Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IwMi_18
Tabula Rasa
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2034
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piastów
|
Wysłany: Pią 10:14, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Czekam na premierę Hairspray i doczekać się nie mogę Byłam pewna, że polska premiera ma być 14 września i trochę mi się pokręciły daty, ponieważ cały czas tkwiłam w przekonaniu, że 14-ty wypada w czwartek (czyli wczoraj a nie dziś ) Tak więc wczoraj właśnie, przy okazji kilkugodzinnego maratonu po sklepach w "Złotych tarasach" postanowiłyśmy z siostrą zobaczyć wreszcie nowo otwarte tam Multikino a przy okazji wstąpić na Hairspray. W kinie się wręcz zakochałam natomiast przeżyłam niemały szok gdy okazało się, że... "lakier do włosów" jeszcze tam nie leci. Wytłumaczyłam to sobie w ten sposób, że pewnie będzie następnego dnia, skoro pokręciły mi sie daty A teraz zaglądam na filmweb i okazało się, ze polska premiera będzie dopiero 28 września!!!! ehhhh.... Nie wiem jak ja to wcześniej sprawdzałam Teraz więc tłumacze to sobie tak, że pewnie przesunęli datę premiery
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aqua
Heartthrob
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: Śro 23:47, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Zuz@ napisał: | Co prawda jeszcze nie oglądałam ,ale to chyba iluzjonista... |
Agata napisał: | Zgadza się.
Obejrzyj, bo warto. |
dla mnie film jak film, nic nadzwyczajnego
po Iluzjoniście utwierdziłam sie w przekonaniu ze głos Edwarda Northona zupełnie mu nie pasuje!
Jessica Biel wyglądała w tym filmie koszmarnie!
jedyne co mi się podobało w filmie to to ze człowiek wciąż sie zastanawia co sie stało naprawdę (nie chce nic zdradzać)
gdy juz mu sie wydaje że wie, to dzieje się coś że zmienia zdanie
chodzi mi o to że kiedy na początku wydawało mi się że tylko udawali ze ona nie żyje, żeby razem uciec. potem myślałam że ona faktycznie zginęła, potem znów że żyje i tak przez jakis czas
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Czw 7:46, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio obejrzalam
Norbit - dobra komedyjka... Eddie Murrphy jak zwykle rozbrajający w 3 rolach ...
Blood and chocolade - Doooobry film o wilkołakach ... Obejrzalo mi sie go dosc przyjemnie, chociaz do mojego ulubionego underground mu daleko...
I bajki -
Happy feet - bored... Strasznie sie wynudzilam... Oj strasznie! Z reklam w tv wydawalo sie ze hicior na calego... A tutaj nudy :-/...
Wpuszczony w kanał - no tutaj sie posmiałam ... Teksty dobre... A ROBAKI bija wszystkich na glowe ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
malna
Into The Woods
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 23:37, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Cara napisał: | Blood and chocolade - Doooobry film o wilkołakach ... Obejrzalo mi sie go dosc przyjemnie, chociaz do mojego ulubionego underground mu daleko... |
Blood and chocolate widziałam już jakiś czas temu w kinie i trochę żałowałam kasy. Jeśli macie możliwość szybko ściągnąć albo pożyczyć to jednak warto - taki przyjemny zapychacz czasu. Zdarzają się ładne ujęcia, zapamiętałam główną bohaterkę na gzymsach katedry. Też tak chcę.
Dzisiaj w końcu widziałam Katyń. Film robi wrażenie, ale to raczej temat sam się broni. No dobra, nie lubię Wajdy. Kto teraz robi filmy w ten sposób? Matka i córka dostają szablę, jest jasne - dla nas, o ile bardziej dla nich - że po zmarłym generale, niemniej po dłuższej chwili do namysłu córka oznajmia z namaszczeniem "To szabla taty." I w ten sposób cały film.
Ofiary katyńskie w ostatniej scenie bez wyjątku zachowują niemal, no, śmiertelną powagę, nikt nie krzyczy, nikt nie wpada w panikę zepchnięty w zaułek ścian zbryzganych krwią. Jakby to mogło być ich wstydem, nie katów. Ile lat po Borowskim?
Sądząc po reakcjach z premiery, za nie odheroizowanie pomordowanych nie odheroizowujemy wielkiego reżysera. Nie lubię, na na na na na...
