Harry Potter

Cara

Spikerulez oj tak "opowiesci z narnii" interesuja mnie chyba bardziej niz sam Harry... Uwielbialam ta ksiazke jal bylam mlodsza i czesto do niej wracalam Smile

buffy-summers

ja przeczytałam 5. część w te wakacje...najbardziej się wkurzyłam,gdy zginął Syriusz Evil or Very Mad

ale poza tym to spoko....
kilka dni temu byłam na ,,Czarze ognia" w kinie..i powiem szczerze,że rzeczywiście filmik dla dzieci,powiedziałabym,powyżej 12. roku życia:| potęguje we mnie to przekonanie zwłaszcza końcowe sceny i ta przerażająca momentami muzyka Laughing

zawiodłam się,że tak brutalnie potraktowano wątki przyjaciół Harry-Ron-Weasley..więcej było tych ich 'kontaktów' we ,,Więźniu Azkabanu"..i czuję jeszcze niedosyt w sprawie Malfoya.Jakoś mało go było Confused

i mało było sytuacji sprzeczek Harry-Malfoy i reszta.Chyba tylko dwa takie momenty.Ale ogólnie filmik fajny,chociaż za bardzo się na nim skupić nie mogłam Laughing

,to jednak polecam obejrzeć.

SLAYERKA

Zgadzam się, że w dubblingu się mylą. Raz to nawet ja sama wyczytałam z ust Rona co on powiedział i nie zgadzało się z tym, co powiedział polski głos Hrm

aqua

wczoraj nareszcie byłam w kinie, oczywiscie na wersji z napisami, dzięi temu przypomniałam sobie jak bardzo kocham brytyjski akcent!!!
cały film bardzo fajny(że uzyję takiego kolokwializmu) chyba do tej poty najbardziej mi ise podobał. muszę jeszcze raz zobaczyc 3 część, bo widizaląm tuż po przeczytaniu i dostrzegaląm najmniejsze różnice chocby w dialogu, a że książką byłam zachwycona to film mi isę absolutnie nie podobał. moze z perspektywy zmienie zdanie, w 4 też widizałąm pare zmian, głównie skróceń ale jakoś bardzo mnie to nie ubodło, fakt zdziwiło mnie że nie pokazali samego finału mistrzostw, że nie byo Billa, Charliego i Perc'iego. pomineli tez kilka moze mniej ważnych spraw dzieki którym wiele spraw był jaśniejsze no ale...
co do dubbingu to przyznam tylko ze głos prof McGonaggal bardziej mi ise podoba ten nasz, ten oryginalny jakoś mi do niej nie pasuje Smile

ym co sie zawidołam to to że Syriusz był obecny przez jakieś 2 min!! i to jeszcze tylko kawałek twarzy obsypanej popiołem. pewnie bym i to nie przeszkadzało gdybym nie wiedziałą co siestało w 5!
(dzis prawie koleżnaki mi powiedziały kto ginie w 6)
ogólnie to na koncu oczekiwałąm(z tego co słyszałąm) podskonienia na fotelu wiec mocniej ise trzymałam no ale nie było czego.
było sporo momentów naprawdę śmiesznych Smile

ponieważ bylam o takiej godzinie 12.30 że na sali było 7os to nie iwedizałąm czy śmieje sie tylko ja czy ktos jeszcze. za najlepsze uważam scene na lekcji eliksirów jak Ron i Harry rozmawiajaże nie maja z kim isć na bal a co i raz ich Snape pokłada dziennikiem Laughing

no i sam Voldemrot - fuj

spikerulez

No ja właśnie tez dziś byłam Smile

Oczywiscie wersja z napisami Smile

Film jak dla mnie super.FAktycznie było trochę skrótów ale to nieuniknione,wg mnie wypadło to bez czego film spokojnie mógł się obejść.Trochę szkoda,że mistrzostwa były pokazane tak po łebkach bo rzeczywiście widać, że producenci się postarali. Dekoracje super,efekty na wysokim poziomie a RAlph jako Voldemort absolutnie odjazdowy!! Oczywiście polecam i zapraszam do kin Smile

Zuz@

Ja jade w poniedziałek za szkołą.... Niestety na wersje z dubbingiem Hrm

... Wolę z napisami ,ale pani nam biletów na taka wersję nie załatwiła Sad

. Napisze ,co sadze o filmie w poniedziałek wieczorem albo we wtorek Smile

SLAYERKA

A ja dopiero w środę Sad

. Razem z klasą, gdzie już większość była Hrm

. Wolała bym pójść np. jutro, ale mam korki z fizy i chemii Hrm

. A w niedzielę nauka, kościół i babcia. Aha! I jeszcze lektura Hrm

.

