pogoda na miłość

Cara

Serio... Przez kolejny rok Peyton wciaz byla by zajeta "robieniem kariery"
i widywali by sie znowu bardzo zadko. Po roku znowu by uslyszał ze ona dostala awans no i przeciez juz tego nie zostawi...

Moge sie zalozyc. Lucas bardzo dobrze postapil. A peyton za to wszystko jest u mnie na przegranej pozycji... :-/...

Lindsey jest tak wkurzajaco slodka... Strasznie mnie irytuje!!

miss_noone

ja nie bronie peyton, bo nigdy za nia nie przepadalam, tylko uwazam ze lucas, ktory podobno byl tak bardzo zakochany za szybko odpuscil. mogl dalej o peyton walczyc i byc moze wszystko by im sie ulozylo. peyton od zawsze byla taka niezdecydowana i on o tym wiedzial gdy sie z nia wiazal.

Saga

jak ja niecierpie Peytom Mad

nigdy jej nie lubiłam ale ostatnio coraz bardziej mnie irytuje co do Lindsey tez jej nie lubie taka słodka idiotka

miss_noone

serial ciagle ogladam. na razie mnie jeszcze interesuje.
co mam do powiedzenia na temat ostatniego odcinka:
mia swietnie spiewa
haley troche za szybko sie wnerwia. przez to nathan czuje sie odepchniety (ale troche mu sie nalezy)
carrie nalezy dowalic. i to mocno. nie lubie takich intrygantek (wyjatkiem jest brooke Very Happy

)

Cara

Ja uwielbiam kawalek w wykonaniu mii Smile

Mam go na tel i w kolko slucham...

L&P - wciaz mnie wkurzaja
Carrie - mam nadzieje ze hayley szybko przejrzy na oczy
Victoria - rozstrzaskac!!
Lindsey - bleh :-/...

Szkoda mi brook. Jej matka to hexa!!

callisto

Ok, nie chce spoilerować, ale....Lucas nie może ożenić się z tą całą Lindsey (a zdjęcia na to wyraźnie wskazują). Po prostu nie może! Znienawidzę go za to!

Cara

A wez;/... Durny jest skoro chce na sile zastapic milosc uczuciem do lindsay :-/...

aktuanie ogladam serial glownie dla... hehe Mii Very Happy

... Swietnie spiewa! Zakochalam sie w jej muzie, i zarazilam nia caly swoj telefon Very Happy

...

miss_noone

nie bede spoilerowac, ale na roznych forach pojawily sie juz opisy odcinka ze slubem lucasa. bedzie sie dzialo. ciesze sie ze andrew wroci. widzialam go na fotkach.

ja ogladam ten serial dla brooke. ona ciagle jest swietna.
i czekam az carrie oberwie

Cara

Hm Carrie mnie irytuje. No i nie podoba mi sie zachowanie Haley!!! Jest tak zaslepiona praca i muzyka, ze olewa Jamiego i Nathana!!!

Barman jest taaaaaaaaaaaaaaki slodki Very Happy

... Brook szybko mu nie odpusci...

Lucas mnie zawodzi... Wiem za to co czuje Peyton. Eh... Ale ona przynajmniej moze liczyc na wsparcie przyjaciol... Haley zachowuje sie nie fer w stosunku do niej. Nie podoba mi sie to. BO nagle stala sie WIELKA przyjaciolka Lindsey :-/... NO ludzie...
Millicent i Mouth do siebie pasuja Very Happy

miss_noone

ja sie nie moge doczekac kolejnego odcinka. widzialam zwiastun ze brooke, peyton, haley, mia i lindsey zostana uwiezione z bibliotece szkolnej. oj bedzie iskrzyc Very Happy

a haley tez mnie zawiodzla w tym sezonie. powinna sie bardziej rodzina przejac

Cara

Pewnie. Sama jest winna sytuacji z carrie.
Podrzuca jamiego wszystkim. A sama zajmuje sie nim tak malo :-/... Co to ma byc?!

Za to co sie wydarzylo miedzy nathanem i carrie ( :* ) winie wlasnie haley :-/...

miss_noone

calkiem mi sie podobal nowy odcinek. dziewczyny zamkniete w bibliotece. i tim do tego Very Happy

byl ubaw
mam nadzieje ze z carrie teraz bedzie spokoj. skoro chce odejsc. Smile

Cara

Byl to bardzo madry odc. To co powiedzial Tim... Stesknil sie za przyjaciolmi...
Swietny odc. Peyton... W koncu pokazala sie ta peyton ktora lubie Smile

...
Lindsey wciaz nnie trafia do mnie... Jest zbyt... IDEALNA!!

W odejscie Carrie nie wierze... Ona wciaz bedzie mieszac...

Piosenki Mii wspaniale Smile

Jestem aktualnie w pelni zakochana w jej kawalkach Smile

Jamie byl UROCZY I O SCHRUPANIA!!!!!!!!!!

ps. Peyton z ostatnich odc jest mi jednak blizsza niz myslałam... Co moje to moje!! I wara od tego Razz

... Zla BITCH ze mnie Razz

tak jak z niej Smile

Cara · Wysłany: Pią 15:19, 07 Mar 2008 Temat postu:

Ok...
carrie to bitch!!
Podziwiam Hayley ze jej nie strzeliła w pysk... ja bym tak zrobila...
Jej reakcja na nathana za to byla mocno przesadzona...
rachel - bedzie ostro cos mi sie wydaje...
Brook - przesadza z bezgranicznym sluchaniem sie matki!! Jak mogla zwolnic przyjaciolke!! Powinna byla ja wspierac!!

dan na wolnosci?! O TAK BŁAGAM!!! Brakuje mi jego, deb i karen Very Happy

... prosze niech wszyscy wroca ;d

miss_noone · Wysłany: Pią 16:34, 07 Mar 2008 Temat postu:

karen wroci na 100% na slub synka. nie brakuje mi jednak ani jej ani dana.

co do odcinka.
carrie bym cos zrobila na miejscu haley. i wytlumaczyla wszystko malemu, zeby nie myslal ze matka jest taka okropna.
haley nie powinna wywalac nathana z domu. ona sama kiedys uciekla z chrisem.