Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Czw 9:58, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Nie slyszalam o tym nigdy... Co to jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
malna
Into The Woods
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 21:23, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Pamiętając naszą dyskusję o "Brokeback..." - "Powiedzmy, że nie interesuje Cię to ani to ani trochę."
Ale oceń sama, znalazłam ciekawą recenzję:
Cytat: |
Prior Walter, chory na AIDS gej, musi wyznać prawdę swojemu kochankowi Louisowi. Ten, przerażony, zostawia go samego. Dalej jest tylko ciekawiej i... zabawniej. Z każdym kadrem akcja się zagęszcza i staje się coraz mniej prawdopodobna. Prior walczy z nieustępliwymi wysłannikami niebios. Louis – z żydowską tradycją kwestionowania wszystkiego oraz z namiętnością do – o zgrozo! – mormona i republikanina. Mormonowi rozpada się małżeństwo, bo odkrywa swoje prawdziwe seksualne ja. Jego schizofreniczna żona ucieka w fantazyjny świat... Alaski. Nad wszystkimi unosi się dominująca postać diabła wcielonego – prawnika Roya Cohna (Pacino), a rolę sprawiedliwego w Sodomie pełni czarny pielęgniarz gej. Paranoiczny, przerysowany, ale nieodparcie śmieszny obraz Nowego Jorku nie jest oczywiście próbą pokazania problemów mieszkańców tej aglomeracji. Przypomina raczej spojrzenie z góry na kipiący tygiel, w którym Bóg zamieszał energicznie wielką chochlą. Aby satysfakcji widza stało się zadość, zwyciężają oczywiście miłość i przebaczenie. |
I ta Harper - mormońska żona geja łykająca walium , w areszcie za "odgryzienie sosny".
Z tymi bohaterami można się zaprzyjaźnić i szczerze im współczuć. Bez cienia pretensjonalizmu film chwyta za serce i jakoś nie chce puścić. Ale tego już wam nie opowiem, oglądajcie "Anioły..." i dzielcie się wrażeniami na forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Czw 21:50, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Yyyy... nic interesujacego dla mnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
spikerulez
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:04, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja oglądałam ale muszę przyznać,że nie zaskoczyłam Zwykle lubię takie odjechane pomysły ale ten mnie jakoś nie powalił. Planuję jeszcze drugie podejście czasem pomaga Za to wczoraj obejrzałam francuskie kino moralnego niepokoju-Nieodracalne-mówi ten tytuł komus coś? Strasznie trudny w odbiorze,ogromnie brutalny i pozostający w pamięci (od 21lat). W skrócie-czas niszczy wszystko-to myśl przewodnia. Znakomita obsada-mój ulubiony Vincent Cassel (nie wiem co ten w sumie brzydki facet w sobie ma ale niesamowicie mnie pociąga) jego prześliczna żona Monica Bellucci i Albert Dupontel. Cassel szuka faceta,który potwornie pobił i zgwałcił jego żonę i coraz bardziej się nakręca tracąc kontakt z rzeczywistością . Film pokazany podobnie jak kiedyś Memento-od tyłu. warto zobaczyć ale to kino naprawdę dla lubiących specyfikę francuskiej kinematografii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
malna
Into The Woods
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 22:14, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
heheh, nie mam pojęcia, czy lubię specyfikę francuskiej kinematografii. O filmie słyszałam sporo, ale nigdy na prawdę nie chciałam go zobaczyć. Drastyczne, brutalne sceny nie są dla mnie reklamą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:17, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie Anioły inrygują już od dośc dawna, ale nie mam HBO, musze poczekać az wyjdąn dvd - a może już wyszły?
Ja właśnie oglądam Serenity, nie wiem, czy zaskoczę, bo nigdy nie oglądałam Firefly, ale wiem jedno - nie jestem w stanie poczuć sympaii do bohaterów granegych przez Nathana Fillona ani Gine Torres...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Czw 22:22, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja obejrzalam najpierw Serenity... Lubie takie filmiki, wiec nawet mi sie spodobal. No i aktualnie koncze ogladac Firefly ... Uwielbiam postac Kaylee... i Inare ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
malna
Into The Woods
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 22:43, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Agata napisał: | Mnie Anioły inrygują już od dośc dawna, ale nie mam HBO, musze poczekać az wyjdąn dvd - a może już wyszły? |
No ja wypożyczyłam dvd.