A$!@

Własnie przed chwilą wróciłam do domu z Wrocka. HP nawet fajny filmik (ale lepiej by było z napisami...), fajne efekty specjalne Smile

SLAYERKA

A ja nie idę Sad

Nie ma wychowawczyni, więc klasa nie idzie, a sama nie mam kidy iść, a wtedy kiedy mogę, to już przestają puszczać Sad

A mówią, że życie jest piękne Hrm

Zuz@

Ja byłam dzisiaj z klasa...Film nawet fajny, efekt świetne Smile

. Ale czasami nie podobało mi sie oddalenie od ksiązki. No i za mało Syriusza i Snape Very Happy

. Wolałabym iść na wersje z napisami ,a nie z dubbingiem ,ale nie było tak źle Smile

SLAYERKA

Ja wolę wersje z dubblingiem, bo napisy nie zawsze zdążę czytać, albo czytam, i nie mam jak patrzeć na ekran Hrm

Ale wolę jednak z napisami, niż wogule po innym języku, a ja nic nie rozumiem Very Happy

SLAYERKA

W końcu udało mi się namówić mamę i jutro albo pojutrze ide z koleżanką Very Happy

W końcy... Hrm

SLAYERKA

No i byłam:D Moge dać szczegółowy opisik:
O 16 byłyśmy na miejscu,a wyszło,że wilm jest na 17 Very Happy

To my zaczęłyśmy kupować bilety.Ja poprosiłam o 2 i zapłaciłam TYLKO za swój,a facetka i moja koleżanka myślały że zapłaciłam za 2 Very Happy

No i ona mi oddała za swój, no i tak jakby za darmo poszłam Very Happy

No ale nikt nie musi o tym wiedzieć...:DGdy zaczął się film,my bez przerwy się z czegoś śmiałyśmy :DNajlepsze było,gdy Harry z Jęczącą Martą... (ale o tym na moje gg Very Happy

bo obawiam sie,że tu obowiązuje cenzura Very Happy

).Pod koniec filmu ja pije se (2 litry Very Happy

)a tu nagle zakrętka mi wypada Very Happy

To my od razu wbech no i szukać zaczynamy Very Happy

Znalazłyśmy dopiero kilka minyt po zakończeniu napisów,całe czerwone ze śmiechu Very Happy

Ja chce przejś przez rząd ławeczek le...utknęłam Very Happy

Oparcie między nogami,a ja ruszyć się nie moge!! :DNam już łzy z oczu lecą,a ja patrze,czy facetka nie idzie Very Happy

W końcu po kilku próbach udało mi się uwolnić,to od razu do kibla pobiegłyśmy Very Happy

Tam jednak było ciemno.To ja widze kakiś przycisk.Włanczam,a tu woda na podłoge leci Very Happy

Udało mi się po kilkunastu senundach wyłączyć,no i ze śmiechu upadłam na mokrą podłogę i becze ze śmiechu,a moja qumpela ze mną Very Happy

Ledwo do kabin sie doczołgałyśmy...
To był niezapomniany wieczór,a filmik super-polecam :DNajlepsza była scena w włazience,kiedy Marta wydaje takie odgłosy jakby dostała... (moje gg Very Happy

).

ash

Mi też najbardziej podobało się kiedy Harry przed J. Martą w wannie uciekał... Smile

Po za tym uważam że Czara Ognia jest najlepiej zekranizowana ze wszystkich 4cz. Żałuję trochę że pomineli parę wątków pobocznych bo w niektórych momentach sie połapać nie można było ja musiałam tłumaczyć mojej młodeszj siostrze która książki nie czytała niektóre rzeczy no ale gdyby nie wycieli paru scen to film trwałby 3-4 godz. a nie 2,5h. Co do 6 cz. to czytałam wersję angielską i uważam że jest fajna ale autorka zaczyna robić z HP bardziej powieść o romansach nastolatków Sad

. Chociaż to moje zdanie. Jesli komuś zepsułam frajdę z czytania 6 cz. po polsku to sorki ale musiałam to napisać bo od dłuższego czasu mnie to męczyło...

Cara

Ja mam wreszcie troche czasu to lookne nowego Harry'ego na DVD... Smile