CSI: Las Vegas, Miami, New York
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Nie 0:29, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
aaa nareszcie są daty emisji juz się stęskniłam do Ryana
CSI: 10 I
CSI MIAMI: 14 I
CSI NY: 9 I
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
arduinna
This Year's Girl
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Wto 11:16, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Cieszę sie , że tvp2 zmieniła godzinę nadaawnia CSI Las Vegas, po bardzo długiej przerwie wczoraj w końcu obejrzałam kolejny odcinek
|
|
Powrót do góry |
|
|
arduinna
This Year's Girl
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Pią 16:10, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
jessie napisał: | nie znoszę Calleigh, i jest ona właściwie jedyną postacią, która tak silnie negatywnie na mnie oddziałuje. co do Alex, to się zgadzamy, też ją lubię gdy nie gada z trupami |
Dlaczego nie znosisz Calleigh? Obok Ryana to moja ulubiona postać Lubię jak Alexx mówi do trupów, dla mnie ma to swój urok, patolog bez takich dziwactw to nie patolog
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Pią 16:25, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
wiesz, od kiedy polubiłam ten serial moje odczucia wobec bohaterów trochę się zmieniły. Calleigh już mnie tak nie denerwuje jak wcześniej a czemu jej nie znosiłam? strasznie mi się nie podoba jej głos, działa mi na nerwy okropnie. i nie lubie jak ktoś się tak bez przerwy uśmiecha wiem, głupi powód, ale dziwnie mi się patrzy na ludzi którzy się śmieją bez powodu. jej głosik jest jednak jej największą wadą, jestem bardzo na to wrażliwa i trudno mi polubić osobę, od której mnie odstręcza głos. ale teraz to się zmieniło, Ryan wpłynął na mnie bardzo pozytywnie, tak że na każdego właściwie patrzę z sympatią. zwłaszcza że Calleigh nie jest wcale głupia, wręcz przeciwnie, jedna z najlepszych CSI ze wszystkich 3 serii.
a Alexx jest moją ulubiona postacią żeńską w tym serialu (ma naprawdę urocze relacje z Ryanem!), ale dalej nie lubię jak gada z trupami. to zbyt przesłodzone.
|
|
Powrót do góry |
|
|
arduinna
This Year's Girl
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Sob 22:30, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mi akurat głos Calleigh nie przeszkadza, ale doskonale rozumiem Twoje odczucia bo ja np. nie mogę słuchać Liv Tyler. Oddziaływanie Ryana chyba czyni cuda gdyby nie on to w ogóle bym się nie wkręciła w ten serial.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Sob 15:14, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
wreszcie (rychło w czas) obejrzałam drugą część crossovera z Without a Trace - bo postanowiłam sobie odświeżyć ten serial. muszę przyznać, że rzeczywiście dopiero w połączeniu widać, jakim ponurym serialem jest WaT, nie tylko agent Malone zachowuje się jak Angel - wszyscy są dołująco ponurzy dobrze, że pojawił się Grissom, rozjaśnił trochę atmosferę.
a co do nowych odcinków CSI, to musze przyznać że nabieram trochę nadziei jeśli chodzi o Las Vegas. odcinek z zeszłego tygodnia miał w sobie klimat, coś, czego w 8 sezonie jak dotychczas brakowało. może jeszcze z tego coś będzie? oby.
ahh, Miami... uwielbiam ten serial nowe odcinki trzymają w napięciu, są zabawne, ciekawe, i znów zapadłam na Ryano-manię :> i uwielbiam sposób, w jaki kręcony jest ten serial - dzielenie obrazu, dziwne ujęcia, dziwne światło... niby tylko sztuczki techniczne, ale dają ciekawe rezultaty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 23:45, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No to klosp! Gary Dourdan a.k.a. Warrick odchodzi z serialu. Czyli nici z moich marzeń, aby on i Cath kiedyś się ze sobą zeszli. Kiepsko, kiepsko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Wto 0:36, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
to mnie załamałaś chyba przestanę ten serial oglądać, a szkoda, bo przez bardzo długi czas go uwielbiałam. ale nie dość, że wieje nudą, to po kolei odchodzą moje ulubione postacie. następny pewnie będzie Greg, albo nawet i Grissom.
