Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 13:00, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Agata napisał: | Żeby co poniektorzy, nie bedę pokazywać palcem , nie robili OT |
To było baaaardzo dyskretne z Twojej strony
Właśnie przeglądam bazy BUAM, bo czasami i tu trafia się jakaś dobra beletrystyka, a nie tylko Ingarden i Berent
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:11, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ingarden, bueee...
Jeszcze przypomnij mi Barthe'a! Tak, tego ch... Barthe'a (jak go okreslała kolezanka, która przygotowywała o nim referat)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 22:30, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Oops! Czyżbym przywołała nieprzyjemne wspomnienia? Ciesz się raczej, ze masz to już za sobą, zamiast marudzić
A tak na serio, znalazłam Zajdel 2003 : antologia : wybór najlepszych opowiadań polskich autorów i Letni deszcz : kielich . Warto po nie sięgnąć?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:36, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Po Letni deszcz na pewno, ale dopiero po przeczytaniu poprzednich dwóch częsci tej sagi
Nagrody Zajdla sa przyznawane najlepszym polskim fantastycznym autorom, więc na pewno w antologii bedzie wiele ciekawych pozycji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 22:41, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Czy mogłabyś podać nazwy poprzednich części?
Swoją drogą zapewne warto byłoby poczytać samego Zajdla, bo jego twórczość znam tylko ze słyszenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
spikerulez
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:16, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Warto Z tego co pamietam w tej antologii sa opowiadania Ani Brzezińskiej, Rafała Ziemkiewicza i Andrzeja Pilipiuka bodajże Kużynki? O Kuzynkach tu już pisałysmy,nie jest to może super dziełko bo ma pewne braki warsztatowe natomiast sympatycznie się czyta. Anię warto znać bo jest po prostu znakomita. Tylko uważaj hehe bo wciaga a ma to do siebie,że pisze baaardzo długie powieści A o Rafale trudno mi mówić-na pewno charakterystyczny styl i język, świetny warsztat,znakomite pomysły.Warto znać
Heh jeszcze z Ciebie znawczynię tematu zrobimy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 23:35, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
spikerulez napisał: | Heh jeszcze z Ciebie znawczynię tematu zrobimy |
Nie mam absolutnie nic przeciwko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 9:54, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ar-Feiniel napisał: | Czy mogłabyś podać nazwy poprzednich części?
|
Zbójecki gościniec i Żmijowa harfa.
Letni deszcz miał byc ostatnia częścią cyklu, ale Ania sie jednak nie zmieściła i podzieliła trzeci tom na dwie częsci: Kielich i Sztylet, na Sztylet wciąz niecierpliwie i bardzo długo juz czekamy (Kielich ukazał się kilka dni przed obrona mojej pracy, czytałam go z obawą, czy nie wywróci tez w niej zawartrych do góry nogami ). Ania napisała jeszcze Opowieści z Wilżyńskiej Doliny, które dzieja się w tym samym uniwersum, co saga o Szarce i Twardokęsku, ale bezpośrednio do niej nie nawiązują i Wody głebokie jak niebo, osadzone w zupełnie innym wszechświecie.
Ksiązki Brzezińskiej są znakomite, choć Zbójecki gosciniec bywa trudny, trzeba sie przegryźć, żeby wsiąknąć w ten świat. Letni deszcz najbardziej zbliza sie do historycznej powieści łotrzykowskiej. Ania od poczatku miała zamiar skupic sie na postaci zbója Twardokęska, tak były nazywane te ksiązki - saga o Twardokęsku, jednak Szarka zdominowała dwa pierwsze tomy. W trzecim ustepuje w końcu pola Twardokeskowi.
Dodam jeszcze, że dla polonistów jej ksiązki mają dodatkową atrakcję - język, którym posługują się jej bohaterowie jest po prostu wspaniały: mieszanina staropolszczyny z tym, co my dzis sobie jako staropolszczyzne wyobrażamy, stylizowane, indywidualizowane. Gdybym specjalizowała sie w językoznstwie wielka przyjemnościa byłoby dla mnie napisać pracę o jej języku. Sapkowski tez był pod tym względem świetny, ale widać, że Ania lepiej zna się na rzeczy, jest historykiem, specjalizuje sie w renesansie.
