Pogromczynie i potencjałki

lady_m4ryjane

mi sie wydaje, ze jest trzecia pogromczyni, tylko nie bylo juz o niej mowy w serialach, bo moze by to bylo zbyt naciagane. na poczatku jak widzialam tylko trailery z 5 sezonu angela to sadzilam, ze ta trzecia jest ta psychiczna pogromczyni. to by sie zgadzalo, ze chora psychicznie to niedotarla do sunnydale. niestety jak obejrzalam ten odcinek okazalo sie, ze ona zostala powolana w tym czasie, w ktorym willow rzucila zaklecie na potencjalki, a nie wczesniej. tak wiec to nie ona Razz

mimo to sadze, ze w czasie gdy buffy umiera po raz drugi musiala zostac powolana inna pogromczyni. nie ma nic do rzeczy czy zmarla za sprawa sil mistycznych czy innch. w koncu gdy "umiera" w 1 sezonie to tak naprawde nie umiera tylko traci przytomnosc. zostaje reanimowana i wszystko jest ok. swoja droga nie rozumiem tej pierwszej smierci buffy Razz

wygladalo na to, ze stracila tylko przytomnosc, a w serialu wymyslili, ze umarla by zgadzalo sie z przepowiednia Razz

a i jeszcze jedno: moze trzecia pogromczyni trafila do cleveland??

SLAYERKA

Możliwe,że wszystko jest tak "ustawione",że lioczy się tylko pierwsza śmierć pogromczyni.Później tak jakby się nie liczą.Bo kto by mógł przewidzieć,że pogromczyni umrze 2 razy? Ja bym się z tego śmiała Very Happy

A Buffy umarła 2 razy,no i jeszcze żyje Very Happy

Czeka ją więc jeszcze jedna śmierć Very Happy

Albo może nie chcieli,by z jednej pogromczyni wyszło np. 10 (bo tyle razy np. umrze). Może od każdej pogromczyni może zostać powołana tylko jedna? By ciągle była tylko jedna (albo najwyżej 2).

Zuz@

Szczerze mówiąc(a własciwie pisząc Very Happy

) to się nigdy nad tym nie zastanawiałam Smile

. Po dłuższym zastanowieniu stwierdzam ,że zgadzam się ze Slayerką Razz

Agata

Mi się wydaje, że każda pogromczyni może mieć jedną nastepczynię, dlatego nie ma znaczenia, ile razy umierała Buffy, bo jej nastepczyni została powołana i właśnie to najbardziej zburzyło dawny porządek rzeczy. Po śmierci Kendry powołano Faith i ona była z kolei jej następczynią, ale już jakby w drugiej linii. Chodzi mi oto, że wraz z pierwszą śmiercią Buffy powstała druga linia pogromczyń. Buffy już żdenej więcej nastepczyni mieć nie powinna. Druga jej śmierć przywróciła wszystko do normy - znowu była jedna pogromczyni, jedna linia. Ale gdy przywrócono ją do zycia porządek został znowu zburzony i to chyba jeszcze bardziej. No a potem powołali wszystkie potencjałki i wszystko już zupełnie przewróciło się do góry mogami. Zauważcie, że do 7 sezonu nie bylo mowy o potencjałkach. Mnie bardziej niż sprawa ze śmiercią Buffy zastanawia to właśnie - w sumie nikt nie ma nad tym kontroli, niektóre potencjałki wiedzą kim są, inne nie, Rada też o jednych wie, o innych nie, ale Buffy np. nic wczesniej o tym nie wiedziała. Kendra wydaje sie znacznie lepiej przygotowana, ale tez nie jest powiedziana, czy przygotowywała sie do swojej rol,i jeszcze przed powołaniem.

SLAYERKA

Właśnie o to mi chodziło Very Happy

aqua

nigdy sie nad tym nie zastanawiałam ale
uwazam że po 2 śmierci Buffy powinna zostac powołana jej następczyni, może tak sie stalo ale nie wspominaja o niej by bardziej nie komplikowac wszystkiego
chyba że faktycznie z 1 może sie zrodzić tylko 1
a co myslicie o tym że podczas śpiaczki Faith powinna powstać nowa pogromczyni? przeciez z 1 sez Buffy straciła przytomnosć a powolano Kendrę , Faith praktycznie umarła więc...

lady_m4ryjane

Cara

Ale Faith nie umarła. Az do czasu jej fizycznej smierci nie mozna by powolacc nowej pogromczyni. Ja jestem zdania iż na kazda pogromczynie przypada TYLKO jedna jej nastepczyni. Po 1 smierci Buffy była nią Kendra. Ktora w zasadzie powinna przejac obowiazki Buffy i zostać tą jedyna pogromczynią. Po smierci Kendry powolana została Faith. Nie wydaje mi sie iż po 2 smierci Buffy i jej wskrzeszeniu została powolana nastepna pogromczyni. W koncu wciaż na swiecie była Faith, ktora powinna pełnić obowiazki jedynej pogromczyni. Wydaje mi sie ze dopiero gdyby umarła Faith, wtedy została by powołana następna.

lady_m4ryjane

moze po drugiej smierci buffy rzeczywiscie niekoniecznie powolano nastepna pogromczynie, jednak wydaje mi sie, ze podczas spiaczki faith musiala zostac powolana nastepna, skoro kendra zostala powolana wtedy gdy buffy byla tylko chwilowo nieprzytomna. faith byla w spiaczce 3 miesiace i bylo male prawdopodobienstwo, ze sie obudzi. sadze, ze na 99% powolano wtedy nowa pogromczynie

Cara

U Buffy nastąpiło zatrzymanie akcji serca. Musiala zostac reanimowana. Czyli poprostu nastapila smierć kliniczna. Jakos nie chce mi sie wierzyc ze kiedy Faith była w śpiączce została by powołana następna pogromczyni. W koncu powolanie nowej jest mozliwe dopiero po smierci jej poprzedniczki.

aqua

a czy śpiączka to nie jest śmiercia mózgową?

Zuz@

Może śpiączka jest smiercią mózgową ,ale nawet gdy mózg nie pracuje to się jeszcze żyje-przynajmniej tak mi się wydaje, musze mamy zapytać Smile

. A w przypadku śmierci klinicznej jesteś już "po drugiej stronie".

Zuz@

Tak się zastanawiałam nad ta śpiączką ,że w końcu sprawdziłam w encyklopedii Smile

. Śpiączka to długotrwała utrata przytomnosci, moze jej towarzyszyc uszkodzenie mózgu. Czyli wychodzi na to ,ze śpiączka to jednak nei jest śmierć mózgu Smile