Veronica Mars

lady_m4ryjane · Wysłany: Pią 18:26, 02 Mar 2007 Temat postu:

jestem na siebie wsciekla!!!!!! arrrrrrghhhh przeczytalam poczatek spoilera arrrrrgghhh!!! Evil or Very Mad

Gość · Wysłany: Pią 18:31, 02 Mar 2007 Temat postu:

Też kocham tą ciekawość, a później jak się wściekam na siebie za nią ;]

jessie · Wysłany: Pią 18:58, 02 Mar 2007 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pią 20:57, 02 Mar 2007 Temat postu:

Spoiler sezon 2
No tak, kapa z tym Duncanem, myślę że jakby jeszcze się pojawił to była by duża szansa że V zaraz by do niego poleciała, bo to jej wielka miłaść... bleeeh

Ar-Feiniel · Wysłany: Sob 2:32, 03 Mar 2007 Temat postu:

Nareszcie zobaczyłam odcinek 3x15, który pozostawił mnie z taką oto refleksją:

Meh.

Po pierwsze - cała historia zabójstwa zdążyła już mnie znudzić. Rozumiem, że twórcy chcieli zaangażować nas w ten wątek podkreślając, jaki to O'Dell był ważny dla V i jak bardzo ta śmierć ją zasmuciła. Jak dla mnie - zdecydowanie tego nie sprzedali, zwłaszcza że zabili go w momencie, kiedy ciągle był bardziej irytującą niż intrygującą postacią.
Po drugie - 5 minut po rozpoczęciu serialu powiedziałam mojej siostrze: "to zrobił Tim" . Zdecydowanie stał się zbyt przyjazny w stosunku do V., a dodatkowo kilka odcinków wstecz przedstawili go jako dumnego tatę, z radością oczekującego (niekoniecznie) swego potomka. Innymi słowy - scenarzyści chcieli uśpić naszą czujność. Owszem, miałam ze dwa momenty zwątpienia w moją teorię, jednakże kiedy tylko Tim zaczął wykładać, wiedziałam, że dobrze zgadłam.
Po trzecie - Keith jest szeryfem tymczasowym, aż do wyborów (dobrze, że wyjaśnili tą kwestię). Czy to jednak musi oznaczać, iż V może robić co chce na posterunku np. zabierać bez pozwolenia (i nawet się z tym nie kryjąc) akta aresztowanego? Hola! Co to za porządki? Czy to jest prywatne biuro Keitha, że na wszystko jej pozwala, czy też może urząd publiczny, hę?
Po czwarte - Logan i Parker. Szczerze mówiąc nic mi tu nie klika.
Ona jest wesolutka i otwarta, a on nie.
On jest sarkastyczny i złośliwy, a ona nie.
Ona jest długowłosą blondynką i V też? Confused

Nie mam pojęcia o co tu chodzi. Pomijam fakt, że Logan w rekordowym tempie "moved on" po związku z V, na co w ogóle się nie zapowiadało. Tak czy owak, natychmiastowe zarywanie innej dziewczyny (wnioskuję, że P nie ma być towarzyszką na jedną noc) wydaje mi się ... eee... dziwne (ale może takie zachowanie to norma u facetów). Tym samym daje do zrozumienia, iż jego uczucia do V. wcale nie były takie silne. To jest dość przykre, zwłaszcza w świetle jego niedawnych zapewnień o dozgonnej miłości Rolling Eyes

. JD jest b. dobrym aktorem, więc na pewno mógłby sportretować kogoś, kto chce iść na przód ze swoim życiem, ale mimo woli ogląda się wstecz. Oglądając ich wspólne sceny miałam wrażenie, że to nawet V. była bardziej skrępowana, niż new-and-improved Logan (obciął włosy!!!!).
Poza tym, nie mam pojęcia skąd im przyszło do głowy, aby swatać L i P. Gdyby chociaż trochę to podbudowali we wcześniejszych odcinkach (nie liczę tu 3x14)... No cóż, scenarzystom musi się bardzo nudzić, bo czy naprawdę chcemy iść w tym kierunku? Serio?

kazuhiko · Wysłany: Sob 8:31, 03 Mar 2007 Temat postu:

spoiler 3x14 i dalej
Nie chcemy, nie chcemy! Cały pomysł L i P jak dla mnie jest straszny...

arduinna · Wysłany: Sob 14:29, 03 Mar 2007 Temat postu:

Ar-Feiniel · Wysłany: Sob 18:05, 03 Mar 2007 Temat postu:

No to bardzo ładnie się uwinęłaś Smile

Wkrótce będziesz na bieżąco i tak jak wszyscy będziesz zmuszona do czekania do kwietnia na kolejne odcinki.

lady_m4ryjane · Wysłany: Sob 18:47, 03 Mar 2007 Temat postu:

ja chyba zaczne juz sciagac 3 sezon, bo nie sadze by tvn okazal sie az tak laskawy by puscic 3 sezon. to burzy ich polityke serialowa Razz

arduinna · Wysłany: Sob 20:03, 03 Mar 2007 Temat postu:

jessie · Wysłany: Nie 1:17, 04 Mar 2007 Temat postu:

SPOILER 3x15

w koncu i ja nadrobilam zaleglosci.
o jezu, ale sie ciesze ze sprawa morderstwa cyrusa sie juz skonczyla! to bylo jeszcze nudniejsze niz gwalty. tez od razu zgadlam ze to Tim, glownie dlatego ze tylko on pozostal, a nie byl jeszcze brany pod uwage.
tak sobie ostatnio myslalam, ze najbardziej satysfacjonowaloby mnie gdyby ktos laskawie zabil Madison i oskarzyl o to Veronice. wtedy znow by sie zaczelo robic ciekawie. coz, pozostaje miec nadzieje ze scenarzysci wymysla cos lepszego w nastepnych odcinkach.
dalej - parker ani mnie ziebi ani grzeje Razz

uwazam, ze w zwiazku LoVe naprawde zabraklo chemii, wiec niech juz od siebie odpoczna, nawet wybierajac najglupszych partnerow. wiem ze jestem niekonsekwentna, w drugim sezonie plakalam za LoVe, ale prawde mowiac teraz przyjelabym taka Kendall z pocalowaniem reki Wink

niech w koncu cos zaiskrzy bo ja juz nie moge!
jak zwykle - brakuje mi wallace'a, weevila i nawet (o dziwo) Dicka. nowe znajomosci Veronici nie sa ani w polowie tak ciekawe.

Ar-Feiniel · Wysłany: Nie 2:17, 04 Mar 2007 Temat postu:

Spoiler 3x15

Serio, aż się chce wrócić do poprzednich sezonów. Ileż tam się człowiek nadenerwował! A teraz wszystko jest takie pozbawione emocji. Tylko 2 razy w tym sezonie gryzłam paluchy: odc 3x07 i 3x09 i chociaż nie lubię się bać, to w takich momentach warto. Obecnie jest zbyt... bezpiecznie. Confused

Myślę, że na dobre wyszłoby L i V trochę po odpoczywać od siebie. Tylko nie podoba mi się pomysł, aby wplątywać w to P. Po pierwsze - jest wspólną znajomą, a po drugie - jest taka nijaka, jak Hannah. Faktycznie preferowałabym kogoś a'la Kendall (ale nie Madison Wink

)
Fatalnie się też dzieje, że tak zredukowali Wallace'a i Weevila, ale wiem, z czego to się bierze. Po prostu przestali się obracać w tych samych kręgach + V nie potrzebuje ich już przy rozwiązywaniu zagadek. Kiedyś jakoś scenarzyści to wszystko łączyli, aby grało, teraz sobie trochę (mocno) odpuścili Hrm

Ale komentarz "I'm just trying to figure out which Gilmore Girl you are'' był zabójczy Very Happy

Ar-Feiniel · Wysłany: Pon 14:56, 05 Mar 2007 Temat postu:

Chyba się ugryzę w tyłek

Plany emisji ostatnich odcinków 3 sezonu.

Z pojawiających się komentarzy można wywnioskować, iż jednak nie będzie jednej wielkiej zagadki, która powinna spajać kilka odcinków, ale pojedyncze sprawy. Początkowo zamierzali zachować taki sposób prowadzenia serialu na 4 sezon, ale skoro nikt nie wie, czy taki powstanie...
I jeszcze jedna niepokojąca wiadomość (jeszcze nie została potwierdzona) - powstanie tylko 5 odcinków, a to by oznaczało, iż sezon 3 będzie liczył tylko 20 epizodów. Hrm

Nie wiem jak inni, ale mam poważne obawy, co do przyszłości VM, choć z drugiej strony - nie dzieje się tam najlepiej, bo postacie drugoplanowe: Mac, Wallace, Weevil, Logan, Piz i Parker przestały być potrzebne w rozwiązywaniu zagadek. A to tylko pozostawia im udział w idiotycznych/całkowicie zbytecznych/sztucznie stworzonych/na siłę upchnietych wątkach pobocznych.

jessie · Wysłany: Pon 15:27, 05 Mar 2007 Temat postu:

no tak, powoli zarzynaja serial. ogladalnosc spadla drastycznie w 3 sezonie, ale to jest tylko i wylacznie wina scenarzystow. mnostwo ludzi narzeka na nudne zagadki i brak bohaterow. to wyglada tak, jakby Veronica nie miala na studiach zadnych znajomosci - bo Piz i Parker zaliczaja sie raczej do "znajomych znajomych". juz nie mowiac o tym, ze sa nudni. bleh. wlasciwie w 3 sezonie lubie tylko epizody (Heather, audiowizualna prezentacja Weevila, porwana malpka...). no i tez zdenerwowaly mnie tylko 2 odcinki: 7 i 9. zdecydowanie za malo. czuje, ze moj wymyslony scenariusz zabicia Madison mialby najwieksze szanse uratowac serial Wink

lady_m4ryjane · Wysłany: Pon 15:53, 05 Mar 2007 Temat postu:

po dzisiejszym odcinku moge tylko otworzyc gebe :O