Forum 1630 Revello Drive Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Jeżycjada :D
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Doza kultury
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
IwMi_18
Tabula Rasa



Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2034
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piastów

PostWysłany: Sob 15:42, 21 Sty 2006    Temat postu:

niestety w najbliższym czasie nie sięgne po jezycjadę Sad W związku ze zbiżającą się maturą musze nadrobić kilka lektur których nie chciało mi się wcześniej czytać Wink + lektury bieżące
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cara
Chosen



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież

PostWysłany: Sob 18:00, 21 Sty 2006    Temat postu:

Ja tak samo jak IwMi_18 wogole nie mam czasu na czytanie dla "przyjemnosci" ;/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau

PostWysłany: Nie 22:59, 22 Sty 2006    Temat postu:

Agata, podciagnelam dla ciebie temat - czekam na twoja wypowiedz Razz czy moze tak sie obrazilas na dzisiejsza mlodziez za nieznajomosc klasyki ze postanowilas zamilknac? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Chosen



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 23:47, 22 Sty 2006    Temat postu:

jessie napisał:
Agata, podciagnelam dla ciebie temat - czekam na twoja wypowiedz Razz czy moze tak sie obrazilas na dzisiejsza mlodziez za nieznajomosc klasyki ze postanowilas zamilknac? Wink


Hehe, znowu mam problemy z kompem, prosze o wyrozumiałość. I z mężem - nałogowcem, trudno go odgonić od sprzętu Wink

1. Najbardziej lubie Opium w rosole. Przeczytałam jako pierwsze i jak widać pierwsza miłość nie rdzewieje. Uwielbiam dilaog w Operze, gdy Matylda przedstawia sie Maćkowi:
- Matylda
- De La Mole
- Nie, Stągiewka
To pomogło zrozumieć mi prawdziwą naturę mężczyzn i obalić mit jakoby cenili w kobietach intelekt - zakochany facet wybaczy największą ignorancję (nie każda dziewczyna musi znać Stendhala). Choc ja akurat po Opium sięgnęłam po Czerwone i czarne, ale nigdy nie miałam okazji nikomu zaimponowac znajomościa Stendhala, a przynajmniej nie tak spektakularnie. Chciałam nazwać córke Matylda, ale mąż sie nie zgodził. Na Gabrysię zresztę też.
Lubie też Kalamburkę, jest taka inna, dojrzała. bardziej dla dorosłaych, a ja stara dupa już jestem.

2. Jednak Tygrysek. W Nutrii strasznie mnie denerwowała, ale Natalia bardziej. jednak lubię też Pyzę. W końcu jestem matką Wink Taka córka to skarb. Bidulka, musiała zaliczyć wpadkę z takim dupkiem jak Fryderyk (ciii, nie czytałam jeszcze Żaby, żadnych spojlerów!)

3. Lubię Gabrysię, denerwuje czasami. Jest zbyt szlachetna, ale wpisuje sie w klimat ksiązek Musierowicz, tam wszystko jest jak z innego świata Wink

4. Lubiłam Pyziaka. A najbardziej w Idzie, za jego dopiski do listów i żale Gabrysi, że ciągle łowi ryby z ich ojcem. "Boska Ido... Ukłony, Janusz". Uwielbiam, jak ktoś kończy listy tym zwrotem Wink Bardzo mnie rozczarowała Musierowicz tym, jak rozwiązała tę kwestię w późniejszych tomach. Gdyby Janusz pojawił sie znowu w życiu swoich córek i próbowałby odbudować więź byłoby bardzo trudno i ciekawie. Zrobienie z niego tak skrajnie negatywnej i zupełnie niesympatycznej postaci było troche pójściem na łatwiznę. Wiadomo, że ludzie się zmieniają, czasem wręcz nie do poznania. Ale całkowite wyeliminowanie go z życia Gabrysi i dziewczynek było pozbyciem sie skomplikowanego watku. Relacje pomiędzy dziećmi a rozwiedzionymi rodzicami są często trudne, zwłaszcza, jeśli zakładja nowe rodziny. Ale na pewno byłby to ciekawy wątek, szkoda, że został całkowicie zarzucony.

No dobra, jeszcze Zuzię trzeba zmobilizować do odpowiedzi, bo też jest fanką.