Agata napisał: | Ja właśnie oglądam Serenity, nie wiem, czy zaskoczę, bo nigdy nie oglądałam Firefly, ale wiem jedno - nie jestem w stanie poczuć sympaii do bohaterów granegych przez Nathana Fillona ani Gine Torres... |
Mi wszystkie postacie w Serenity wydały się jakieś papierowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Czw 22:57, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Obejrzyj Firefly... Tam masz dosc wyraznie wszystkie postacie przedstawione
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 17:14, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
malna napisał: |
Mi wszystkie postacie w Serenity wydały się jakieś papierowe. |
No mi raczej chodziło o to, że kojarzą mi się z Jasmine i Calebem, choć Kapitan wykreowany jest tak, że powinien się raczej kojarzyć z Hanem Solo...
Ale to o czym piszesz, jest chyba typowe dla filmów zrobionych na podstawie seriali. Ich twórcy wychodzą chyba jednak z założenia, że głównymi ich odbiorcami będą wielbiciele serialu, którzy te postacie już dobrze znają...
|
|
Powrót do góry |
|
|
spikerulez
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:40, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
malna napisał: | heheh, nie mam pojęcia, czy lubię specyfikę francuskiej kinematografii. O filmie słyszałam sporo, ale nigdy na prawdę nie chciałam go zobaczyć. Drastyczne, brutalne sceny nie są dla mnie reklamą. |
To nie miała byc reklama-wprost przeciwnie-chodziło mi o to,że wiele osób może zrezygnować w ogóle bądź nie dotrwać do końca. Od jakiegoś czasu zaczynam oglądać francuskie filmy i zauważyłam,że większość zwłaszcza kryminalnych,sensacyjnych jest mroczna. Ludzie są brzydcy tło ciemne,wokół brud i przygnębiająca atmosfera. Ostatnio np 36- świetny film o policjantach,rywalizacji,zemście-niby typowe problemy ale zupełnie inaczej pokazane niż w kinie amerykańskim. Film bardzo polecam ale ma sie po nim ochotę na gorący prysznic i mocną gorącą herbatę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Clickers
Fool For Love
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 2:41, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jakiś czas temu widziałem film Wysyp Żywych Trupów, wiem, że nie jest on najnowszy ale chciałem o nim coś napisać. Oglądał ktoś? Może nie jest to mistrzostwo świata, ale taki sobie przyjemny filmik, nawet mi sie podobał, w zamierzeniu miała to być parodia filmów o zombie, wyszło trochę inaczej, podobało mi się kilka momentów. Cieszę się, że pojawiły się tam 2 piosenki Queen - z czego jedna w "caście". Dobry film na zabicie nudy, pomimo, że miejscami nie jest za ciekawy, pozostawia dobre wrażenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Śro 20:19, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja obejrzalam dzisiaj film Jaskinia ;]... Calkiem niezly ... grupa nurków - grotolazów ma za zadanie zbadac jakies nowo odkryte jaskinie w Rumunii. I nagle cos ich atakuje ... Calkiem niezle ;]... pomysł na fabule tez mieli fajny ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiillow
Innocence
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Śro 22:03, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
a ja oglądałam Anioły w Ameryce w końcu sama przez przypadek polecałam hehe co do samego filmu to jest naładowany symbolami i psychologicznymi gierkami, wszystko by było ok gdyby nie te 5 h całego trwania i trzeba dużo cierpliwości i ciągłej uwagi, a przez 5 h non stop to troche trudne ale obejrzeć warto, ja chciałam też skrobnąć o moim najukochańszym filmie Miasto Aniołów po prostu cudo i kto nie widział to musi zobaczyć. po prostu świetny i muzyka i przedewszystkim fabuła, no i oczywiście świetny pomysł dający do myślenia nad ludzkim życiem i sprawami najmniejszymi ale jak szalenie ważnymi gorąco polecam, a może już wszyscy widzieli bo ja już tyle razy że umiem go prawie na pamięć
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 12:55, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
obejrzalam ultimatum (house of 9). dobre glowny pomysl podobny do pily 2. dziewiecioro ludzi zostaje zamknietych w wielkim domu i jest mowa, ze przezyje tylko jedno z nich. ten kto przezyje ma wygrac 5 milionow dolarow...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|