Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Van Tommy
Angel
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:09, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
spikerulez napisał: | MOje miłe Panie! No widzę niestety,że trzeba Was przywołać do porządku Otóż- akcent brytyjski jest najlepszy na świecie.Miły dla ucha,seksowny i niech nikt nie smie twierdzić inaczej |
Jak dla mnie to najlepiej brzmi angielski wymawiany z francuskim akcentem. Miodzio dla ucha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Sob 22:23, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jak dla mnie to najlepiej brzmi angielski wymawiany z francuskim akcentem. |
oj bede miec koszmary nie znosze francuskiego akcentu w angielskim. najlepszy jest krolewski angielski moge wtedy sluchac nawet roznych nudnych politykow nawijajacych o samych nieciekawych sprawach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 22:32, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie aglieski jest najlepszy, mimo, ze dla mnie zdecydowanie mniej od amerykanskiego zrozumiały.
Ja natomiast niedawno, oglądając Bones miałam znowu nieporzyjemność słyszeć Davida kaleczącego łacinę. Brrr, jakby mało było w BtVs...
|
|
Powrót do góry |
|
|
buffy-summers
Sleeper
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 2667
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:20, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
jessie napisał: | Cytat: | Jak dla mnie to najlepiej brzmi angielski wymawiany z francuskim akcentem. |
oj bede miec koszmary |
dokładnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van Tommy
Angel
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:59, 12 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ależ to cudo przecież. Ta francuska melodia w bulgoczących słowach języka angielskiego (z których spora część jest zresztą pochodzenia francuskiego)...Pierwszy raz taki francusko- angielski słyszałem w którymś z filmów o takim Bondzie z trzeciej ligi (nie pamiętam tytułu - Austin Powers? albo coś w ten deseń). Czołowy szwarccharakter mówił tam właśnie z okropnie francuskim akcentem - dla mnie to było cudo.
Ale oczywiście to kwestia gustu.
A co do łaciny - ponieważ jakoś nie zachowały się nagrania z wymową autentycznych Rzymian, to każda nacja wymawia łacińskie wyrazy po swojemu. W "Aniele ciemności" kilka razy zdarzało się bohaterom wypowiadać łacińskie kwestie - i zawsze brzamiało to zabawnie dla ucha (bo my wymawiamy inaczej niż Anglicy - chyba lepiej, jakby mnie kto pytał).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:07, 12 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No nie zachowały się, ale jakos ten akcent odtworzono - jak, to już wolę nie wnikać, bo nie studiowałam filologii klsycznej, a na samo słowo heksametr dostawłam gęsiej skórki, ale pamietam, jak tropiłam śledzikiowanie czy inne takie chociażby u Słowackiego, rzeczywiście, na podstwaie rymów da radę to w pewnym stopniu odtworzyć, więc zakładam, że w łacinie również i daje wiarę specjalistom
Myślę, że chodzi też o to, że my, mówąc po łacinie, staramy sie mówić z akcentem łacińskim, a przynajmniej tego od nas wymagają lektorzy, natomisat Amerykanie sie takimi drobiazgami nie kłopoczą i mówią z akcentem amerykańskim, co brzmi tak samo groteskowo jak angielski z akcentem francuskim, czy co tam wolicie. Ale mozna inaczej, bo, jak już gdzies pisałam, od akcentu Angela czy Willow cierpnie skóra, ale już burmistrz Wilkins na pewno nie dostałby bury od mojej łacinniczki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|