mam nadzieję że Gary będzie grał w innych produkcjach, na pewno będę go wypatrywać. moje ulubione ostatnio zdanie: nie ma to jak oglądać film dla jednego aktora
|
|
Powrót do góry |
|
|
spikerulez
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:05, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No to mnie też podłamałaś. Warrick jest od zawsze moją ulubioną postacią -na kogo będe się gapić oblizując z zachwytu? Zgadzam się z Jessie- serial robi się coraz nudniejszy:-(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 12:34, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Z tego co wiem, to Grissoma będzie mniej w nowym sezonie, bo zdaje się, iż równocześnie będzie się zajmował teatrem... Przyznaję też, że ogólnie straciłam sporo zapału do CSI (wszystkich), a najbardziej z nich mnie elektryzuje CSI Miami, kiedyś byłoby to nie do pomyślenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Sob 0:57, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ktoś to jeszcze ogląda? ktokolwiek?
bo ja chyba przestanę... do grobu mnie te wszystkie seriale wpędzą! stresy skracają życie (mówię tu o Miami).
edit:
ok, Las Vegas też jest wkurzające. słyszałyście, że Gary Dourdan jest podejrzany o posiadanie narkotyków? mimo to możliwe, że wróci w finale, na jesieni. jest też prawie pewne, ale nie stuprocentowo, że Jorja również wróci. kołowacizny można dostać z tymi zawirowaniami wokół obsady
Ostatnio zmieniony przez jessie dnia Sob 1:18, 07 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 10:01, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką kanału AXN i usiłuje nadrabiać serialowe zaległości. Proste to nie jest i w ogóle nie mogę sie połapać, no ale nic w tym dziwnego, bo jak wczoraj wczytywałam się w program, to zobaczyłam, ze np. Miami puszczają jeden po drugim odcinki z 6 i 5 sezonu Hause zdążył się skończyć, zanim zorientowałam się w jaki dzień puszczają premierowe odcinki i ile razy w tygodniu... LV puszczają odcinki 7 sezonu, ale ja już widzialam, nie wiem kiedy, chyba na TVP... A na NY nigdy nie mogę trafić - nawet nie wiem, ktory sezon tal leci. Więc w sumie jestem na bieżąco jedynie z odcinkami Miami, które lecą na Polsacie - przynajmniej wiem co i dlaczego sie dzieje i skoro przetrwalam watek z siostra Delco, to juz przetrwam wszystko
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Sob 13:02, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
a wątek z Marisol czemu ci się nie podobał? dlatego że umarła, czy ogólnie ten cały motyw z nią nie przypadł ci do gustu?
podziwiam że starasz się oglądać w TV, ja już kompletnie tej sztuki zapomniałam pamiętać zawsze by być w domu o odpowiedniej porze, to już nie na moją głowę. i jak można puszczać koło siebie odcinki z dwóch różnych sezonów? ja ci radzę, daruj sobie ten 6 na razie, już lepiej czekać na Polsat.
śledzę pilnie wiadomości o Garym, ale na razie nie jest chyba oskarżony. mam nadzieję że się wykręci
|
|
Powrót do góry |
|
|
arduinna
This Year's Girl
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Sob 14:32, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Oglądam tylko Miami na Polsacie, chociaż ostatnio zobaczyłam, ze Las Vegas wróciło do TVP, jeśli znowu nie zniknie to zacznę oglądać. Mi wątek z Marisol nie przeszkadzał, ale też nie ciekawił. Najważniejsze, że w końcu pojawił się Jake W Miami bawi mnie, że przestępcy zawsze na końcu przyznają się do winy i jak Delko z Ranem są ubrani w takie same kolory
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:25, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Marisol irytowała mnie niemożebnie. Cierpiaca piękność, byłaby idealna, gdyby nie była umierająca. Już wątek z trawką dla niej wydawał mi się naciagany, a jej nagła i niespodzieswana miłość do Horatia, który kochał ja i cierpiał z wciąz tym samym beznamietnym wyrazem twarzy... Wszystko to wydało mi sie niewiarygodne i niepotrzebe. A może irytowała mnie po prostu aktorka, która wciąz tylko rzucała spojrzenia zbitego szczeniaczka spod rzęs i usmiechała się, jakby chciała powiedzieć: nie mam nic oprócz urody, ale czy to nie wystarczy? Brrr!
Ja akurat nie mam problemu z tym, zeby być w domu w porę, bo o takich godzinach na ogół bywam, gorzej, żeby zapamietać co kiedy, w jakiej kolejności i nie zasnąć w kluczowym momencie. Bo jak dla mnie to pory sa nawet dogodne, a chyba nigdy nie uda mi sie usiąść i nadrobić wszytskich zaległości serialowych, choc mam juz laptopa. Może na jakichś długich wakacjach... Ech, starzeję się!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|