Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 19:20, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ja o gilmorkach nic nie czytam, zrobie sobie ewentualnie niespodzianke pewnie jak zwykle jak sie wkurze to sciagne ale prawde mowiac nie wiedzialam, ze nawet zdarza sie u nas puszczac odcinki w nieodpowiedniej kolejnosci
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 20:31, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ano zdarzało się (niestety ), tyle że nie przy GG, ale z Sex and the City. Zorientowałam się oczywiscie dlatego, bo kilka razy powtarzali zakupione sezony Tak się zirytowałm ta całą sytuacją, że w końcu skombinowałam cały serial
Ostatnio zmieniony przez Ar-Feiniel dnia Nie 12:03, 11 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 15:59, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra wiadomość dla wszystkich, który lubią GG, a nie chciało się im szukać kolejnych sezonów: TVN Siedem rozpoczyna emisję 6 sezonu w soboty o 19:10. (źródło: dodatek Kultura do Dziennika)
Ostatnio zmieniony przez Ar-Feiniel dnia Nie 12:03, 11 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
aqua
Heartthrob
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: Pią 16:25, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
oooo jak miło :: to znaczy ze nie powtarzaja tylko dają kolejna serię, tak?bo juz sie pogubiłam w tych numerach
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 16:44, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
jest, jest, jeeeest!!! ale sie ciesze. mam nadzieje, ze na pewno bedzie to 6 sez. bo w gazecie jest tylko napisane, ze 1 odcinek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 16:46, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jeśli prawdą jest, co wypisują w gazetach, to jest seria zupełnie nowa dla polskiego widza. Więc Ci, co czekali nareszcie się doczekali . Osobiście nie zamierzam oglądać 6 serii - raz mi wystarczy, bo ciągle jeszcze jestem wkurzona na wypadki, jakie tam zaszły
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 13:44, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, przegapiłam, wrrr. Czy mozecie mi opowiedziec, co było w tym odcinku? I najlepiej też w ostatnim z 5 bo tez go chyba przegapiłam Wiem tak tylko pi razy oko...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 14:13, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A może być po angielsku? Nie chce mi się napisać czegoś od siebie - wolę skopiować (tak, wiem, jestem leniem )
5x22:
After receiving a call from her, Lorelai goes to pick Rory up from the police station and takes her home. While on the way home Logan calls Rory and Lorelai orders her not to talk to him and she does anyway. Rory explains that the boat theft was not Logan's idea and Lorelai should not blame him. Lorelai goes to Luke and freaks out about what to do and how to act and Luke plays the fatherly type toward Rory while talking to Lorelai. Logan finds out that his father upset Rory and says he will have a talk with his father, but Rory begs him not to. Rory tells Lorelai that she decided she won't be going back to Yale next year. Lorelai doesn't like this idea and goes to her parents for help. Somewhere in between, Rory goes to her grandparents house to talk to them about her situation and ends up convincing them to support her decision. They then tell Lorelai that Rory will be living in their poolhouse until she decides she wants to go back to Yale. On the other hand, Mrs. Kim helps Lane and her band get gigs and stay together. Show ends with a proposal from Lorelai.
6x01
Luke says yes. Oh, did you want to know what happened after that? Huh. Well, let's see...some other stuff happens...like: somehow, the residents of Stars Hollow care that Lorelai did the proposing to Luke, and rather than blowing them off, he feels like he has to fix it, so he buys a ring...from Kirk. When Paris finds out that Rory is taking time off from Yale, she (rightly) wigs out. Rory's wretched boyfriend, Logan, throws her a party to celebrate her felony. I guess it's the last party she's going to go to for a while, because the next day she gets sentenced to 300 hours of community service, plus a year of probation. Oops. Grandpa's lawyer buddy wasn't so hot after all.
(skrót 6x01 jest nieco złośliwy, ale to dlatego, że wzięłam go z TWoP )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 15:42, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Hehe, podoba mi się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 16:47, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Domyślam się, że masz na myśli opis z TWoP. To jeszcze nic - powinnaś poczytać szczegółowe recaps (zwłaszcza z 1 sezonu VM, choć ciągle wspominam jeden z odc. Lost, który został stworzony "pod wpływem")
Co do 6 sezonu GG, to sam początek nie jest jakiś wspaniały, ale jeśli chcesz częściej "zapominać" o oglądaniu to rób to po odcinku 9
A tak w ogóle, to kibicujesz jakiejś parze w GG? Bo jeśli tak, to spodziewaj się ostrej jazdy na wszystkich frontach
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 19:47, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ja juz wcale nie kibicuje luke'owi i lorelai od dluzszego czasu. ucieszylam sie, ze lorelai w koncu sie z nim ulozylo bo bardzo cierpiala gdy byli pokloceni. mimo wszystko nie lubie luke'a, nie znosze gburowatych facetow i nie lubie gdy to zawsze kobieta musi przejmowac inicjatywe, a tak najczesciej dzieje sie w relacjach luke-lorelai. nienawidze tego pedalka, z ktorym rory sie teraz umawia, mam nadzieje, ze nie bedzie z nim dluzej i wroci na studia. podoba mi sie wyrok jaki dostala za uzyczenie sobie tego jachtu i to, ze sedzina byla zupelnie nieprzychylna ostatnio rory sie w glowie poprzewracalo wiec przyda jej sie kubel zimnej wody
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:06, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Heh, zdziwicie się, ale zawsze kibicowałam Lorelai i... Chrisowi. Nigdy nie mogłam darować Lorelai, że pogoniła go będąc młoda dziewczyną. Przeciez oni tak do siebie pasowali! Choć może wiedziała, co robi, wspólne zainstersowania to nie wszytsko, wiem to z pierwszej reki. Pewnie nie byłbyu łatwym partnerem. Zawsze jednak bardzo sie cieszyłam, gdy sie pojawiał i trzymałam kciuki, gdy juz mieli byc razem a tu nagle pojawiła sie ciąża tej, jak jej tam (zawsze nazywam ja Shelly od postaci, która grała w Twin Peaks) to było dla mnie oigromne rozczarowanie, choc wiadomo było, że w któryms momencie Lorelai musi być z Lukiem.
