Forum 1630 Revello Drive Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
The Way Things Should Be
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Fanfiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agata
Chosen



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 21:47, 07 Kwi 2006    Temat postu: The Way Things Should Be

To ma byc temat o alternaywnej Buffy. To znaczy co by było gdyby... A raczej, bo taki temat był juz w innym dziale, jak wy byście chceili, żeby się potoczyła akcja.
W licznych fanfikach, jakie czytałam spotykałam się z rozmaiymi rozwiązaniami. Takie opowiadania są chyba nawet bardziej popularne od kontynuacji. Jakby fani chcieli naprawić to, co sknocił Joss Wink

Taraz wsiąkłam w strone Kantaryi i trafiłam na alternatywny 5 sezon. Jego opis mnie zauroczył, zwłaszcza to, jak rozwiązano problem glory:

Set in a happy late S5 world where 'Crush' never happened, Ben walked out of his house one day and got hit by a bus so Glory never showed up, Joyce never got sick, and Buffy's secretly as madly in love with Spike as he is with her. ^_^ There seems to be a common theme to all my fluffy rewrites of S5 lately... Hmm...

Hehe, bardzo takie lubię, wszystko ładnie i zczęliwie, a Buffy zawsze na końcu odkrywa, że kocha Spike'a Wink

Moje ukochane Baby Steps rozpoczynają się po odcinku Tabula Rasa - dalej wszysko jest inaczej, no prawie wszysko. W kazdym razie nie ma Pierwszego, ani poencjałek, tara zyje, Xander i Anya wciąz są razem...

Lubie też In Haeat Nauti Bitz, kóre jest w alternatywnym 6 sezonie:

Summer after Season 5. In my happy-ending version of the finale, thanks to Willow's fabulous powers, the key was magickally transferred out of Dawn just in time to close the portals and defeat Glory. So everyone, including Buffy, is alive and well. (This was written before 'The Gift')

A jak wy byscie poprowadzili akcję? Co byście zmienili?
Ja zostawiłabym Dawn i nie uśmiercałabym Joyce. Ani Tary, ani Anyi, nikogo w ogóle Wink Radykalne zmiany zaczęłabym od 5 sezonu chyba. na pewno inaczej poprowadziłabym akcję odcinka Crush, mimo, że to jeden z moich ulubionych. Wiztya Dru powinna uświadomic Buffy, że jednak jej na nim zależy Very Happy Albo wszysko inaczej mogłoby sie pooczyc po Intervention, gdyby nie mieli na głoiwe Glory i gdyby Joyce zyła. No i Buffy by nie umierała.
A w 6... No na pewno zmiany trzeba by zacząć od OMWF - Kantarya własnie tak napisała od nowa cały 6 sezon, odcinek po odcinku, w skrócie, wyszło super.
Na o jak juz i tak musiałoby sie wydarzyć tyle złego między Buffy i Spike'iem, to przynajmniej odesłałabym go Sunnydayle zanim bzyknął sie z Anyą.
W 7 na pewno bym ich nieco pchnęła ku sobie wczesniej i chyba nie pozwoliłabym na ten układ Gilesa z Robinem... Oj mogłabym tak długo!
A wy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss_noone
Dirty Girls



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sunnydale

PostWysłany: Sob 12:24, 08 Kwi 2006    Temat postu:

hm, gdybym ja mogla zmienic akcje, to zaczelabym od 5 sezonu. wlasciwie to pomysly mam podobne do ciebie. chcialabym jeszcze, zeby buffy byla ze spikiem wczesniej. tzn zeby byli para a nie zeby ich zwiazek wygladal tak jak w 6 sezonie. musze jeszcze o tym pomyslec Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malna
Into The Woods



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 13:24, 08 Kwi 2006    Temat postu:

Mam więcej pokory, nie wierzę żebym potrafiła 'poprawić' BtVS i z poczuciem takiej misji więcej bym popsuła. Wink Zdarza mi się gniewać na scenarzystów za ich pomysły, ale po czasie przyznaję im rację. Tak było z "Crush" - to, że Spike był gotów zabić Drusillę zupełnie mi do niego nie pasowało. W końcu tak dojrzałej miłości - nawet jeśli to historia - nie poświęca się dla obsesji.
Teraz mam wrażenie, że Spike - i tu będziecie się kłócić Wink - był zły do szpiku kości, chociaż inaczej niż reszta Wielkiej Czwórki. Darla, Angelus i Dru kultywowali czyste zło, Spike wybrał czysty egoizm. Egoizm powodował nim kiedy ratował świat, kiedy chciał zabić Dru i wreszcie kiedy próbował zgwałcić Buffy. Zakochany był napewno, ale bardziej we własnych uczuciach niż w żywych ludziach. Buffy miała rację mowiąc "You're beneath me", jej stosunek do Spike'a mógł ulec zmianie tylko kiedy ten odzyskał duszę.