A którego faceta z Jeżycjady najbardziej lubicie, drogie panie?
U mnie na pierwszym miejscu zdecydowanie Baltona. Gdy czytam "Pulpecję", az mnie ściska w dołku. Zaczynam żałować, że nie jestem już młoda i beztroska, i że żaden taki ariat na mnie nie czeka, nie straci dla mnie głowy... Zbuntowany, bezkompromisowy, pragnący życ po swojemu, a jednocześnie w jakis sposób racjonalny i dający oparcie i poczucie bezpieczeństwa. Ech... Tomcio Kowalik też jest fajny, podobny typ.
Inna sprawa, że obaj panowie, choć wywołują żywsze bicia serca nie byliby najłatwiejszymi partnerami w codziennym życiu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau

PostWysłany: Pon 0:52, 23 Sty 2006    Temat postu:

sprobuje odpowiedziec na to pytanie, choc wlasnie skonczylam ogladac moje ukochane scenki z Angelusem i Faith i boje sie znow bedzie za duzo tych zlych chlopcow Wink

tez od poczatku lubilam Baltone, i to juz od "szostej klepki" gdzie mial bodaj 6 lat Wink pyziak jednak mi nigdy nie podpasowal do konca, chwilami go lubilam ale zbyt czesto bylo widac ten jego prawdziwy charakter. fakt, ze pozniej jakos za bardzo schamial. fryderyk jest fascynujacym czlowiekiem (czytalam "Zabe"), tylko jakis taki za madry i zbyt dobrze poukladany. wstyd przyznac ale najbardziej zaciekawil mnie syn Idy - Jozinek, a to jeszcze dziecko Wink jest niesamowity, chcialabym poczytac o nim gdy dorosnie. ale zeby nie bylo ze ja tylko na zlych lece - zawsze bardzo lubilam Robrojka, nie ma chyba lepszego czlowieka od niego.
jeszcze slowko nt Gabi - moze lubilabym ja bardziej, ale codziennie poranne prysznice - zimne prysznice - skutecznie mnie zrazily. dlatego z siostr borejko gabi jest na drugim miejscu za Idą Wink

no to gdzie ta Zuzia - ja chce jeszcze pogadac o jezycjadzie Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Chosen



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 1:00, 23 Sty 2006    Temat postu:

jessie napisał:

wstyd przyznac ale najbardziej zaciekawil mnie syn Idy - Jozinek, a to jeszcze dziecko Wink jest niesamowity, chcialabym poczytac o nim gdy dorosnie.
no to gdzie ta Zuzia - ja chce jeszcze pogadac o jezycjadzie Razz


Józinek jest super, tak wykrowany, żeby go lubic, też mam nadzieję, że Musierowicz jeszcze do niego wróci, ale czy ona ptrafi pisać o dorastających chłopcach? zobaczymy.

Zuzia dziś była na noc w pracy, jutro idzie na dzieć, więc poszła wcześnie spać. Obawiam sie że nie doczekamy sie na jej posty wcześniej niz jutro po południu Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Chosen



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 1:01, 23 Sty 2006    Temat postu:

jessie napisał:
tez od poczatku lubilam Baltone, i to juz od "szostej klepki" gdzie mial bodaj 6 lat Wink


W Szóstej klepce był super! Ta jego pisanka z Hitlerem, słodki Bobcio! Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau

PostWysłany: Pią 0:25, 27 Sty 2006    Temat postu:

tez mi sie podobala pisanka z hitlerem Wink
znow podciagam temat - dla spikerulez Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cara
Chosen



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież

PostWysłany: Pią 0:32, 27 Sty 2006    Temat postu:

A ostatnio byłam w bibliotece... oups Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
spikerulez
Proud member of the SpuffyShippers Union



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 0:53, 27 Sty 2006    Temat postu:

Hehe toż to normalne wywołanie do tablicy Wink Nie wypowiadałam się wczęsniej bo chciałam się porządnie przygotowac tyzn odświeżyć to i owo bo pamięć nieco już szwankuje.Ale Agata mnie ochrzaniła Smile Jeżycjadę zaczęłam czytac jako totalna szczeniara-dostałam Kwiat Kalafiora w szkole podstawowej jako nagrodę za coś tam Wink Lubię do niej wracać już jako dorosła kobieta bo uwielbiam klimat jaki tworzy Musierowicz. Tak jak wspomniała już Agata-to inny świat Smile Rodzice Borejko-czyż to nie wspaniała para? A dziewczyny? IDa doprowadzała mnie na przemian do szalu i śmiechu,GAbrysia jest fajna ale zbyt idealna. Nigdy sie nie załamuje,wszystkie ciosy od losu przyjmuje z głowa podniesioną-nie tacy ludzie nie istnieją Wink
A z chłopaków zawsze lubiłam Hajduka-od momentu jak sie dyskretnie podkochiował w Cielęcinie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 0:58, 27 Sty 2006    Temat postu:

spikerulez napisał:
,GAbrysia jest fajna ale zbyt idealna. Nigdy sie nie załamuje,wszystkie ciosy od losu przyjmuje z głowa podniesioną-nie tacy ludzie nie istnieją Wink


Myślę, że Gabrysia jest bliska ideału, ale nie jest ideałem. Ona po prostu nie pokazuje na zewnątrz, przy innych, że był cios.
Istnieją tacy, mało ich, ale istnieją tacy ludzie Smile
Powrót do góry
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau

PostWysłany: Śro 20:48, 18 Paź 2006    Temat postu:

ale sie naszukalam tego tematu Razz
czytal ktos juz "Czarna Polewke"? ja wlasnie niedawno skonczylam, a w pt jest spotkanie z Musierowicz z okazji promowania ksiazki i chyba sie wybiore.
nie chcialabym spojlerowac, skoro nie wiem czy czytalyscie, napisze tylko ze mam mieszane uczucia. przede wszystkim, jak dla mnie ksiazka zakonczyla sie w polowie, gdy dopiero zaczelo sie robic ciekawie. historia poprowadzona dwutorowo, jeden watek o Laurze, drugi o tym malym kretynie Ignacym G. Strybie. bardziej mnie zainteresowal kretyn Wink choc mialam nadzieje ze bedzie wiecej Jozinka... w moim slowniku zagoscilo juz na stale slowo "miągwa" uzywane przez tego ostatniego w stosunku do Ignasia Wink historia Laury malo mnie zaciekawila, i chyba troche stracilam do niej sympatie. no nie wiem, mam mieszane uczucia, jednak ciesze sie ze cykl sie nie skonczyl i czekam niecierpliwie na nastepna czesc Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union



Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 12:53, 19 Paź 2006    Temat postu:

Swego czasu zapewne bez wahania sięgnęłabym po kolejną książkę MM, bo jako Poznanianka (i dodatkowo, przez 13 lat, mieszkanka okolic Jeżyc Very Happy ) zaczytywałam się jej powieściami. Kryzys nastąpił wraz z "Córką Robrojka". Miałam wrażenie, że zmienił się jej styl pisania i trochę jezyk (także sposób prowadzenia dialogów). Ponadto straciła sporo lekkiści pióra w opisie postaci, z niektórych czyniąc karykatury jak np. z uwielbianego przeze mnie Nerwusa Crying or Very sad Dotąd boleję nad tym, jak go potraktowano Crying or Very sad
W "Imieninach" były pewne elementy, które dały mi nadzieję, że ponownie zadziała czas pisarstwa Musierowicz, ale po przeczyatniu "Tygrysa i Róży", a także w "Kalamburki" - całkowicie się zniechęciłam. Na szczęście, kiedy wróciłam do wcześniejszych tomów okazało się, że są tak samo zabawne, zajmujące i inteligentne jak były, więc i tak lektury mi nie zabraknie Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Chosen



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 13:26, 19 Paź 2006    Temat postu:

Przynam się, że Żaba trochę mnie załamała, ale czarną pollewkę przeczytam na pewno. jak mi wpadnie w ręce, bo kupowac na razie nie będę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau

PostWysłany: Czw 13:35, 19 Paź 2006    Temat postu:

mnie Zaba tez troche podlamala, ale Czarna Polewka jest w mojej opinii troche lepsza. tylko ze sie konczy w polowie Hrm no i niestety watek Laury mi do gustu za bardzo nie przypadl. ale Ignas - cudo Very Happy az sie wierzyc nie chce ze ktos tak inteligentny moze byc takim kretynem Wink

Cytat:
jak mi wpadnie w ręce, bo kupowac na razie nie będę.


no raczej ze nie Wink ja w ogole nie kupuje ksiazek jeszcze nieczytanych, bo nie wiem czy mi sie spodobaja na tyle by czesciej do nich wracac. no i w koncu od czego sa kanapy w empiku Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Doza kultury Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1