Serialowe fascynacje ;)

jessie

u mnie z nowymi serialami bardzo krucho, mam gdzieś listę interesujących nowości, ale ciągle zapominam obejrzeć Wink

z trochę starszych nowości totalnie zakochałam się w Haven (lepsze od książki!) i downton abbey. łyknęłam też NCIS, głównie ze względu na Marka Harmona. GA oglądam aktualnie z facetem, bo zażyczył sobie czegoś totalnie głupiego i śmiesznego. rzeczywiście, traktujemy to jak głupawą komedię i idzie oglądać Wink

z sitcomów oprócz HIMYM oglądamy też Big Bang Theory, chwilami przezabawny. reszta to kontynuacje. muszę jeszcze powiedzieć, że jakkolwiek Doctor Who (2005) zaliczył najlepszy sezon w karierze, to amerykańskie Torchwood mnie rozczarowało. nie obejrzałam do końca, choć historia wreszcie świeża i ciekawa, ale to wykonanie... muszę koniecznie znaleźć sobie jakiś dobry serial Sci-Fi.

Ar-Feiniel

Doctor Who jest ciągle fajny, ale żaden z nowych sezonów nie wzbudza u mnie takich emocji jak serie 1-4. Tęsknię za tamtym Doctorem i za Rose. Crying or Very sad

Masz na myśli przygody Torchwood w USA? Bardzo mi się podobały. Baaardzo. Zwłaszcza flashbacki z przeszłości Jack'a. Very Happy

Z serialami Sci-Fi jest krucho. Grimm jest ok, ale jakoś nie chce mi się go oglądać. Lost Girl jest interesujące, ale to już zadebiutowało jakiś czas temu.
Przypomniało mi się też, że chciałam wspomnieć o "The Good Wife" - solidna robota, wciągające historie, dobrze zagrane, ciekawe postaci. I jeszcze napiszę parę słów o "Brothers and Sisters". Nie ukrywam, że jedynym powodem dla którego chciałam to oglądać był fakt, że jeden z głównych bohaterów jest gejem (nikt nie może mi zarzucić braku konsekwencji, kiedy już sobie znajdę obsesję Laughing

). A potem... Ujmę to tak: czego nie znoszę w serialach to sekrety, które bohaterowie ukrywają przez pół sezonu i dłużej, a gdy już wyjdą na światło dzienne nastaje Apokalipsa; kolejną rzeczą której nie trawię są ciągłe konfrontacje; a poza tym na sam dźwięk słów "spotkanie rodzinne" mam ochotę wyemigrować na Alaskę. Zabawnie się więc składa, że B&S kocham za wszystkie powyższe rzeczy. W niemal każdym odcinku dowiadujemy się o jakimś sekrecie rodzinnym. Jeżeli wie o nim także ktoś z klanu Walkerów to możemy być pewni, że zanim dobijemy do 30 minuty dowiedzą się o nim po kolei inni członkowie rodziny. Na spotkaniu towarzyskim wszyscy się upiją, dojdzie do spektakularnej kłótni, a następnie Walkerowie się pogodzą, zajadając się sundae albo innym smakołykiem. Jeśli to nie brzmi zachęcająco, to już nie wiem co mogę dodać. Laughing

jessie

mnie też brakuje Tennanta, na nowego Doctora mówię "brzydactwo" Wink

no, ale 10 był ideałem (swoją drogą, "End of Time" był genialny!). no, ale główne wątki w ostatnim sezonie podobały mi się przeogromnie. mimo, że w poprzednich byłam wielką fanką subtelnych nawiązań w każdym odcinku, jak Bad Wolf czy Torchwood.
amerykański Torchwood zniechęcił mnie głownie z powodu Gwen. zawsze nie znosiłam tej baby, a tu jeszcze przeszła świętoszkowatą metamorfozę przekonując Jacka, jak to będzie fajnie umrzeć, i wyrzekając na Torchwood. i te pretensje do Jacka, tak jakby on był winien jej nieszczęściom. i ten jej głupkowaty mąż. brr! wszystko inne, przyznaję, ciekawe, choć mocno dołujące. zostały mi chyba ze 2 odcinki do finału, może obejrzę.
opisem Brothers and Sisters zaintrygowałaś mnie, muszę zobaczyć Very Happy

arduinna

Z nowych seriali oglądam tylko Grimm i Once upon a time, nie myślałam, że aż tak się wkręcę w oglądanie tego drugiego seriali bo po pierwszym odcinku miałam bardzo mieszane odczucia. No i nadrabiam Leverege.

