira, który zapewne wielu wielbicielom horrorów wyda się nieco dziwny.
Według słowiańskich legend wampiry nie mają kłów tylko przyssawkę pod językiem. Do takiego gatunku właśnie nalezy Monika. A właściwie trudno tu mówić o gatunku, bo ona sama nazywa to mutacja genetyczną, pojawiającą się od czasu do czasu w jej rodzinie - nie jest zaraźlwa.
Monika musi pić krew nie częsciej niż raz na 4 - 5 lat. To utrzymuje ją przy życiu, jednocześnie ztrzymując proces starzenia. Nie pije krwi ludzi, wydaje jej się to obrzydliwe - jak kanibalizm. W ogóle tego nie lubi, krew jej nie smakuje. Najczęsciej pije krew końską, może wypić ze zwierzęcia tyle krwi, ile jej potrzeba, nie osłabiając go w żaden sposób.
Serce jej bije, komórki pracują, wszystko niby normalnie, tylko sie nie starzeje. Mozna ja jednak zabić tak jak zwykłego człowieka. Nie ma żednych niezwykłych zdolności. Światło słoneczne jest dla niej nieszkodliwe, ale srebro ją parzy. Ma dobrzą kondycję, jest silna, zwinna, szybka, ma refleks i niezwykłą odporność.
Urodziła się w 886 roku, mieszkała w Bizancjum, pochodzi z królewskiego rodu.
Polecam książki Pilipiuka, bo pomnysł jest naprawdę ciekawy. Wykonanie niekoniecznie, ale fabuła potrafi wciągnąc. Pierwszy tom, Kuzynki jest głównie o pannach Kruszewskich, o tym jak nawiązują przyjaźń z Moniką, ale już drugi Księżniczka, skupia się bardziej na niej. Pojawia się tez tajemniczy łowca wampirów i tu powinni zainteresować się wielbiciele Van Helsinga (ci, którzy kojarzą te postać nie tylko z filmu z Hugh Jackmanem). Trzecie tom znalazłam dziś pod choinką więc jescze nie moge nic o nim napisać. Miejmy nadzieję, że będzie lepszy od poprzednich i watek wampiryczny jeszcze sie rozwinie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Nie 3:03, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
NO prosze brzmi ciekawie. Ale watpie czy znajde u siebie w bibliotece ;-/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:42, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Owszem, czytałam o niej w książce pt."Księżniczka". Fabuła "trochę" nudnawa , ale na szczescie pod koniec jest duuuużo lepsza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 0:06, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Pierwszy tom to "Kuzynki", "Księzniczka" jest druga z kolei.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Pon 16:45, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No coz, w najblizszym czasie musze isc do biblioteki porozgladam sie za tym
|
|
Powrót do góry |
|
|
IwMi_18
Tabula Rasa
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2034
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piastów
|
Wysłany: Nie 11:48, 15 Sty 2006 Temat postu: Re: Księżniczka Monika - zupełnie inny rodzaj wampirzycy |
|
|
Agata napisał: | Nie wiem czy ktoś z was zna cykl ksiązek Adrzeja Pilipiuka o chorwackiej księzniczce Monice Stiepankovic, oraz dwóch tajemnichych kuzynkach Katarzynie i Stanisławie Kruszewskich, z których jedna ma dwadziscia kilka lat, a druga... ponad 400.
Księzniczka Monika jest wampirzycą, ale jest to rodzaj wampira, który zapewne wielu wielbicielom horrorów wyda się nieco dziwny.
Według słowiańskich legend wampiry nie mają kłów tylko przyssawkę pod językiem. Do takiego gatunku właśnie nalezy Monika. A właściwie trudno tu mówić o gatunku, bo ona sama nazywa to mutacja genetyczną, pojawiającą się od czasu do czasu w jej rodzinie - nie jest zaraźlwa.
Monika musi pić krew nie częsciej niż raz na 4 - 5 lat. To utrzymuje ją przy życiu, jednocześnie ztrzymując proces starzenia. Nie pije krwi ludzi, wydaje jej się to obrzydliwe - jak kanibalizm. W ogóle tego nie lubi, krew jej nie smakuje. Najczęsciej pije krew końską, może wypić ze zwierzęcia tyle krwi, ile jej potrzeba, nie osłabiając go w żaden sposób.
