Neverending story ;)

Sebek(aaa)

W Magic Boxie, wszyscy dosyć głośno rozmawiali, starając sie ustalić jak odświeża pamięć znajomej Anyi, gdy nagle wpadła Buffy z chłopakami.
-Może powinniśmy użyc jakiegoś zakl...Buffy? Co się wam stało?- zapytała zdziwiona willow widząc ubrudzonych przyjaciół.

buffy-summers

-Aj tam. Takie mini starcie z trochę dużym kolesiem-wysapał Xander, opadając na krzesło.
-A konkretnie?-Giles zdjął okulary.
-Demon-odpowiedziała Buffy razem ze Spikiem-Silny demon-dokończyła.

miss_noone

- Myslicie ze to ma zwiazek z tym calym zamieszaniem z powodu Alecka?- spytala Buffy.
- Nie wiem, bardzo prawdopodobne, ale narazie jeszcze nic nie wiemy. Anya jakos sie nie kwapi do pomocy.

Storyteller

Buffa stanęła na środku pokoju a Xander już wiedział, że szykuje się jakieś przemówienie.
- Chyba musimy rozwiązać jedną sprawę, zanim zajmiemy się drugą! To już jest za bardzo skompikowane - ozajmiła.

*Taka mała aluzja do osób, które będą dopisywać następne posty. Very Happy

Może trzymajmy się jednej wersji.

Gość

Wszyscy patrzeli na Buffy w oczeiwaniu na nieunikniony ciąg dalszy.
Nawet duch stojący na środku sali, przecięty w pół stołem.

Storyteller

W umyślach wszystkich kłębiły się myśli dotyczące ostatnich wydarzeń. Buffy chodziła w kółko a Giles przetarł okulary rękawem marynarki. Nikt ze Scooby Gangu nie miał zamiaru się odzywać Smile