Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sweet chilly
Crush
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:42, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
jakby na to nie spojrzeć, mają ze sobą dużo wspólnego,...i może właśnie dlatego, że każda z nich chce być tą "idealną", mają tyle konfliktów
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aqua
Heartthrob
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: Pon 21:56, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
a jakoś Katherine zcierpieć nie moge, kobieta mnie wkurza strasznie.
co do nowego odcinka to mocno siezdziwiłam że to bliżniaki stoja za podpaleniem, chocmożna sie było spodziewać ze cos wykombinuja żeby srpawa z Rickiem za szybko się nie skończyła. teraz zapewne Lynette i Tom będą mocno bronic dzieci i pewnie sami siew jakieś kłopoty wpędza.
za to jestem rozczulona Mikiem i Susan. Jacy oni są śliczni i słodcy tak miło mi się na nich patrzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aqua
Heartthrob
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: Śro 18:29, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
tak długo trwała ta przerwa, a tu zanim człowiek się ogarnął to już następna sie szykuje. za krótkie te sezony dla mnie
4x16-17
przyznam, że koniec tego sezonu był chyba dla mnie najbardziej ekscytujący. oczywiście większość z tych wydarzeń dało sie przewidzieć, ale mimo to co chwila wydobywały sie ze mnie okrzyki typu: oooo, ahhh, nieeee! Desperatki mnie co chwila rozwalały, nie potrafię zdecydować którą lubie najbardziej, bo to się co chwila zmienia
co do samej końcówki: 5 lat później? jakos mi to nie pasuje. mam nadzieje że następny sezon jednak nie będzie dział sie te 5 lat później. no i co oni znowu wykombinowali z Mikiem??? on to największy biedak tego serialu jest. zrozumiałabym chyba, gdyby to było na odwrót, gdyby to on sie obściskiwał z kimś innym, a nie Susan. ale mimo wszystko, wciąż mam nadzieje ze to był jakiś kuzyn/adoptowany syn/ czy wnuczek ze strony matki żony byłego męża z któym Susan sie czule witała
|
|
Powrót do góry |
|
|
sweet chilly
Crush
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:59, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
wyjątkowo czule... 5 lat później-porażka, według mnie. sam pomysl, owszem, ciekawy...ale trochę przesadzili. Kathryn i Dylan-akceptuję, Bree-także... Lynette i dzieci w poprawczaku niezbyt-może i żywe srebra z nich, ale żeby od razu kryminaliści? przecież oni robią złe rzeczy w dobrej wierze... Susan i nowe "kochanie"-zupełnie nielogiczne. Gabby i dwie córeczki, na dodatek nie grzeszące urodą-zupełnie nie w jej stylu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
IwMi_18
Tabula Rasa
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2034
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piastów
|
Wysłany: Sob 15:37, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Pomysł z akcją tocząca się 5 lat później przyjęłam z miną podobną do tej: Ale wydaje mi się, że to tylko ściema w celu zwiększenia oglądalności kolejnego sezonu. Podobnie zresztą było w zeszłym sezonie z samobójstwem Edie...
Ale jeśli okaże się (choć szczerze w to wątpię), że akcja piątej serii naprawdę będzie toczyć się 5 lat później to, delikatnie mówiąc, nie będę zadowolona. Najbardziej nie podobała mi się zaniedbana Gaby z tymi...hymmm.. dużymi dziećmi
Ostatnio zmieniony przez IwMi_18 dnia Sob 15:38, 24 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss_noone
Dirty Girls
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sunnydale
|
Wysłany: Sob 22:32, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
tak, z gabi chyba najbardziej przesadzili. watpie czy bylaby sie w stanie tak zmienic. i tak szybko dzieci urodzic, zeby 5 lat pozniej takie duze byly. toc ona musiala zaraz teraz juz w ciaze zachodzić!
i o co chodzi z ta lynette? ona juz by potrafila wychowac sobie dzieci.
i nie wierze ze susan tak szybko by sobie kogos innego znalazla. zreszta co by sie a mikiem stalo?
bree i katherine maja najbardziej prawdopodobna przyszlosc wedlug mnie.
ale mam nadzieje ze nastepny sezon nie bedzie 5 lat pozniej. ja chce zobaczyc po kolei jak do tego wszystkiego doszlo!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Czw 11:21, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dla mnie cala ta scena 5 lat pozniej to przegiecie!!!
Corki Gaby sa za duze jak na 5 latki - wiec popiepram poprzedniczke ze ta musiala by byc w ciazy juz teraz!!
Susan zdradzajaca Mike'a ?! SICK SICK SICK!!! Zal poprostu...
Lynette nie potrafiaca wychowach dzieciaki?! OD KIEDY!! Przeciez mloda manipulatorka wyjechala! Dzieciaki powinny byly sie uspokoic...
