Tara czy nowe buty?

Agata · Wysłany: Sob 12:02, 11 Mar 2006 Temat postu: Tara czy nowe buty?

Nie wiedziałam gdzie umieścić ten temat. Forum, które było w moim zamyśle do tego przeznaczone zrobiło sie o aktorach, więc może lepiej będzie tu.
Pisałam juz o tym kiedyś na blogu Lady, ale tu chyba nie, a na pewno nie w osobnym temacie.
Joss miał pomysł na przywrócenie Tary. W odcinku Touched, Buffy miała mieć jedno życzenie - dowolne, które miało sie spęłnić. Nie bardzo wiem jak i dzieki czemu, ale tak miało być:

“In one of the final episodes, the third to last episode, Buffy was going to basically get a ‘get out of jail free’ card. One completely reality-altering things that she could have - she could bring Angel back to her, she could do anything she wanted. At the end of the episode she basically comes to Willow and says ‘Look at these shoes I got!’ and Willow’s, like, ‘What?’ ‘I got these really awesome shoes. I wanted them, and now I have them!’ and Willow’s like ‘You… used… the wish… for shoes?’ and Buffy says ‘Of course not, you idiot,’ and walks out of the room and Willow turns around and Tara’s standing behind her.”
To wypowiedź Jossa na konwencie Wizard World w sierpniu 2004

"W jednym z finałowych odcinków, trzecim od końca, Buffy miała dostać 'czysą kartę' (nie bardzo wiem jak to przetłumaczyć, to związek frazeologiczny). Jedna rzecz, która mogłaby zmienić rzeczywistość - mogła zażyczyć sobie, żeby byc z Angelem, mogła mieć, cokolwiek zechciała. Pod koniec odcinka przychodzi do Willow i mówi: 'Zobacz na te buty, kóre sobie sprawiłam', a Willow:'Co?''Zawsze chciałam mieć takie odjazdowe buty, a teraz je mam', na to Willow mówi coś takiego:'Zużyłaś swoje zyczenie na buty?' a Buffy:'Oczywiście, że nie, ty idiotko' i wychodzi z pokoju, a kiedy Willow sie odwraca widzi Tarę sojącą za nią".

Hm, i jak wam sie to podoba?
Ja bardzo żałuję, że tak nie zrobili, choc to byłoby trochę za praoste, ale co tam.

Winfred · Wysłany: Sob 12:26, 11 Mar 2006 Temat postu: Re: Tara czy nowe buty?

Zuz@ · Wysłany: Sob 13:49, 11 Mar 2006 Temat postu:

Szkoa ,ze tego nie zrobili Sad

...Fajnie by byłog ,gdyby Tara wróciła Smile

lady_m4ryjane · Wysłany: Sob 16:40, 11 Mar 2006 Temat postu:

proste ale ja bym sie wcale na taki pomysl nie obrazila Smile

miss_noone · Wysłany: Sob 17:26, 11 Mar 2006 Temat postu:

fajnie by bylo. ale ja bym sie zdziwila ze mamy nie chciala przywrocic. ale Tara tez by byla fajna. tylko co by sie stalo z kennedy? Smile

sweet chilly · Wysłany: Sob 17:39, 11 Mar 2006 Temat postu:

odpowiedź jest prosta-powstałby "trójkącik" Smile

miss_noone · Wysłany: Sob 17:57, 11 Mar 2006 Temat postu:

oj ja nie wiem. domyslam sie, ze willow wybralaby tare. ale ciezko byloby zyc w jednym domu z kennedy przynajmniej przez te pare dni do konca serialu Smile

Agata · Wysłany: Sob 18:31, 11 Mar 2006 Temat postu:

sweet chilly · Wysłany: Sob 18:34, 11 Mar 2006 Temat postu:

właśnie...a może bała się cierpienia-w końcu jej mama prędzej, czy później odeszłaby i buffy musiałaby ponownie przeżywać to samo

Cara · Wysłany: Sob 19:22, 11 Mar 2006 Temat postu:

Calkiem niezly pomysl ;]

miss_noone · Wysłany: Sob 22:38, 11 Mar 2006 Temat postu:

no mozliwe sweet chilly. ale fajnie by bylo gdyby tara wrocila Smile

Clickers · Wysłany: Nie 3:29, 12 Mar 2006 Temat postu:

Szkoda, że nie dali Tarze szansy, to by było piękne ale naciągane - komu to przeszkadza? Smile

A te buty to mogła Tara kupić Buffy w zamian za drugie życie Smile

. Jestem ciekawy czy Tara by pamiętała, że umarłą, czy może zapomniała o wszystkim i ktos by musiał jej wszystko objaśniać na nowo (tak jak z Cordy w ATS)

sweet chilly · Wysłany: Nie 10:05, 12 Mar 2006 Temat postu:

mi się zdaje, że pamiętałaby.... tyle pięknych wspomnień miałoby zostać zaprzepaszczonych? Smile

buffy-summers · Wysłany: Nie 11:38, 12 Mar 2006 Temat postu:

no właśnie Confused

mogli tak zrobić i wtedy raczej wiadomo,że Willow by rozstała się z Kennedy,ale w sumie to nie wiem,czy między Willow i Tarą mogło być tak jak dawniej.

sweet chilly · Wysłany: Nie 11:43, 12 Mar 2006 Temat postu:

tak jak dawniej nie, ale moglyby zbudować nowy związek....will chyba miałaby trochę wyrzuty sumienia z powodu swojego związku z kennedy