lady_m4ryjane

A my zaczęliśmy oglądać Sześć stóp pod ziemią. Podoba mi się Very Happy

Taka czarna komedia. Tylko szkoda, że Michael C.Hall gra tam geja i sceny są zbyt śmiałe momentami Razz

arduinna

kazuhiko

Six Feet Under polecam baaaardzo! Jeden z lepszych seriali jakie w życiu widziałam. Co prawda obejrzałam dawno dawno temu, ale chętnie wróciłabym do niego jeśli czas by mi na to pozwolił.
Grimm i Once upon jakoś mnie nie wciągnęło, może za stara już jestem na bajki...
Za to strasznie ciągnie mnie do tematyki policyjnej ostatnio! Blue blood, Rizzoli & Isles, Southland - zakrawa na jakieś zboczenie ;P

lady_m4ryjane

A mój mężu narzeka, że coś się wkręcić nie może w Six Feet Under Hrm

Szkoda, bo mi się bardzo podoba. Specjalnie wybraliśmy serial już zakończony, żeby nam kolejny do oglądania na bieżąco nie przybył. A z tym pewnie będzie różnie jak się nasza niunia pojawi. Będzie trzeba część porzucić, więc aż szkoda coś nowego zaczynać.

jessie

Ar, baaaardzo dziękuję za polecenie Brothers and Sisters Very Happy

niesamowicie się wkręciłam, ten serial jest fajny! akurat może bohatera geja lubię najmniej (za to uwielbiam jego męża!), ale tu jest tyle osób do lubienia Wink

te spotkania rodzinne są przeurocze, cała dynamika klanu Walkerów jest świetna! ciekawa rzecz, przy Ally McBeal tego nie zauważyłam, ale Kitty kojarzy mi się nieraz z Buffy. z wyglądu, niekiedy z zachowania. może to dlatego, że Ally oglądałam w telewizji z lektorem, trudno wtedy wyłapać takie drobne zagrania, sposób mówienia itp.

Ar-Feiniel

Calista Flockhart jako Kitty faktycznie ma podobne niektóre manieryzmy jak Buffy (z sezonów 6-7).
Rodzina w B&S w normalnym życiu byłaby nieco wyczerpująca, ale na ekranie (z bezpiecznej odległości Wink

) świetnie się ją ogląda. Zwłaszcza że obecnie nie ma za dużo seriali komediowych, więc szalone zagrania rodziny Walkerów wprowadzały mnie w bardzo dobry humor.
A propos komedii - oficjalnie ogłaszam, że jeśli HIMYM nie poprawi się pronto, to nawet nie wiem czy będę kończyła ten sezon. Od jakiegoś czasu odcinki są tak nudne, że zwykle oglądam je robiąc inne rzeczy i nie pamiętam większości historii (zwykle mam dobrą podzielność uwagi np. w tej chwili oglądam Masterchef Australia i z łatwością monitoruję sytuację Smile

)

jessie

a ja właśnie zauważyłam, że aktorka grająca Julię Walker występuje w NCIS. tą samą dziewczynę jako odważną agentkę zauważyłam od razu, a na dodatek do męża i inkubator nie zwracałam uwagi Wink

HIMYM podoba mi się nadal tak samo, wg mnie prawie wcale nie stracił świeżości pierwszych sezonów. widocznie mamy inne wymagania względem seriali Wink

cydr14

Gossip Girl zdecydowanie! Smile

adek11

polecam nowy serial Narcos Razz

dla starszych widzow!

oktonix

U mnie na tapecie ostatnio też Gossip Girl . Nie mogę przepuścić żadnego odcinka:)

gabus

Dokładnie tak jest...