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Pon 9:37, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
bardzo ci dziekuje za te recenzje podejrzewalam, ze tak to bedzie wygladalo, jednak wszyscy namawiaja mnie na zobaczenie filmu, twierdzac ze nie mozna tej pozycji zlekcewazyc. po twoich slowach moge sobie jednak spokojnie odpuscic. moze troche i wstyd przyznac, ale nie znosze wiekszosci filmow Wajdy. nie znosze przedstawiania wszystkiego w sposob natchniony i wlasnie heroiczny. nie znosze tez wszystkiego, co sie w naszej historii laczy z Rosja, wiec tym bardziej mnie odrzuca z czystym sercem nie zobacze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cordy-Bow
Prophecy Girl
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pon 15:53, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mialam nie iśc na Katyń bo nie lubie Wajdy i nie lubie filmow o tej tematyce. Jednak przez caly film siedzialam wmurowna w fotel. Po zakończeniu seansu ludzie bardzo powoli wstawali i panowala grobowa cisza. Nikt nie byl w stanie się odezwać. Cały dzień pozniej nie bylam w stanie normalnie funkcjonować. Moim zdaniem Wajda spisal się fantastycznie, idealnie dobral aktorów do ról. Ten film mial oddzialywać właśnie na nasze emocje i zawiedli się właśnie ci ktorzy oczekiwali tylko krwawej jatki. Trzeba umiec odczytać wszystkie symbole w tym filmie np. zachmurzone niebo na ktorym pojawiają się początkowe napisy, siostra lotnika, która ma przypominac Antygone czy rozdzieranie polskiej flagi. Wajda nie chcial wzbudzac w nas nienawiści ale pokazać prawdę takze od strony rodzin pomordowanych. Sam stracił w Katyniu ojca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
malna
Into The Woods
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 23:09, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Cordy-Bow napisał: | Ten film mial oddzialywać właśnie na nasze emocje |
no i nie oddziaływał, właśnie w tym rzecz Nie film, tylko historia. To tak, jakby chwalić słabą ekranizację za książkę, na kanwie której powstała. Trudno, żeby podjęty temat nie robił wrażenia, ale to już ewentualnie zasługa Stalina bardziej niż Wajdy. Kilka lat temu widziałam rzetelny dokument o zbrodni katyńskiej i fragmenty pamiętam wyraźniej niż film oglądany przedwczoraj.
Cytat: | i zawiedli się właśnie ci ktorzy oczekiwali tylko krwawej jatki. |
Tu mnie masz. Nawet tutaj pisałam kiedyś, że lubię filmy pełnokrwiste, ale nie całkiem o to chodziło. "Katynia" faktycznie do nich nie zaliczę, bo akcja opiera się tu na zabawie żołnierzykami i całą rzeszą innych papierowych postaci. Dla porównania Szpilman w "Pianiście" był bohaterem tak do bólu prawdziwym z całym swoim lękiem, pospiesznymi decyzjami na każdy następny moment, że wręcz mimochodem zamykał widzów w swojej głowie (słyszeliśmy nawet pisk w uszach po wybuchu bąby ) i przeprowadzał błyskawicznie przez kilka godzin filmu. Rodziny katyńskie także i w tej roli wypadają anemicznie wobec zagłodzonego uciekiniera z getta. Czyli kolejna rzecz - dłużyzny.
Cytat: | Trzeba umiec odczytać wszystkie symbole w tym filmie np. zachmurzone niebo na ktorym pojawiają się początkowe napisy, siostra lotnika, która ma przypominac Antygone czy rozdzieranie polskiej flagi. |
A wiesz, że nie zauważyłam tego nawiązania do Antygony? Teraz, kiedy wiem, wydaje się oczywiste. Mimo wszysto symbolika, której faktycznie nie brakuje w Katyniu, na tyle, na ile ją wychwyciłam, razi pretensjonalnością, nie wpisuje się w całość (gdziekolwiek by się takiej doszukiwać), a stanowi tylko kolejny kanciasty fragment.
Nakręciłam się. Jeszcze jedna scena mi została, której nie mogę podarować. Na oko dwudziestoletnia dziewczyna pocałowana przez chłopaka (nawiasem mówiąc, zupełnie nie wiadomo do czego ten wątek) odchodzi, zatrzymuje się, odwraca i uśmiecha, by w końcu pierzchnąć z wstydliwym rumieńcem. Nie dość, że klisza, to jeszcze z filmów niemych.
