Gilmore Girls vel Kochane kłopoty

Agata

Bójka kojarzyła mi się z tą z Bridget Jones, z drugiej części, która nota bene, wczoraj oglądałam Wink

Zaczynam miec coraz poważniejsze obawy co do związku Lor i Chrisa. Lor zachowuje się tak niedojrzale. Zgadzam się ze wszytskim, co mówiła Emily poza tym, że to Chris jest niedojrzały. Po raz pierwszy widze coś takiego: facet, który jest dojrzalszy od kobiety, razem dorastali i to on dorósł, a ona się gdzieś zatrzymała, na etapie nastolatki. Choć w innych związkach było lepiej. Tak, jakby przy Chrisie Lor wyobrażała sobie, że znowu oboje sa w szkole. Ale on z tego wyrósł i w przeciwieństwie do niej chce być dorosły.
Pomyslałam sobie, że gdyby mieli miec dziecko i żyć jak normalna rodzina, to, z jednej strony chetnie pooglądałabym Lor w całkiem nowej sytuacji, ale z drugiej, byłoby to dobre zakończenie serialu, bo przecież nie byłaby to juz zupełnie ta sama bohaterka i serial by się diametrialnie zmienił, niebezpiecznie oscylując w okolicy telenoweli, tym bardziej, że i Rory dorasta.
A jej wątek zawsze mnie nudził, ona jest nudna i trzeba było wpakować ja w watek z zonatym Deanem, żeby sie to na chwilę zmieniło.

lady_m4ryjane

Ale sie dzis wscieklam, bo mialam wrazenie, ze znow zrobia z Chrisa skurwiela, ktory nie wspiera Lor w trudnych chwilach ze wzgledu na swoja meska dume. Na szczescie tak sie nie stalo. Takie zachowanie raczej pasowaloby mi do Luka, gdyby on sie znalazl w podobnej sytuacji.
No nic mam nadzieje, ze koniec bedzie po mojej mysli Wink

lady_m4ryjane

Nie wiem czy ktos to jeszcze oglada, ale ostatni odcinek byl beznadziejny! Zaczynam domyslac sie konca przez co coraz mniej mam ochote to ogladac. Jak kobieta w tym wieku moze sie tak zachowywac? Nerwy w konserwy, a uczucia mozna troche podmodelowac za sprawa rozsadku Razz

(do romantykow nie naleze i nawet uwazam, ze w pewnym wieku takie uczuciowe podejscie do wszystkiego jest zalosne). Ciekawe czy Lorelai w koncu oduczy sie zyc zludzeniami, czy z powodu swojej glupoty zostanie calkiem sama. Jeeezu ten jej placz, ze chcialaby pokochac Chrisa byl ponizej krytyki.
Ostatnio sie zoreintowalam, ze Scott Patterson bedzie gral w Pile IV. Mam nadzieje, ze jego postac nie bedzie sobie odcinac zadnych czesci ciala Laughing

Ar-Feiniel

Ja obecnie już nie oglądam, bo obiecałam sobie, że żadna siła wyższa nie zmusi mnie do powtórki tych koszmarnych odcinków. Jeśli pamięć mnie nie myli, to mówisz o odcinku, po którym straciłam serce dla Gilmorek... i nigdy go nie odzyskałam (poza kilkoma sekundami w odcinku 7x21). Dlatego nawet nie mam siły nic komentować. (Szczerze mówiąc, mam podobnie odczucia z VM... ) Ewentualnie na temat wcześniejszych serii, bo przy tej już mi ręce opadły, że scenarzyści, mówiąc dosadnie - pokazali, że mają w dupie część swoich fanów. Rozumiem, że chcieli wyjść jakoś z obecnej sytuacji, ale przekreślając ten związek w taki sposób, jak dla mnie - przekreślili wszystkie poprzednie sezony, decyzje Lor, jej uczucia i pragnienia. Bo jak się okazuje, wszystko to było złudzeniem. Twisted Evil

Kurna, znowu się niepotrzebnie wnerwiłam. Idę z tego wątku.

aqua

też oglądam
i heh! no faktycznie przesada
kobieta juz w pewnym wieku a zachowuje sie gorzej niz nastolatka, która nie wie z kim iśc na szkolna dyskotekę
kiedy juz nawet myślałam że Lor i Chris nawet mi pasują razem, to ten związek był właściwie od razu skazany na niepowodzenie

jedyne co dobre, to to ze się przekonałam do Logana. strasznie go nie lubiłam przy jego poczatkach. a teraz w zasadzie mi pasuje, zmienił sie i jest ok

ile ta seria ma odcinków?

Ar-Feiniel

Tyle, co inne, czyli 22.
Właściwie od tego momentu sezon staje się raczej nudny (albo już tylko miałam taki zwis na wszystko, co się potem działo Wink

).

lady_m4ryjane

Czyli powiadasz, ze nie bedzie juz Lor i Chrisa Sad

Ar-Feiniel

Co tu dużo mówić. Trudno oczekiwać czegokolwiek, skoro scenarzyści orzekli, że Lor nigdy go nie kochała ( Twisted Evil

), ale jest taki uroczy moment w odc 7x21 (który zresztą planuję uwiecznić na jakiś ikonkach)...

lady_m4ryjane

Tak ale ja teraz idealizuje Chrisa i mam nadzieje, ze on postanowi czekac na to az ona go pokocha :> A ona wreszcie zrozumie, ze jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma Wink

Zeby chociaz zostala z nim z rozsadku. Wcale nie oczekuje, ze sie od razu zakocha. Jest za glupia na to i lubi sobie komplikowac sprawy. Jeszcze denerwuje mnie, ze Suki nastawia ja negatywnie do Chrisa

Ar-Feiniel

lady_m4ryjane

Arrrgh nawet Emily przyjela spokojnie wiesc o rozstaniu Lor i Chrisa. Chyba pierwszy raz byly z Lor tak blisko jak w dzisiejszym odcinku podczas popijania wodki i rozliczania jakis tam spraw finansowych ojca. Luke jak zwykle ma Lorelai gleboko w tylku. Na Boga zaden mezczyzna, nawet taki gburowaty z przesadzona duma, jesli kocha kobiete nie jest tak pasywny i obojetny! Chyba jego zachowanie mowi samo przez sie. Nie wiem czy ktos o zdrowych zmyslach moglby jeszcze kibicowac tej parze po wszystkim co sie stalo. Strasznie dziala mi na nerwy ten koles od czasu gdy jego przyjacielskie relacje z Lor przeobrazily sie w cos wiecej. I niech zgadne, pewnie to wszystko co sie teraz dzieje ma na celu polaczenie Lorelai z beznadziejnym Lukiem??

Ar-Feiniel

lady_m4ryjane

W sumie to co sie stalo juz mi na tyle popsulo ogladanie, ze wiecej nie mozna. Domyslam sie, ze tak bedzie. Mozesz napisac czarna czcionka Twisted Evil

Ar-Feiniel

No to spoiler 7x22

W finale Lor i Luke mają "wspaniały" pocałunek i jest zasugerowane, że się pogodzili i są na prostej drodze do szczęśliwego małżeństwa. Oczywiście ta "prosta droga" może potrwać jeszcze kilka lat, co też zresztą jest zasugerowane. Twisted Evil

lady_m4ryjane

Ehh ostatnio za duzo ogladam seriali, w ktorych psuja watki moich ulubionych par. Pozostaje mi tylko czekac na ten 21 odcinek, bo mowilas, ze bedzie najlepszy