Serce jej bije, komórki pracują, wszystko niby normalnie, tylko sie nie starzeje. Mozna ja jednak zabić tak jak zwykłego człowieka. Nie ma żednych niezwykłych zdolności. Światło słoneczne jest dla niej nieszkodliwe, ale srebro ją parzy. Ma dobrzą kondycję, jest silna, zwinna, szybka, ma refleks i niezwykłą odporność.
Urodziła się w 886 roku, mieszkała w Bizancjum, pochodzi z królewskiego rodu.
Polecam książki Pilipiuka, bo pomnysł jest naprawdę ciekawy. Wykonanie niekoniecznie, ale fabuła potrafi wciągnąc. Pierwszy tom, Kuzynki jest głównie o pannach Kruszewskich, o tym jak nawiązują przyjaźń z Moniką, ale już drugi Księżniczka, skupia się bardziej na niej. Pojawia się tez tajemniczy łowca wampirów i tu powinni zainteresować się wielbiciele Van Helsinga (ci, którzy kojarzą te postać nie tylko z filmu z Hugh Jackmanem). Trzecie tom znalazłam dziś pod choinką więc jescze nie moge nic o nim napisać. Miejmy nadzieję, że będzie lepszy od poprzednich i watek wampiryczny jeszcze sie rozwinie. |
interesujące i ...oryginalne. To lubię!
|
|
Powrót do góry |
|
|
buffy-summers
Sleeper
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 2667
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:24, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
oo...o takim rodzaju wampira jeszcze nie słyszałam
ale jak już przeczytałam ,,zwinna,szybka,silna..." itp.,to wszystko wróciło na ziemię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Pią 16:51, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Hyh u mnie w bibliotece oczywiscie brak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Immortality
Gość
|
Wysłany: Śro 15:41, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Czytałam tą serię.
Monika jest pseudo wampirem. Nie musi polować codziennie, nie ma kłów. Ma za to specjalną przyssawkę pod językiem. Raz na kilka lat musi pożywić się krwią konia.
Wampiryzm Made in Poland
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Sob 23:02, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
wreszcie przeczytalam cala serie dlugo sie za to zabieralam, bo niestety zdarzylo mi sie zaczac przygode z tym autorem od opowiadan o Jakubie Wedrowyczu no ale sie przemoglam, i wciagnelo mnie pomysl bardzo ciekawy, choc rzecywiscie mam zastrzezenia co do wykonania, no i same ksiazki wydaja mi sie za krotkie. ale ma swoja atmosfere, i ogolnie jestem zadowolona z lektury. wie ktos czy "Dziedziczki" to ostatnia juz ksiazka, zamykajaca cykl?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 13:05, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
zapowiada sie ciekawie. mam nadzieje ze w bibliotece znajde ten cykl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van Tommy
Angel
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:04, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie chciałbym wyjść na marudę, ale z Pilipiukiem jest jeden problem (a właściwie dwa). Drugi dotyczy Jakuba Wędrowycza (więc nie Kruszewskich), o którym Dukaj (chyba) napisał, że w zasadzie fabuła to zmienna: Wędrowycz pędził/ pędzi/ zamierza pędzić bimber. Ale sporo pomysłów świetnych.
Co do Kruszewskich - do pewnego momentu czyta się przyjemnie, ale z czasem książki robią się nużące - prowadzenie "nadludzkich" bohaterów wymaga sporych umiejętności, bo inaczej całe dzieło zamienia się w niekończącą się jatkę kolejnych przeciwników - od pewnego momentu przestaje to po prostu bawić. I tego Pilipiuk nie uniknął.
Zatem książki do wypożyczenia raczej niż kupienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:09, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Należy pamiętać, że Monika nie jest sensu stricte wampirem, lecz tzw. "pseudo-wampirem" i w właściwymi wampirami nie wiele ma wspólnego (poza długowiecznością , piciem krwi i zdolnoścą regeneracji ran). Natomiast jak wynika z książki, nawet doświadczony łowca może się czasem pomylić i wziąć "pseudo-wampira" za wampira właściwego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|