W ogóle gdyby przez okres wojny i cały czas akcji dziewczyna dorastała schowana w norze u Anny Frank, może miałoby sens to jej zakręcenie (to ta od "szabli taty" Przynajmniej spójna postać. )
Jessie, rozumiem, że się nie wyrywasz na ten film, ale w sumie jestem ciekawa Twojej opinii. W razie gdybyś postanowiła sama się przekonać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 9:55, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dzieki dziewczyny za recenzje za sprawa, ktorej film obejrze owszem, ale nie w kinie. Pare groszy w kieszeni
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Śro 8:58, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
po przeczytaniu Twojej, malna, recenzji tez sie raczej do kina nie wybiore. zwlaszcza ze jeszcze okazuje sie, ze mamy takie samo zdanie nt Pianisty, wiec prawdopodobnie i Katyn odbierzemy podobnie. ehh, kupie komputer to obejrze moze, bo jednak od natchnionego patosu niezmiennie mnie odrzuca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cordy-Bow
Prophecy Girl
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Nie 22:05, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Teraz z niecierpliwością czekam na "Grind House vol. 2 Planet Terror"
Oglądałam "Death Proof" i bardzo mi się podobało. Jestem ciekawa jaka będzie dwojka:-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss_noone
Dirty Girls
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sunnydale
|
Wysłany: Nie 22:36, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
a ja w piatek jade na maroton do multikina
sin city, i grindhouse vol 1 i 2. nie moge sie juz doczekac
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss_noone
Dirty Girls
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sunnydale
|
Wysłany: Pon 15:01, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
bylam juz w kinie na drugiej czesci grindhouse'u. ogladalo sie calkiem niezle, ale to juz nie to samo co death proof. w planet terrorze zdecydowanie przesadzili i nawymyslali. do pierwszej czesci to sie nie umywa
|
|
Powrót do góry |
|
|
IwMi_18
Tabula Rasa
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2034
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piastów
|
Wysłany: Pon 23:33, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
jakiś czas temu narzekałam, że nie moge sie doczekac premiery Hairspray w polskich kinach. Tymczasem dziwnym trafem wyszło tak, że do kina wybrałam się na ten film dopiero dziś (w międzyczasie byłam na "Gwiezdnym Pyle" - polecam wszystkim fanom baśniowych klimatów ). Ale wracając do Hairspray - boski film!!!! Kocham musicale i ten na szczęście mnie nie zawiódł - ahhh...te klimaty szalonych lat sześdziesiątych , ta muzyka i ... John Travolta w roli kobiety - duuuużej kobiety Miałam ogromną radochę porównując Johna w roli Edny Turnblad w "Hairspray" z rolą Tonego Manero z "Gorączki sobotniej nocy"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Czw 23:46, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Obejrzal ktos moze Resident Evil: Zaglada?
Lubie ta serie, wiec jestem ciekawa czy warto siegnac po czesc 3
|
|
Powrót do góry |
|
|
aqua
Heartthrob
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: Pią 1:35, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
byłam dzis na przedpremierowym pokazie "1408"
pełna sala, co mnie nawet zdziwiło, bo przecież film wchodzi do kin jutro, wiec sie zdziwiłam że ludzie sie nie wstrzymali
film, całkiem dobry. troche schizmatyczny momentami, ale to chyba normalne u Kinga- film na podstawie książki (pisze chyba, bo nie czytałam nic Kinga)
w zasadzie to raz sie tylko jakos mocniej przestraszyłam, ale to głównie zasługa pana siedzącego obok, który aż podskoczył na fotelu a mnie bardziej przestraszyło to że on podskoczył , ale moja koleżanka np spędziła właściwie cały film z rękami w okolicach oczu
nie jest to horror, to thriller, więc nie nalezy sie spodziewac ciągłego strachu jak w horrorach
pod koniec, gdy powiedzmy sytuacja jakos sie kończy, pomyślałam że film jest kiepski, dopiero gdy okazało się że to nie jest wcale koniec, a jeszcze troche trwa, film zyskuje
w zasadzie "1408" nie jest nadzyczajny, ale można spokojnie polecic.
no i dobry dla fanów Johna Cusacka, bo w zasadzie jest ciągle ja tam akurat nigdy w nim nic nie widziałam, ale jego wielbicielki moga się napatrzeć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|