Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 14:37, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
no tak ale w doomed buffy skacze w ta wyrwe za demonem. leci gdzies i leci i w koncu nie pokazuja gdzie spada. wiec w ktorym miejscu znajduje sie pieczec? gdzies jeszcze nizej? wydaje mi sie, ze ruiny budynku po szkole juz nie mialy pieter i ze to byl wlasnie parter. no a jesli pozniej pojawia sie pieczec, to skad sie wziela? ktos ja zbudowal?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Pią 15:03, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
moze to rzeczywiscie bylo na innym poziomie? nie wiemy, jak gleboko jest ta piwnica w odbudowanej szkole. bo nie wierze, ze ktos pozniej zbudowal te pieczec, to by sensu nie mialo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 15:04, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Może pieczęć żałożono w międzyczasie. Może ma ona coś wspólnego z Pierwszym - może Bringerzy ją ufundowali
IMHO dziwny jest też motyw z otwieraniem za pomocą krwi - jakoś wcześniej nie potrzebowały jej żeby sie otworzyć.
Inna rzecz dziwna związana z ustami - z 1 sezonu wynika że Mistrz chciał sobie otworzyć Hellmouth. Ale w The Wish są one zamknięte - jakby były otwarte to raczej nikt by sie dobrowolnie po szkole nie pętał
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Pią 15:09, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
hmm uwazasz White ze pieczec powstala w miedzyczasie? jakos nigdy o tym nie pomyslalam, wydawalo mi sie to bardziej starozytne. moim zdaniem do zalozenie pieczeci potrzeba bylo nie byle jakiej magii, a moze i ofiary, skoro w gre wchodzi krew. nie wydawalo mi sie mozliwe by pod nosem Pogromczyni mozna bylo takie sztuczki robic tak by niczego nie zauwazyla. chyba ze w czasie gdy nie zyla, ale to by wymagalo z ich strony niezlej synchronizacji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 15:23, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No i tu właśnie wyłazi to, że jak się wtrynia w 7 serii coś, o czym nikt wcześniej nie wspominał, to czasami trudno wszyskto powiązać tak, aby fakty się zazębiały. Pieczęśc była prawdopodbnie starożytna (skoro związana była z Hellmouth i First Evil), musiała się tam więc znajdować od zawsze (chyba że gdzieś jest powiedziane, iż pojawiła się dopiero teraz - s7 ). Nieścisłość ta jest więc ewiednetna i wątpię, aby scenarzyści specjalnie się nia porzejmowali, bo potem próbowaliby to jakoś tłumaczyć. Albo po prostu o tym zapomnieli, bo Joss i inni często wpominali, ze fani czesto wiedzą więcej o szczegółach z Buffyverse niż oni sami.
Jedynie co mogę Ci zaoferować to: demony (odc Doomed) wskakiwały po kolei, a pierwszy miał naszynie z krwią, która to mogła otworzyć Hellmouth. Ponadto, jeśli sami mieli się złożyc w ofierze, to pewno także trochę się pocięli i wrota częściowo się otworzyły. MOŻE na tyle, aby można było się przedostać wgłąb Hellmouth (a tam było dość głęboko). Jeśli jednak ostatni demon nie złożył z siebie ofiary (Buffy go wyciągnęła), to ofiara nie była kompletna i w efekcie czego Helmouth (i Pieczęć) się zamknęły. Strasznie to naciągane, ale nic innego nie przychodzi mi do głowy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:08, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ta z tą pieczęcią to jest wielka nieścisłość - inna rzecz że przecież powinien ją Xander przylukać przy budowie szkoły, jakoś specjalnie zakamuflowana nie była. Chyba że oni sami ją założyli ale sie mi nie wydaje żeby byli w stanie No i po cholere? W sumie niewykluczone że tam była sobie i jej nie widzieliśmy... tylko czemu teraz potrzeba krwi a kiedyś otwierała się na odległość? Nigdy o niej nie wspominali, imho to dziwne jest też to co jest pod pieczęcią - niby podobne do tej dziury przez którą wskakiwały demony [i Buffy ] tyle że wtedy nie zgadza sie geografia, bo pod pieczęcią nie ma jamy tylko coś w rodzaju hmm jaskini, jama jest troche dalej. Dziwne jakieś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 23:38, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
chyba to, ze ja ktos wybudowal byloby najbardziej logicznym wytlumaczeniem. i to najprawdopodobniej bedac pod dzialaniem piekielnych ust i potem tego nie pamietajac. moze wlasnie byli to robotnicy odbudowujacy sunnydalehigh w tym xander
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 0:48, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Choć nadal możliwe jest że one se tam po prostu były tylko ich nie pokazano Inna rzecz że owa grota z pieczęcią to może być tylko ganek. A same piekielne usta są dopiero gdzieś poniżej. Było by zbyt prosto je otworzyć - ot nakapiesz krwi i jesteś w piekle - imho to same usta są jeszcze poniżej a sednem sprawy jest jama która doń prowadzi. Także pieczęć se mogła tam być
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Czw 11:07, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ogladalam sobie ostatnio Bargaining i wylapalam jedna rzecz. nie wiem czy to nalezy do niescislosci, ale nurtuje mnie. Buffy po swoim zmartwychwstaniu poleciala skakac z tej wiezy, na ktorej zginela. od jej smierci minelo pare miesiecy, a wieza byla przeciez zbudowana przez wariatow i na pewno stanowila samowolke budowlana dosc duza w dodatku, nie do przeoczenia. nie wiem jak to w usa jest z tego rodzaju budowlami, wydaje mi sie jednak, ze ktos powinien zareagowac - przeciez to sie rozsypywalo od byle kichniecia
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 11:39, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
sunnydale jest w ogole dziwnym miastem, w ktorym ludzie lubia udawac glupa i sadzic, ze nic sie nie dzieje. poki burmistrzem sunnydale byl wilkins wszystkie mroczne sprawy policja potrafila ladnie ukrywac i oczywiscie lokalny rzad miasteczka. nawet snyder kontaktujacy sie z burmistrzem wiedzial, ze musi niektore rzeczy utajnic i chociaby po przygodzie z matka bezoa do wiadomosci publicznej podal, ze w szkole ulatnia sie gaz.
