Buffy 3 sezon w telewizji :D:D:D!!!!!!!!!!!!!!!!

Gość

Przyznam, że dopiero dzisiejszy odcinek 3x07 na maxa mnie wciągnął. Oczywiście z 3 sezonu (oglądam go po raz 1) jak dotąd podobało mi się parę przyzwoitych epizodów (3x03, 3x06), ale to "Revelations" sprawił, iż w 100% wciągnąłem się w wydarzenia na ekranie, były one naprawdę emocjonujące. Najbardziej podobały mi się dynamiczne zwroty akcji oraz cała efektowna "naparzanka" w siedzibie Angela (szczególnie efektowne starcie Buffy & Faith). Za tydzień ten odcinek ze Spikiem, więc napewno będzie się działo Twisted Evil

Proponuję by wrócić do wątku komentowania i oceny poszczególnych odcinków tej serii, a nie na samym aspekcie tłumaczeń, to się juz trochę monotonne robi.

miss_noone

mi sie tez strasznie ta walka podobala. strasznie mnie wnerwia zachowanie xandra. reszte moge zrozumiec, ale xander dzisiaj duzo stracil w moich oczach

buffy-summers

dokładnie. ale myślę, że chce zabić Angela, bo bardzo kocha Buffy i chce dla niej dobrze.
niestety nie rozumie jej do końca, patrzy na to wszystko ze swojej perspektywy, z perspektywy faceta i właściwie zwyczajnego człowieka, który nie wie, przez co tak naprawdę przeszła Buffy, gdy wysłała Angela do piekła.
dlatego po części go rozumiem, choć jego zachowanie jest denerwujące, ale Buffy też go powinna zrozumieć, tyle że to powinno działać w obie strony, a niestety tak nie jest.

z innej beczki, walka Buffy i Faith z 3x07 była świetna, ale nic nie przebije ich walki z 3x21.. Very Happy

lady_m4ryjane

Ar-Feiniel

Ech Lady, całkowicie się z Tobą zgadzam, jeśli chodzi o postać Xandra. Właściwie to zauważyłam, że ma on niebywałą umiejętność psucia mi odcinków (zupełnie jak Riley Rolling Eyes

). "Revelations" na przykład jest dobrym kawałkiem, ale kiedy tylko o nim myślę, to przychodzi mi na myśl Xander Twisted Evil

,jego aroganckie zachowanie i przekonanie o moralnej wyższości. Grr Argh. Podoba mi się jednak zakończenie tego odcinka, bo za każdym razem stawiam sobie pytanie, co by było gdyby Faith w tamtym momencie przyjęła rękę wyciągnietą przez Buffy. Przypuszczalnie losy B i F, jak i całego serialu potoczyłyby się zupełnie inaczej... Niezwykle intrygujący finał, który zostawia wiele miejsca do spekulacji.

lady_m4ryjane

po tym zakonczeniu widac, ze bedzie miedzy nimi cos nie tak. tymbardziej, ze faith skutecznie pozbyla sie resztek zaufania do ludzi po incydencie z gwendolyn

Ar-Feiniel

No właśnie. Jednakże pod koniec Faith zawahała się, tak iż niewiele brakowało, aby wszystko mogło się jeszcze ułożyć...

buffy-summers

Ar-Feiniel

miss_noone

wg mnie xander nie widzi podstawowej roznicy pomiedzy angelem a angelusem. i mysli ze buffy jest tak kompletna idiotka, ze bez problemu znow by sie zapomniala. a nawet jesliby tak bylo to angel wiedzac czym chwila przyjemnosci grozi bylby ostrozniejszy

IwMi_18

spikerulez

Jednakże jeśli sprawa dotyczyła Anji i jej masowego morderstwa, był jakos bardziej skłonny do wybaczania, co? Nie przypominam sobie, aby wtedy jego "głęboka" moralność buntowała się przeciwko traktowaniu ulgowo swojej ex-laski
Wiesz to było kilka lat później-przez ten czas Xander poważnie się zmienił Wink

malna

nie zamierzam bronić Xandra, ale jeśli chodzi o Anyę, to chyba gryzło go, że przyczynił się do jej powrotu do zemsty

buffy-summers

sweet chilly

czy xander sie zmienił... bo ja wiem....wątpię, żeby mógł sie aż tak zmienić w ciągu raptem roku (bo mniej więcej tylke czasu minęło od 3 do 4 sezonu, a w 4 serii zaczął chodzić z anyą)... myslę, że on po prostu ustosunkowywał się do wielu spraw tak, jak było mu wygodnie. jego sposób patrzenia na wiele spraw, choćby dotyczących morderstw zależał od sympatii lub jej braku w stosunku do tego, kto te zbrodnie popełniał.
angela nie lubił, więc mógł go swobodnie oskarżać, anya była jego dziewczyną, kochał ją, więc potrafił jakoś uzasadnić jej winy i puścić je w niepamięć.