Torchwood

Ar-Feiniel

Rozumiem co masz na myśli, BBC=Showtime/HBO. Wink

Szczerze mówiąc to tak mnie ta scena kręci, że chyb coś z nią zrobię. Laughing

Olka

O tak

Zrób koniecznie.
Btw, na taką wypowiedź rzekomo Jamesa trafiłam, na temat Torchwood i jego roli, nie mogę dokopać się żadnego oficjalnego potwierdzenia ale ciekawa opinia Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

jessie

dajcie linka, też chcę zobaczyć Razz

Olka

Spoilery do Torchwood 2x01
http://youtube.com/watch?v=-v0szrB5nB8

arduinna

Podoba mi się ten fragment, Blur bardzo pasuje do tych scen Very Happy

Ar-Feiniel

No więc przed wyjazdem z Poznania obejrzałam 6 pierwszych odcinków Torchwood i ogólnie mówiąc serial mi się podoba, choć spodziewałam się więcej dowcipu i komicznych wymian zdań w warstwie dialogowej. Nie można mieć wszystkiego. Razz

Jak na razie jedyny odcinek, który pobudził mnie do śmiechu, ale z wszystkich niewłaściwych powodów ( Wink

) był 1x04 - Cyberwoman. Istnieją pewne granice stężenia absurdu na milimetr kwadratowy taśmy filmowej. Laughing

jessie

na razie obejrzałam 2 odcinki. fajny serial Smile

choć akcent jednak mnie śmieszy, sama nie wiem czemu. podoba mi się szef, Jack czy jak mu tam. ogólnie fajna tematyka, dawno nie widziałam żadnego SF i się stęskniłam. tylko czemu Olka dałaś nam ten serial teraz, w czasie sesji? Razz

jessie

Olka, jak to jest z tym Torchwood? widzę że Jack Harkness jest postacią z Doctor Who, możesz zdradzić jak to wygląda? Torchwood obejrzałam już prawie całe, ale nie chce mi się szczerze mówiąc brać za Doctor Who. moze gdyby chodziło o Owena to bym się skusiła Razz

mogłabyś zdradzić o co chodzi w tym serialu, co to za podróżowanie w czasie, z czym się tam walczy itp? ogólnie: czym się ten serial różni od Torchwood? może być czarną czcionką Smile

arduinna

tutaj jest trailer do drugiego sezonu [link widoczny dla zalogowanych] może być ciekawie Smile

sweet chilly

skąd w ogóle wzięło sie Torchwood- na początku 2 sezonu "Doctor Who" doctor i Rose trafiają do Anglii z 1779(chyba) roku, spotykają królowa Wiktorię, pokonują wilkołaka(najkrócej mówiąc), zostają wygnani... królowa wiktoria postanawia założyć instytut stojący ponad policją i rządem, którego zadaniem ma być "wyłapywanie" obcych i ich technologii etc...od nazwy domu, w którym zdarzyła się ta historia nazywa ów instytut Torchwood właśnie.Torchwood ma też być gotowy na ponowne przybycie Doctora.... Wink

jessie

Olka, będziesz osobiście odpowiedzialna jeśli nie zaliczę archeologii Razz

nie miałam się kiedy uczyć, bo zakochałam się w Torchwood! obejrzałam wszystko i czekam tylko do jutra by nowy odcinek zobaczyć :> co za genialny serial! uwielbiam wszystkich bohaterów, sprawy czasem trochę śmieszne ale naprawdę świetnie się ogląda, i przyzwyczaiłam się w końcu do akcentu. jest trochę inny niż się mówi w Londynie, dlatego dziwnie mi się na początku słuchało.
bardzo kibicuję shipowi Jack/Ianto, ale tym bardziej czekam na JM i jego rolę (oczywiście podejrzałam spoilery). w ogóle kibicuję wszystkim, wreszcie serial w którym żadna postać mnie nie denerwuje. i SF do tego - ideał Very Happy

Olka

Uwielbiam Torchwood, ale Ci muszę powiedzieć jessie, że jesteś lepszym człowiekiem niż ja, bo ja ich momentami tak klnę, że szok Laughing

Wszyscy mnie czasami strasznie irytują a jednak tak strasznie da się ich lubić Very Happy

A akcent kocham Very Happy

Powiem szczerze, że na poczatku było mi ciężko oglądać, bo nie chciało mi się szukać napisów, a akcent było ciężko przetrawić, ale po pierwszych 2-3 odcinkach idzie się naprawdę przyzwyczaić.
Też już na dzisiejszo-wczorajszy odcinek się doczekać nie mogę, dopiero ze szkoły zlądowałam, więc chwilę mi to pewnie zajmie Wink

Tym bardziej, że Sarah Connor Chronicles mam do nadgonienia jeszcze (też super Very Happy

)

A w międzyczasie już 2 sezon Gilmorek łapię Smile

Fajne, sympatyczne, jak szybko będę oglądać, to mi się nie znudzi Razz

jessie

serio ich tak klniesz? mnie się zdarzyło zakląć na Tosh za jej beznadziejne zauroczenie Owenem, i na Jacka - miałam nadzieję, że okaże się większym draniem. ale Owen go dzielnie zastąpił Wink

w ogóle Owena uwielbiam, raz że jest draniem, a dwa, tak strasznie mnie bawi jego sposób bycia Very Happy

ta postawa, ten chód, uśmiech... wygląda jak kogut czasem Razz

a akcent sprawiał mi problemy w 2 pierwszych odcinkach, rozumiałam oczywiście ale BARDZO dziwne to było, więc angielskich napisów jednak poszukałam. potem się rzeczywiście idzie przyzwyczaić.
właśnie wróciłam w przerwie między zajęciami, i pierwsze co robię to załatwiam następny odcinek :> a i wreszcie się dowiedziałam o co chodzi z tą ręką, podejrzewałam że o Doctora Who, chyba trzeba będzie jednak jakiś odcinek obejrzeć Razz