mam wrazenie, ze po wilkinsie nie mogl rzadzic miastem ktos "normalny". moze to tez byl ktos z mroczna przeszloscia lub ktos zastraszony? np. gdy cale miasto traci glos w hush w publicznych wiadomosciach mowa, ze wszyscy mieszkancy choruja na zapalenie krtani. tak wiec ciagle jest tendencja utajniania dziwnych zjawisk w sunnydale tylko nie wiadomo kto za tym stoi. albo to juz po prostu przyzwyczajenie mieszkancow i latwiej im tak zyc wmawiajac sobie nawet najbardziej absurdalne wytlumaczenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Czw 12:46, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ale to nie jest zadna nienaturalna sytuacja, ktora by trzeba tlumaczyc. to po prostu rozsypujaca sie, nikomu nie potrzebna wieza. drugi rytual juz i tak by sie na niej nie odbyl, a wieza jest zagrozeniem dla bezpieczenstwa publicznego (bo wiadomo, ze w takich miejscach lubia przesiadywac chocby nastolatki pijace alkohol). wieza spokojnie moglaby byc rozebrana, nie bylo potrzeby niczego tutaj przed nikim ukrywac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 13:39, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
wiesz wydaje mi sie, ze ludzie pamietaja te blyski i pioruny i wylazace zewszad demony gdy pieklo zaczelo sie otwierac wlasnie w okolicy wiezy - to swiadczy o tym, ze to jakies dziwne zjawisko i lepiej sie trzymac od tego z daleka
a jeszcze cos mi sie przypomnialo. nie zapominaj ile czasu staly w miescie ruiny sunnydale high. zupelnie nie ruszone, nawet szczatki burmistrza nie zostaly pozbierane. nikt tez nie zdzwili sie gdy pojawil sie w miescie palac draculi i potem glory. to chyba swiadczy o tym, ze sunnydale rzadzilo sie troche innymi prawami niz normalne miasta
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Czw 14:44, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
pewnie masz racje, ale i tak mozna by sie klocic. gruzy budynku (w tym wypadku szkoly) to zupelnie co innego niz grozaca zawaleniem jawna samowolka budowlana. a palac Draculi i apartamenty Glory - coz, dla mnie nie byloby to nic dziwnego ja potrafie pierwszy raz w zyciu naprawde zauwazyc budynek, ktory w tym miejscu stoi juz dwadziescia lat i miliony razy kolo niego przechodzilam mnostwo razy tak mialam.
dobra, w takim razie przyjme wyjasnienie, ze ludzie zauwazyli te huki i blyski i na wszelki wypadek trzymali sie od tego rejonu z daleka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Wto 14:30, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
dzis rano na zajeciach uderzyla mnie nagle jedna rzecz w ats. nie wiem czy mozna to nazwac niescisloscia, ale lepszego miejsca nie zdolalam wymyslic
otoz Doyle przed smiercia pocalowal Cordelie, tym samym przekazujac jej dar wizji. gdy Cordy umiera, rowniez caluje Angela i przekazuje mu wizje. w miedzyczasie natomiast mamy odc 3x11 Birthday, w ktorym widzimy alternatywna rzeczywistosc, czyli co by bylo gdyby Cordy w A.I. nie bylo. dowiadujemy sie z niego, ze Doyle przed smiercia przekazal swoje wizje Angelowi. i tu jest moje niewinne pytanie: JAK on to zrobil?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 15:03, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
HA! Nareszcie znalazł się dowód na potwierdzenie (mojej) teorii, ze Angel miał ciągoty do przedstawicieli własnej płci, a które maskował romansując z tyloma laskami Angel i Doyle stworzyliby całkiem ładną parę...
(To muszą być "ciekawe" zajęcia, że Ci się tak mózg na nich szwenda )
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|