O Pilipiuku - kilka postów wyżej.
O Brzezińskiej zreszta też.
Ja oczywiscie polecam też Sapkowskiego.
Rafał Z. jest klasą samą w sobie, w na pewno warto przeczytać wszytsko, co ci wpadnie w ręce, no moze oprócz Sakrbów Stolinów, ale one ci raczej nie wpadną
Ciekawe ksiązki pisze równiez Maja Lidia Kossakowska.
W ogóle polecam strone wydawnictwa Runa, którego właścicielka jest Ania Brzezińska, oni wydaja ciekawe pozycje fantastyczne, warto tam zajrzec i zobaczyc co polecają. Podobnie - strona wydawnictwa Fabryka Słów. Właściwie teraz tylko te dwa wydawnictwa licza się na rynku fantastycznym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 11:16, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wielkie dzięki za tak obszerne wyjaśnienia Agato Tak czy owak muszę zacząć szturmować biblioteki, mogę więc przy okazji szukać czegoś przyjemnego do poczytania
Wyszukiwanie informacji na temat Sagi o zbóju Twardokęsku nie było zbyt trudne, ale cały czas nie mogłam zajarzyć, czy pierwszą książką z cyklu był Zbójecki gościniec, czy Plewy na wietrze, aż wreszcie ktoś, na jakiejś stronie, oświecił mnie w tej kwestii Podczas poszukiwań trafiłam na strony publikujące fragmenty tych książek i jak na razie - wydają mi się całkiem interesujące.
Co do języka, to uwielbiam go w wydaniu Sapka, więc jeżeli Brzezińska stosuje jeszcze barwniejszą polszczyznę, to jest to dla mnie wystarczającą zachętą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 12:33, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Plewy na wietrze to przykład zabiegów wydawniczych Runy, które mnie trochę irytują: rozszerzona wersja Zbójeckiego gościńca
Nic dziwnego, że miałaś kłopot ze zorientowaniem się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 19:43, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wypisałam rewersy na dwie pierwsze części "Sagi...", teraz tylko pozostaje mi się modlić, że nikt ich nie wypożyczył, bo to jedyne egzemplarze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 16:05, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety, niestety, interesujące mnie pozycje są chwilowo wypożyczone Nie powinnam być jednak zdziwiona faktem, ze jest tak mało egzemplarzy, bo przecież przez 3 lata nie zapewniono nam nawet tablicy, na której można by pisać. Skoro więc nie ma kasy na pomoce naukowe, to co tu mówić o "nieprzydatnej" beletrystyce
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Pią 16:09, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
w takim razie bierz sie za Niedowiarka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 16:31, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
W oczekiwaniu na ciekawsze pozycje sięgnęłam po "Perfekcyjną niedoskonałość" Dukaja i, jak na razie, nieźle mi się czyta, co jest dla mnie pozytywnym zaskoczeniem , bo opowiadanie "Katedra" średnio mi się spodobało. Ogólnie też mówiąc preferuję fantsay osadzone w średniowieczu (lub quasi-średniowieczu), a nie s-f z wszystkimi jej futurystycznymi wizjami. "Perfekcyjną..." wciąga mnie więc pod względem akcji, jednakże całkowicie wymiękam, gdy pojawiają się rozważania z zakresu fizyki/matematyki/mechaniki i czego tam jeszcze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 16:56, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
S-F też niezbyt lubię. Jedynie Gwiezdne Wojny, ale to nie jest prawdziwe S-F.
Za to fantasy w średniowieczu ortodoksyjni wielbiciele gatunku mogliby cię zlinczować. Opowiem ci kiedys o batystowych majtkach Renfri. Albo przeczytaj sobie sama w mojej pracy W każdym razie problem sprowadza sie do tego, czy Galadriela nosiła majtki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|