pogoda na miłość

aqua

ja do Anny nic nie mialam, do momentu gdy Felix jej jakos powiedział, coś że znowu tak bedzie czy cos w tym stylu. jakby musieli przez nią się przeprowadzić. cos mi tu sie wydaje że ona taka święta nie jest

Cara

Ale Anna powiedziala, ze to byly tylko zlosliwe plotki ludzi. Moze cos sie wydarzylo, i cala wina spadla na Anne... z czasem sie dowiemy. Narazie zaczynam ja lubic

Cara

Ogladal ktos ostatni odc? Szkoda mi Mouth'a, bo mimo ze powiedzial prawde o przekretach Feilxa, Brook jest wsciekla. Hayley mnie zawiodła, tak samo jak Nathana. Myslalam ze jednak nie spozni sie na bal. Peyton... nie pokoja mnie te akcje z narkotykami...

A Lucas jak zwykle przesliczny Very Happy

miss_noone

lucas super Very Happy

. anna jakos mnie wnerwia. tego moutha tez mi zal. szkoda ze brook jest na niego wsciekla. a peyton tez mi zal. chciala wziac ten narkotyk, ale w koncu nie wziela. ostatnio nic jej sie nie uklada. haley glupio postapila. nagle kariera stala sie dla niej najwazniejsza. powinna olac tego faceta i isc na bal.

Cara

Ja stwierdzilam ze daje szanse Annie. Kiedys nie trawilam Brook a aktualnie nie przeszkadza mi ona Very Happy

. Bardzo przypomina mi Cordy w Btvs Very Happy

.... Ale co jak co, Brook jest o niebo lepsza. Moja ulubienica zawsze była hayley. A Peyton... zawiodlam sie na niej przez te narkotyki. Dobrze ze ich nie wziela tym razem.

aqua

a ja do Hailey jakiś wielkich zastrezeń nie mam, sam Nathan ją namawiałżeby oc s zrobiła ze swoja muzyką, fakt mogła mu powiedzieć ze spiewa razem z tym gościem. no i jest ślepa, tamten gosc ewidentnie działa przeciw nathanowi z swojej sprawie
Anna jakos niek apnełam tej akcji z Lucasem, najpierw wygląda na kompletnie zalaną, potem nagle normalnie
Peyton szkoda jej, przyjaciele nie widza że zostawili ją sama, Brook jest zazdrosna o Anne ale sama olewa troche Peyton

miss_noone

z tym olewaniem peyton sie zgadzam. zal mi jej. czuje sie strasznie samotna

Cara

Peyton zostala ze wszytkim sama. Widac ze proboje uciec od wszystkiego i zajac sie praca w klubie. Moze to i dobrze

miss_noone

ja chcialabym zeby brook sie wreszcie ulozylo. bo biedna nie ma szczescia w milosci

aqua

nie znam dokładnych konkretów ale wydaje mi się, że ten trójkąt Brook-Lucas-Peyton zakończył sie z niezłym hukiem, choc po tym jak szybko Brook i Peyton sie pogodzily miałam na poczatku inne zdanie. Brook to chyba mocno ubodło bo to dzis ma zadrew serc

miss_noone

oj ubodlo. a lucas tez jeszcze w tym namieszal sporo, ze peyton tez ubodlo

miss_noone

qale dzisiejszy odc byl skomplikowany. haley mnie zdziwila bardzo swoim zachowaniem. strasznie zal mi peyton i lucasa. brook sie troche dziwie, ze chce felixa, no ale w koncu czuje sie bardzo samotna. dan jest okropny ze wynajal jules. biedny keff. pewnie sie msci za to ze ten przespal sie z deb. mam nadzieje ze luc w koncu zrobi to badanie. a peyton chyba juz bedzie miala z gorki skoro jack wrocil Smile

Cara

Ekhm... Ale Keith sie nie przespał z zona Dana... oni sie tylko calowali...;/ musze obejrzec odc w calosci bo koncowke przegapilam ;d

miss_noone

przespal sie. on ich przylapal po wszystkim.

aqua

nooo odcinek ciekawy, wszyscy co krok zaskakiwali! do tego swietna muzyka w tle
Hailey chyba mnienajardziej zaskocfzyła, Lucas też, ciesze sie ze skończył z Anną bo jakos nie widziałam ich razem. wole jego z Brook, sądze że gdyby wiedziałą że Lucas chce z nia być to by olała Felixa. pewnie i tak by go olała ale zapewne Lucas bedzie siedział cicho
a kto to jest ten Jake?