Co się stało Celii?

Zuz@ · Wysłany: Sob 16:43, 11 Mar 2006 Temat postu:

A ja ten odcinek widziałam raz i to urywkami Wink

...
A co do Celii to zabił ją demon ,ale chora też musiała być skoro do szpitala trafiła Wink

sweet chilly · Wysłany: Sob 17:20, 11 Mar 2006 Temat postu:

rzeczywiście, bez powodu chyba nie leżałaby tam Smile

miss_noone · Wysłany: Sob 17:25, 11 Mar 2006 Temat postu:

no bo miala wysoko goraczke i dzieki temu tego demona zobaczyla i dzieki temu on chcial ja zabic

Cara · Wysłany: Sob 19:23, 11 Mar 2006 Temat postu:

Wogole, demon pozywial sie chorymi dziecmi.

sweet chilly · Wysłany: Sob 20:13, 11 Mar 2006 Temat postu:

chwila....on żywił się dziećmi-a buff takim małym dzieckiem w końcu nie była....więc jakim cudem go widziała?

Zuz@ · Wysłany: Sob 22:32, 11 Mar 2006 Temat postu:

Buffy nie była małym dzieckiem ,ale ciągle dzieckiem była Wink

miss_noone · Wysłany: Sob 22:36, 11 Mar 2006 Temat postu:

wlasnie. nie byla jeszcze pelnoletnia. Smile

i miala bardzo wysoka goraczke

sweet chilly · Wysłany: Nie 13:09, 12 Mar 2006 Temat postu:

wychodzi na to, że dziećmi jesteśmy do osiągnięcia pełnoletności....a mnie się zawsze wydawało, że do momentu, który diametralnie zmieni nasze spojrzenie na świat:zaczniemy myśleć jak dorośli...

Zuz@ · Wysłany: Nie 13:19, 12 Mar 2006 Temat postu:

Dziećmi jesteśmy do 18 roku zycia-w koncu na ksiązeczce zdrowia dziecka jest napisane od 0-18 lat i na oddział dziecięcy też się przyjmuje odoby do 18 roku życia Smile

sweet chilly · Wysłany: Nie 13:57, 12 Mar 2006 Temat postu:

wiem.... w końcu "dura lex, sed lex' Wink

lady_m4ryjane · Wysłany: Nie 14:17, 12 Mar 2006 Temat postu:

z tego co zrozumialam on zywil sie dziecmi ale to nie znaczy, ze tylko dzieci go widzialy. chybakazdy kto mial goraczke mogl go zobaczyc

sweet chilly · Wysłany: Nie 14:22, 12 Mar 2006 Temat postu:

to by wyjaśniało, czemu "prawie dorosła według prawa" Smile

dziewczyna mogła go zobaczyć

miss_noone · Wysłany: Nie 15:16, 12 Mar 2006 Temat postu:

a ja od tego odcinka jeszcze bardziej niz wczesniej boje sie szpitali Sad