Bree - no tutaj nie mam jakichkolwiek zastrzezen
Kathryn - Tutaj rowniez zastrzezen brak chociaz myslałąm ze moze Adam wroci...
|
|
Powrót do góry |
|
|
callisto
What's My Line
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:32, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Gaby-dzieci rzeczywiście za duże, ale ogólnie przyszłość ujdzie
Lynette i Susan - co do jasnej cholery? Susan z kimś innym niż Mike?! Nie wierzę w to!!!!!!! Dzieci Lynette w poprawczaku? Kayli nie ma, nie ma kto ich podpuszczać, a w domu im na pewno lepiej niż w poprawczaku.
Też miałam nadzieję na powrót Adama. Gdyby nie ta scena 5 lat później to byłby świetny finał sezonu..Aczkolwiek, pomimo tej sceny ciągle nie mogę się doczekać 5 sezonu....
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 20:33, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czemu nie ogladalam tego gdy lecialo w tv. Swietny serial. Obejrzalam dopiero 2 odcinki, a juz na niektorych scenach usmialam sie do lez
Eva Longoria strasznie mi sie z Charisma kojarzy
A jeszcze jedno Wydaje mi sie, ze dom, w ktorym mieszka ten facet co poluje na niego Susan (jeszcze nie pamietam jak on sie nazywa) wyglada tak samo jak dom Buffy z zewnatrz
Ostatnio zmieniony przez lady_m4ryjane dnia Pią 20:41, 22 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IwMi_18
Tabula Rasa
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2034
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piastów
|
Wysłany: Pią 23:17, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo się cieszę, że zaczęłaś oglądać desperatki. To jeden z moich najukochańszych seriali dlatego też w przyszłości (mam nadzieję, że niedalekiej ) z ogromną radością zobaczę każdy twój teledysk poświęcony DH Od razu też deklaruję chęć zrobienia grafik do każdego twojego desperatkowego klipu
Uwielbiam klimat tego serialu, humor, scenerię idyllicznego, amerykańskiego miasteczka i mroczne sekrety jego mieszkańców, a także postać Gaby i przede wszystkim Bree, stanowiącą serialową wersję Marthy Stewart czy też (jeśli ktoś preferuje brytyjskie klimaty) Anthei Turner
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 23:24, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Tez uwielbiam Gaby i Bree ale i Susan. Narazie najbardziej mi jest obojetna ta czwarta. Obejrzalam kolejne 2 odcinki i nie moge przestac
Ile odcinkow ma sezon 4? Bo ja mam tylko 3 sezony.
Ostatnio zmieniony przez lady_m4ryjane dnia Pią 23:25, 22 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
IwMi_18
Tabula Rasa
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2034
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piastów
|
Wysłany: Pią 23:44, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Moja sympatia do Susan jest zmienna: raz ją lubię, w pewnej chwili zaczyna działać mi na nerwy a po jakimś czasie znowu stwierdzam, że jednak jest ok I tak już przez cztery sezony
Czwarty sezon ma 17 odcinków. Całe szczęście, że w sezonie piątym ma być ich aż 24
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 11:41, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam z Susan podobnie jak IwMi. Z jednej strony jest mi bliska, to podobny typ do mnie - choc na szczęście, ja nie do tego stopnia, ale częściej mnie irytuje. Chyba jest nieco przerysowana. Lubię też Lynette, choć momentami draznił mnie jej brak stanowczości, ale trochę sie to zmieniło później. Lubię chyba wszytskie bohaterki, Najbardziej jest mi obojętne Gabi, choć bardzo mnie bawi. Wszystkie bohaterki zmieniają się w czasie serialu, więc i sympatie się przesuwają, ale wszystkie są ok. Nawet Edie ma lepsze chwile i czasem okazuje człowieczeństwo.
Miałam kryzys na przelomie 1 i 2 sezonu, wydawało mi się, że odpuszczę sobie ten serial, ale gdy zaczęli pokazywać go w tv wciągnęłam się na nowo i bardzo go lubię.
Ostatnio w Trafficu trafiłam na serie gadżetów z cytatami z serialu i właśnie przymierzam się do kupna, ale jak zwykle nie moge się zdecydowac. Marzyła mi się torba z napisem: You're a woman. Manipulate him, ale nie była zbyt praktyczna - za mało kieszonek. Niestety nie widziałam tych gadżetów nigdzie indziej, a są grzechu warte choć dość drogie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 13:21, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
hehe ja bym kupila taka torbe bez wzgledu na to czy jest praktyczna czy nie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olka
Fool For Love
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 1089
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci ;)
|
Wysłany: Sob 15:28, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tę kolekcję widziałam w katalogu Empiku na sierpień. Najbardziej z tych haseł podobało mi się: "I'm not crazy I just have issues".
A co do samego serialu, jakoś w 3 sezonie urwałam moją znajomość z nim. Ale to co mi mówi o nim Aga przeraża mnie na tyle, że chyba już tej więzi nie odnowię.
Na pewno jedna dobra rzecz z tego wynikła, przez przypomnienie sobie o Teri oglądam znowu Lois&Clark
Ostatnio zmieniony przez Olka dnia Sob 15:31, 23 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|