Związki Rory były mi obojetne - ona jest za młoda, zebym mogła sie emocjonować jej życiem miłosnym, przynajmniej na poczatku serialu wydawała mi sie taką dziewczyneczką, zresztą wciąz tak wygląda.
Co do Logana, miałabym jedna radę: nie ma co czekać, trzeba uciekac, z tego nic dobrego nie wyniknie. Dean był mi obojetny, dopóki nie ozenił się z tą panną (czy ona nie jest podbna do Madison z VM? Ale to chyba jednak nie ta sama) i potem nie zaczął ja z Rory zdradzać. W moim typie jest Jess, szkoda tylko, ze nie jest wyższy. Chciałabym , zeby znowu pojawił sie w zyciu Rory, choc to tez typ emocjonalnego popaprańca ze spaczona przez trudne dzieciństwo psychiką - cięzki partner do zycia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aqua
Heartthrob
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: Wto 22:35, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
pierwsze co mi się rzuciło w oczy to Luke, a właściwie jego włosy, których jakby przybyło hehe po bacznych obserwacjach doszłam do wniosku że do tej pory zaczesywał je do tyłu było ich mało. teraz czesze się na boki z przedziałkiem no i te włosy są jakies jaśniejsze. teraz wygląda lepiej, wczesniej jak zdjął czapkę to sie nadziwić tej łysince nie mogłam, teraz jej nie ma
czy to było juz w poprzedniej serii czy dopiero teraz?
co do Lorelei to też byłam za jej zwiazekim z Chrisem, a kiedy była juz z Lukiem bo Chris sie napatoczył i pokpił sprawe. bardzo lubiłam też swego czasu Maxa-nauczyciela Rory, którego Lorelei nienajlepiej potraktowała.
w zwiazku L&L zawsze brakowało mi czułości, zazwyczaj naprawde nie widac po nich ze są razem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:42, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
O, fakt, ja tez Maxa lubiłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 22:43, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jakkolwiek bardzo mi się podobał pomysł powolnego dojrzewania Luke'a i Lor do romansu, to niestety zmieniałam zdanie, gdy faktycznie się ze sobą zeszli. Tu dopiero można mówić o braku wspólnych cech, zainteresowań, upodobań. Jak dla mnie - jako przyjaciele, między którymi się iskrzy - są świetni, ale bycie razem im nie służy. Zawsze też lubiłam Maxa i Chrisa (a zwłaszcza tego drugiego). Jakby nie było Lor i Chris pochodzą z tego samego środowiska (przeciw któremu się buntowali), dorastali razem, dzielili tyle wspólnych przeżyć...
Kiedyś życie miłosne Rory interesowało mnie w dużym stopniu, ale po tym jak Jess znikł z serialu, jest tylko powodem mojej stałej irytacji.
Obecnie Rory stała się taka zblazowana i zadowolona z siebie, że jest mi obojętne z kim sypia. Ponadto uwielbia ten high life, do którego Logan ją przyzwyczaił (to, od czego Lor uciekła) i tak sobie myślę, że nie chciałaby zrezygnować z tak wygodnego życia. Tak więc cokolwiek ją spotka z jego strony - sama się na to pisała i wcale nie jest mi jej żal
Jak na ironię - pamiętam jak bohaterowie w serialu krytykowali Jessa, że pochodzi z "gorszej klasy", nie żyje dokładnie zgodnie z prawem (bo drobne kradzieże czynią z ciebie zatwardziałego przestępcę ) i bywa gwałtowny (a perfekcyjny Dean nie bywał? ). Jednakże był bardzo oczytany, inteligentny i potrafił znaleźć z Rory wspólny język. Mimo to Jess był za dobry dla Rory. No cóż, z mojej perspektywy (7 sezon) to ona nie zasługuje na Jessa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|