Dajmy szansę twórcom Buffy; oni często narzucają nowe perspektywy, ale w tym szaleństwie jest metoda. Wink W wywiadach scenarzyści przyznawali, że Joss kazał im wstawiać kwestie i sceny, które pozornie nie miały sensu, ale po czasie wszystko układało się w całość. Wcześniej czy poźniej, naogół muszę im przyznać rację. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Chosen



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 14:02, 08 Kwi 2006    Temat postu:

Heh, nie przyszłoby mi do głowy, żeby kryykowac Jossa i innych scenarzystów. Gdyby serial poszedł po mojej mysli byłby strasznie kiczowaty Very Happy Rozumiem, że wszytsko było potrzebne i miało sens i oczywiście tak naprawde niczego bym nie zmieniała (no, może poza kilkoma szczegółami Wink ) Ale czasem ogarniał człowieka taki żal - gdy zginęłą tara, gdy zmarła Joyce, że chciałoby sie krzyczeć. I to tylko taka zabawa przecież. Wszyscy kochamy Buffy taka jaka jest Wink
Ja sama jak piszę opowiadania, o staram sie żeby były zgodne z tym, co pokazano w serialu. Czesem mam ochotę na AU, ale jednak jestem przywiązana, do tego, co wymyslił Joss.
Na szczęcie zakończył AtS tak, że zostawił nam furkę, niczego tak do końca nie sugerując. I dobrze, bo znając go, nie byłoby happy endu, tylko mrocznie i ponuro Wink

A z tym Spike'iem, to rzeczywiście, podpadłaś! A mówiąc poważnie, chyba wyjdzie z tego długa i burzliwa dyskusja, ale ja chwilowo nie wezmę w niej udziału, bo muszę wychodzić.
Ale całe nasze rozmumowanie opiera sie na tym, że Spike nie był tak na wskroś zły - dlatego zmienił się jeszcze zanim odzyskał duszę. Że był egoistyczny, z tym się mogę po częsci zgodzić, bo nie spokałam jeszcze faceta, kóry w mniejszym lub wiekszym stopniu by nie był. Ale to wszysko co wymieniasz - co wg ciebie zrobił z egoizmu, ja bym raczej okresliła mianem głupoty. Bo to musze niestety przyznać, mądrość nie powodowała jego zachowaniem - emocje, impulsy, ale myslał zazwyczaj po szkodzie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau

PostWysłany: Sob 14:29, 08 Kwi 2006    Temat postu:

eee tam zaraz brak pokory Razz takie gdybanie nie ma z pokora nic wspolnego, przeciez to tylko zabawa Razz ja za to nie lubie takiego "zbawiania" swiata - skoro wymyslili to mieli racje i sie slowem nie odzywajmy! przeciez nikt nie leci do Jossa z naladowanym pistoletem zeby krecil serial od nowa Razz
ja sama myslalam duzo o ats, do tego serialu mam juz caly katalog zmian Wink wcale nie wyszloby kiczowato, bo ja akurat lubie ponure klimaty Wink
no, ale co do btvs... wyrzucilabym Angela do wlasnego serialu juz po 1 sezonie Twisted Evil nie wprowadzalabym w btvs Darli, bo jakos nie bardzo to wyszlo Hrm
5 sezon - wyrzucilabym Rileya juz w pierwszym odcinku Twisted Evil Buffy zaczelaby cos czuc do Spike'a - w zadnym razie nie milosc, ale jakas taka fascynacje, troche jak w 6, ale bez skutkow fizycznych Wink oczywiscie nie przyznalaby sie sama przed soba. poza tym nic bym nie zmieniala - Joyce wg mnie musiala umrzec zeby B. wydoroslala. rowniez motyw ze smiercia B. bardzo mi sie podoba.
6 sezon, hmmm... nie pozwolilabym B. obciac wlosow! Wink strasznie mi sie w tych krotkich nie podobala. waham sie co do Tary. zla Willow bardzo do mnie przemowila, ale z drugiej strony szkoda mi bardzo Tary, wiec nie wiem.
natomiast 7, no, tu juz jest pole do popisu :> przede wszystkim B. bylaby mniej sztywna. bardziej dojrzala, naturalnie, ale bez przesady. uswiadomilaby sobie, ze kocha Spike'a, gdy tylko by go zobaczyla. nie byloby potencjalek, a juz zwlaszcza tego zaklecia Will pod koniec. relacje Dawn i Spike'a zostalyby zachowane. Giles nie zawiazalby zadnego spisku z Robinem, choc byloby mu przykro ze B. nie potrzebuje juz nauczyciela. co do Pierwszego, nie mam zdania, ale Xander nie stracilby oka, a Anya by nie zginela. Angel przyjechalby z tym medalionem, ale zaraz zaznaczylby ze musi wracac do siebie Wink nie bylby zazdrosny o Spike'a za to powiedzialby B. o Cordy i Connorze (tzn ze jest z Cordy i ma syna Wink) i wynioslby sie w diably.
wszystko chyba Smile takie powierzchowne zmiany, w ats mam juz w glowie niemal cale scenariusze od dawna Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebek(aaa)
Freshman



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Otwock

PostWysłany: Sob 16:20, 08 Kwi 2006    Temat postu:

