Złe - Dobre postacie

Gość

Tak... Na przestrzeni wszystkich sezonów BtVS pokazała się widzom z bardzo wielu skrajnych stron... I we wszystkich się nieźle spisała Wink

Cara

I dlatego jest THE BEST Very Happy

Gdyby nie ona zaglosowala bym na Angelusa Smile

Uwielbiam mroczne alter ego Angela Very Happy

Gość

Ja także go uwielbiam, i dlatego jak już piisałem wcześniej zagłosowałem na niego... ale gdyby nie on to bym zagłosował na Willow Razz

Cara

Hehehe jakos reszta postaci i ich mroczne natury nie zrobily na mnie takiego wrazenia jak wlasnie Will i Angelus Smile

Gość

Mi jeszcze podobała się Faith w roli złej. Ona od początku miałą zadatki na taką... No i jeszcze Spike ale tylko w pierwszych odcinkach drugiego sezonu w których się pojawił... Bo potem już nie kojażył mi się ze "złym" tylko z sierotą która wiecznie dostaje po d**** Wink

Cara

Gość

Mi jeszcze podobało się jak pokonał dwie pogromczynie... To było nawet dobre... ze stylem. Ale od kiedy natkną się na Buffy to juz tylko obrywał... Laughing

Cara

Reiper lepiej nie schodzmy zbytnio z tematu Wink

hehehe

lady_m4ryjane

spike nigdy nie mial zadatkow na zlego. gdybys reiper obejrzal cale oba seriale bys o tym wiedzial. w 5 sez. angela spike mowi, ze stal sie potworem przez angela (angelusa). to on uczynil go potworem. spike zostal wampirem i trafil do grupy, w ktorej angelus strasznie go ponizal. musial udowodnic, ze jest kims. wtedy jego najwieksza misja stalo sie pokonanie pogromczyni. gdy to zrobil angelus o malo nie spadl z krzesla. spike byl genialnym wojownikiem, swietnie walczyl i byl po prostu zdolny. ale nie byl zla postacia bo od poczatku mial w sobie jakies uczucia. straszliwie przezywal gdy angelus i dru sie zabawiali. angelus tym samym ponownie dawal mu do zrozumienia, ze on jest panem, ma prawo do wszystkich kobiet itd. wtedy tez powstal william the bloody Smile

spike jako zly nie byl taki jak angelus. on nie czerpal satysfakcji z cierpienia innych. pokonal 2 pogromczynie by zyskac uznanie i awansowac w grupie. poniewaz to strasznie podobalo sie dru dalej musial grac bardzo zlego by jej zaimponowac. gdy spike tylko przestaje udawac zlego dru daje mu kopa w dupe. tak wiec w jego przypadku byla to zwykla koniecznosc. wiadomo, ze byl wampirem i nie mial z tym duzych problemow czy wyrzutow sumienia ale nie byl tez prawdziwym zlym, pelnym satysfakcji z tego kim jest tak jak angelus.
od samego poczatku spike jako wampir mial ludzkie uczucia i byl wrazliwy. pierwszym dowodem tego jest to, ze zamienil swoja matke w wampirzyce, gdyz umierala na gruzlice. mimo tego, ze wczesniej zmienil sie w wampira jego milosc i przywiazanie do matki pozostalo. angelus dla odmiany zabil swoja rodzine - od poczatku byl okrutny. spike'a historia takze skonczyla sie tragicznie ale to nie bylo jego zamierzenie. on tylko chcial by matka byla wiecznie przy nim. pozniej zaczyna zabijac by utrzymac sie w grupie. gdy pewnego dnia natrafia na taka buffy summers okazuje sie, ze nie potrafi jej tak po prostu zabic. jest niby zly ale ma swietny kontakt z joyce, ktora od poczatku uwaza za wartosciowego czlowieka. william the bloody w zyciu nie zabilby joyce jak glodny by nie byl Smile

spike od poczatku panuje nad swoimi wampirzymi instynktami, dlatego ja niechetnie zaliczam go do zlych postaci.
jest oczywiscie genialnym wojownikiem i duzo lepiej walczy od angela/angelusa. udowadnia to w 5 sez. ats gdzie pokonuje angela bez wiekszego problemu. angel w zyciu nie dostal tak po dupie jak od spike'a. czolga sie rzygajac krwia i jest zalamany (tak na marginesie jest to bardzo brutalna walka). tak wiec spike jest lepszym wojownikiem (ale swoje umiejetnosci woli wykorzystywac w walce ze zlem), natomiast angelus jest mistrzem zbrodni. niepokonany w planowaniu i urzadzaniu tragedii. tylko, ze zauwazmy, ze jego ofiarami staja sie zwykle bezrbronne kobiety. lubi je powoli wykanczac psychicznie. czerpie ogromna radosc ze zla, ktore wyrzadza tym najbardziej bezbronnym. dlatego to jest prawdziwy zly niedopokonania. druga taka postacia jest faith przez pewien okres czasu

Cara

Spike przeciez jako czlowiek byl bardzo czuly i wrazliwy. No ale w grupie w ktorej rzadzil Angelus zawsze trzeba walczyc o uznanie.

buffy15

lady_m4ryjane

ale will wedlug mnie tez nie nalezala do prawdziwych typowych big bad Wink

zostala opetana przez czarna magie po stracie ukochanej osoby. smierc tary przycmila jej wszystko. pragnela tylko zemsty. za wszelka cene. nie kontrolowala siebie. hmm chociaz w sumie to nie wiem co na ten temat uwazac, bo w tym szale zemsty chciala zniszczyc tez swoich przyjaciol i swiat

Cara

Hmmm no napewno byla lepsza niz Buffy wampirzyca, Xander hiena... Ona przynajmniej mogla zdemolowac ten swiat Very Happy

Asiak

rozpacz przyslonila will caly swit.. bo z kazdym odcinkiem tara stawala sie calym jej swiatem.. bo po tym jak oz odeszedl will strasznie przezyla smierc tary, a szczegolnei ze zostala zabita... willow chciala zemsty.. upaprala sie czarna magia i owladnelo nia zlo...

lady_m4ryjane

no wlasnie owladnelo ja zlo, a nie byla zla z natury