Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
arduinna
This Year's Girl
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Wto 13:09, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Pierwsze pojawienie się Edwarda, Jacoba i.... Carlisle wywołało brawa. A już liczyłam, że u nas (w Polsce) sobie to darujemy. |
Myślałam, że tak to tylko na bolly jest w Łodzi nie klaskali.
Ekranizacja mi się podobała, dobrze dobrali aktorów i fajnie ich ucharakteryzowali (chociaż Petera wolę zdecydowanie w naturalnych kolorach, ale to by nie pasowało do postaci). Jak pojawiał się Jasper to nie mogłam opanować wesołości, był taki powściągliwy, super
Cytat: | I zniknal na wieki |
U mnie odwrotnie, to jedyna sytuacja w jakiej mogłabym polubić, wróć, wykazać sięt tolerancją w stosunku do Jacoba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
delirium
Faith, Hope and Trick
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:21, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
arduinna napisał: |
Cytat: | I zniknal na wieki |
U mnie odwrotnie, to jedyna sytuacja w jakiej mogłabym polubić, wróć, wykazać sięt tolerancją w stosunku do Jacoba. |
To chyba dobrze, kiedy bohaterowie wywoluja tak duze emocje i tak skrajne uczucia?
Dla mnie sposob w jaki Edward traktuje Belle jest niedopuszczalny. Jakby zawsze wiedzial lepiej, poblazliwy i protekcjonalny. Brrr... A Bella, potulna i podporzadkowana, probujaca mu sie przypodobac... nie, to nie jest wzorzec zwiazku jaki uznalabym za zdrowy. Raczej za archaiczny i patriarchalny do bolu. Nie dziwie sie, skoro autorka jest gleboko zaangazowana religijnie...
Za to Jacob wydaje mi sie zdrowy psychicznie. Normalny. Fajny.
Tutaj jest artykul ktory porownuje Buffy i Twilight (po angielsku) i z ktorego przeslaniem generalnie sie zgadzam:
[link widoczny dla zalogowanych]
A tutaj cos co zaskakujaco zbliza Buffywerse i Twilight
Slooodkie...
[link widoczny dla zalogowanych]
K.
Ostatnio zmieniony przez delirium dnia Wto 13:48, 16 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anyanka
Pangs
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 23:39, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
[quote="delirium"]
Dla mnie sposob w jaki Edward traktuje Belle jest niedopuszczalny. Jakby zawsze wiedzial lepiej, poblazliwy i protekcjonalny. Brrr... A Bella, potulna i podporzadkowana, probujaca mu sie przypodobac... nie, to nie jest wzorzec zwiazku jaki uznalabym za zdrowy.
Dlatego trzecia część mnie trochę denerwowała a konkretnie Edward mnie denerwował z tym Że Bella nie może jechać do La Push-dla mnie zbyt poiekuńczy ale wynika to z tego że w pewnym sensie utorżsamiałam się z Bella w niektórych sytuacjach(tak już mam że w książce jakaś postać mi mnie przypomina i odczuwam wszystkjo całą sobą-nic na to nie poradzę)ale w takiej sytuacji jak chłopak mi czegoś zakazuje kopnęłabym go i zrobiła swoje - a Bella tak nie zrobiła więc to wzbudzało we mnie negatywne emocje.
Najlepiej całą sytuację podsumowała Rene w rozmowie z Bellą na plaży-że Edward zachowuje się jak jej ochroniaż a ona dopasowywuje się do niego.czy cos takiego tam było.
Z punktu widzenia mnie romantycznej Edward to ideał na który próżno czekam w rzeczywistości a z punktu widzenia mnie realistki i na codzień to chłopak potrafi być denerwujący.
|
|
Powrót do góry |
|
|
delirium
Faith, Hope and Trick
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:54, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi sie ze Edward zachowuje sie zgodnie z stereotypem kobiety i mezczyzny w epoce, w ktorej przyszedl na swiat- stad razaca nadopiekunczosc, stad fiksacja na punkcie malzenstwa...
Tylko ze w kontekscie wspolczesnosci to jest postawa antyfeministyczna i mizoginiczna.
Dla mnie najlepsza byla Bella u boku Jacoba, probujaca nowych rzeczy, spotykajaca sie z rowiesnikami, odwazna i spontaniczna. Przy Edwardzie robi sie taka zachowawcza, ostrozna i ugrzeczniona.
Ja tez do pewnego stopnia identyfikowalam sie z Bella...to chyba sposob napisania tej ksiazki...mozna to pokochac albo odrzucic...te wewnetrzne monologi...
Narracja daje calej ksiazce (ksiazkom) sile.