Jeśli chodzi o zmiany to zmieniłbym tylko ich niekóre straszniemało widoczne wpadki, typu odbicia Spika w lustrze i takie tam...ale bez przesady:D, serial jest na tyle swietny, ze nie trzeba nic zmieniac:)...ale z drógiej strony, powiem wam, ze gdyby polska tv nakreciła własna buffy tak jak zrobili to z nianią to byłby to totalny kicz:D...zero ogladalnosci:)...a bym ich chyba wysadził gdyby zamiast puscic dalsze odcinki nagrali własne...bleee
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SLAYERKA
Weight Of World



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 1699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ełk

PostWysłany: Sob 19:42, 08 Kwi 2006    Temat postu:

Oglądałam mało odcinków, więc się nie wypowiem za dużo Razz Buffy nie zabiłaby Angela i nie uciekła z miasta. Nie uśmierciałabym Joyce, Anyi oraz Spike'a. Hmmm... Jakby co to dopisze Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sweet chilly
Crush



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1493
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:52, 08 Kwi 2006    Temat postu:

skoro nie zabiłaby angela to jak związałaby się ze spikem? a może byłaby dalej z angelem? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olka
Fool For Love



Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 1089
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci ;)

PostWysłany: Sob 20:02, 08 Kwi 2006    Temat postu:

Takich spraw, które mi sie nie podobały miałam chyba więcej w AtS Wink Jakoś silniej się do tamtego serialu przywiązałam... I więcej rzeczy wydarzyło się nie po mojej myśli... Uparli się chyba, że powybijają mi wszystkich ulubionych bohaterów... Na przestrzeni 1,5 sezonu zabili mi 4 ulubione postacie... W tym 2 w jednym odcinku... Doszłam do wniosku, że nawet gdyby powstał spin-off (nierealne totalnie) to nie miałabym kogo w nim oglądać...

A jeśli chodzi o BtVS to na pewno nie zginełaby Anya (mogli zabić w finale Xandra jak dla mnie)... Nie pojawilaby się Dawn...
Podobnie jak Jessie uważam, że Joyce musiała umrzeć... Więc tego bym nie zmieniła...
Angel (jeśli już musiał być w 2 i 3 sezonie Rolling Eyes ) wcześniej dostałby swój serial... Juz po kilku odcinach 3 sezonu...
I Faith zagościłaby na dłużej... Nie ważne czy w AtS czy w BtVS... Za mało jej było po prostu... Riley wyleciałby z obsady dużo wcześniej... Spike nie próbowałby zgwałcić Buffy... I wtedy w 7 sezonie jakoś łatwiej byłoby im do siebie wrócić... Co jeszcze... Will albo zostałaby z Ozem na początku, albo nie zabijałabym Tary... Kennedy to najgorsze co mogło jej się przytrafić... Wolałam 2 poprzednie związki... Oba tak samo mocno...

To był taki mój zbiór niepoukładanych myśli Wink Może się ktoś połapie... Raczej nie podobało mi się kilka ogólnych idei... Ale gdyby potoczyło się to tak jak ja to widzę, byłoby za nudno i za słodko... Jak im się przypomi jeszcze coś to też dopiszę... Ale przecież gdyby nasze 'poprawki' weszły w życie to juz nie byłby ten sam serial Wink I możliwe, że woleibyśmy wtedy wersję Jossa Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Chosen



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 20:21, 08 Kwi 2006    Temat postu:

jessie podpisuje sie obiema rekami! no, może jedną.

Oczywiście, piszcie tez o AtS. Ja uwielbiam BtVS i o niej mysle w pierwszej kolejności, ale AtS też bardzo lubię i ten wątek może dotyczyć AtS w równym stopniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebek(aaa)
Freshman



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Otwock

PostWysłany: Sob 23:39, 08 Kwi 2006    Temat postu:

Gdyby nie poginely te postacie to kto? musiałby ktos umrzec by cos sie działo...a przecie zcywile sie nie nadawali bo jakis zawsze tam ginal:) chociaz tysz myslałem o zostawieniu przy zyciu Joyce i Anyi:)Very Happy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malna
Into The Woods



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 23:48, 08 Kwi 2006    Temat postu:

Z Anyą nigdy nic nie wiadomo, śmierć w BtVS nie jest wiążąca. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clickers
Fool For Love



Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 1:15, 09 Kwi 2006    Temat postu:

Hmm. Tak się zastanawiałem czy Giles mógłby być z Joyce, ale stwierdziłem, że to byłoby nudne... no i myślę, że Giles inaczej zacząłby traktować Buffy, większy reżim by był Smile. Riley poślizgnąłby się i złamał kark Smile. Faith zostałaby na dłużej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebek(aaa)
Freshman



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Otwock

PostWysłany: Nie 10:43, 09 Kwi 2006    Temat postu:

Faith na dłużej....zgadzam sie w pełni:D...a co do Joyce i Gilea to było by smiesznie..wystarczy obejrzec bad candy:D...ależ Buffy by była zła gdyby jej obserwator i jej matka:D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss_noone
Dirty Girls



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sunnydale

PostWysłany: Nie 12:58, 09 Kwi 2006    Temat postu:

o, tez sie zgadzam z tym, zeby faith na dluzej zostala. najlepiej do konca, ale bez przerwy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Fanfiction Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1