K.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anyanka
Pangs
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 0:49, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
co do ich relacji to szybko zmieniłam zdanie po przeczytaniu B.D.każde z tych relacji (z Jacobem i z Edwardem) stały się zupełnie jasne i niepodważalne i na swój sposób logiczne-chociaż ja też bym chciała Jacobowi urwać głowę gdybym była na miejscu Belli ale nie zdradzam już nic więcej.Przeczytasz to się dowiesz;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
delirium
Faith, Hope and Trick
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:10, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
buffy.btvs napisał: | co do ich relacji to szybko zmieniłam zdanie po przeczytaniu B.D.każde z tych relacji (z Jacobem i z Edwardem) stały się zupełnie jasne i niepodważalne i na swój sposób logiczne-chociaż ja też bym chciała Jacobowi urwać głowę gdybym była na miejscu Belli ale nie zdradzam już nic więcej.Przeczytasz to się dowiesz;) |
Hmm.. w sumie to nie wiem, czy CHCE to czytac...jesli mnie rozumiesz? Przeczytalam streszczenie na wikipedii
Ale i tak na pewno przeczytam. Nie moglabym sie powstrzymac...wszelkie cykle maja to do siebie, ze ciezko przerwac w trakcie...
(Wlasnie skonczylam ostatni- 16sty- tom Rodziny Whiteoakow- taka dosc stara saga rodzinna o pionierach w Kanadzie - i czuje sie dziwnie, wiedzac, ze nie ma nic wiecej, a fabula wlasciwie urwala sie bez wyraznego zakonczenia. Czuje sie oszukana...)
K.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anyanka
Pangs
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 21:06, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
delirium napisał: |
Hmm.. w sumie to nie wiem, czy CHCE to czytac...jesli mnie rozumiesz? Przeczytalam streszczenie na wikipedii
Ale i tak na pewno przeczytam. Nie moglabym sie powstrzymac...wszelkie cykle maja to do siebie, ze ciezko przerwac w trakcie...
|
Wiem...dlatego nawe nie czekałam na POlską wersję w orginalnym tłumaczeniu:P
W sumie dopiero w pażdzierniku zaczęłam czytać "Zmierzch"a chyba po tygoniu miałam za sobą wszystkie 3 cz.i byłam na siebie trochę zła że nie dawkowałam sobie tego powoli-ale się nie dało!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
delirium
Faith, Hope and Trick
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:42, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
buffy.btvs napisał: | delirium napisał: |
Hmm.. w sumie to nie wiem, czy CHCE to czytac...jesli mnie rozumiesz? Przeczytalam streszczenie na wikipedii
Ale i tak na pewno przeczytam. Nie moglabym sie powstrzymac...wszelkie cykle maja to do siebie, ze ciezko przerwac w trakcie...
|
Wiem...dlatego nawe nie czekałam na POlską wersję w orginalnym tłumaczeniu:P
W sumie dopiero w pażdzierniku zaczęłam czytać "Zmierzch"a chyba po tygoniu miałam za sobą wszystkie 3 cz.i byłam na siebie trochę zła że nie dawkowałam sobie tego powoli-ale się nie dało!! |
To prawda, niecierpliwosc zawsze mi towarzyszy w przypadku ciekawych serii/seriali. Ale czekam na ksiazke, bo naprawde nie lubie czytac dluzszych tekstow na ekranie komputera, a nie stac mnie na drukowanie wszystkiego na co mialabym ochote...
K.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anyanka
Pangs
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 21:23, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
no moja niecierpliwość sprawiła że przeczytałam już 2 razy na kompie
|
|
Powrót do góry |
|
|
arduinna
This Year's Girl
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Łodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anyanka
Pangs
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 21:39, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Oj ja to dobrze znam...Ale według mnie nic nie pobije Growing Up Cullens:D
No i mam tam swoją parodię Edwarda wyganiającego Jacoba:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
arduinna
This Year's Girl
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Wto 22:21, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Growing Up podczytuję, ale wady bardziej mi się podobają. Zaraz zabieram się do odpędzania Jacoba
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anyanka
Pangs
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 3:50, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
jesteś zalogowana tam na forum? Jaki masz nick?
|
|
Powrót do góry |
|
|
arduinna
This Year's Girl
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Śro 10:00, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Chyba jestem, jeśli nie usunęli mi już konta. Logowałam się w wakacje (jako Anya ) bo chciałam napisać pm do jednej z użytkowniczek, ale nie napisałam żadnego posta, tylko czytam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anyanka
Pangs
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 16:23, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
blisko mojego bo ja mam Anyanka:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
|