Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:54, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ale mimo wszystko dobrze, że ich ostatnie spotkanie nie odbyło się tak jak w 4x06, że zostawił ją płaczącą, tylko na spokojnie sobie wszystko wyjaśnili, kiedy wrócił w 4x19. Wiem, powtarzam się, ale - rozwalająca scena.... Kiedy się przytulili... kiedy Will próbowała łzy powstrzymać...
chlip ... no, ale w ten sposób potem była z Tarą
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 15:08, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
tez mi sie podoba ich zakonczenie zwiazku. udalo im sie to zrobic w sposob przyjacielski, dojrzaly. szczegolnie trzeba pochwalic tu oza, bo w koncu to jego tymrazem to rozstanie zabolalo bardziej (gdyz chcial wrocic, a takiej mozliwosci juz nie bylo). w sumie na jego miejscu zdolowalabym sie, ze moja dziewczyna wybrala sobie za partnerke inna dziewczyne czyli zmienila orientacje heh tak jakby oz nie przekonal jej do fascynacji mezczyznami, a nawet wrecz odwrotnie ale to juz inny watek
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
Gość
|
Wysłany: Pią 15:21, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Swoja droga, ciekawe co sie potem z nim mogło stać? Mogli jakoś napomknąć słówko albo dwa w dalszych sezonach... Ale to tylko takie moje rozmyślania
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Pią 16:00, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
wlasnie... bylo wogole powiedziane co dalej z Oz'em?
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
aqua
Heartthrob
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: Pią 16:17, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ich rostanie było świetne(jeżeli rozstanie takie moze być) bardzo dojrzałe, takie jakie powinno być. zawsze mnie zastanawiało jak dwoje kochajacych sie ludzi moze potem siebie tak nienawidzieć i takie rzeczy sobie robi, a oni rozstali sie spokojnie(oczywiście były emocje, całę mnóstwo, ale to inny rodzaj emocji). Oz zrozumiał co jeszcze bardzoej pokazuje że naprawdę był świetnym facete, opiekuńczy no i wybaczył Wiil Xandra.
Oz chyba był najlepszym chłopakiem(w sensie par) ze wszystkich w BTVS
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
buffy15
The Wish
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 11:59, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Śliczna para;)szkoda ze sie rozstali bo ze soba naprawde swietnie wyglądali:D
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Nie 13:47, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety, ja wciaz nie moge sie przekonac do Tary. Dla mnie zwiazek Will z Ozem, byl naprawde idealny, kochali sie, i byli w stanie wiele sobie wybaczyc. To dopiero milosc ....
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 13:51, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ze strony willow juz pozniej nie. poza tym ja takze nie wybaczylabym takiego dramatycznego opuszczenia mnie. will od zawsze starala sie akceptowac to kim stal sie oz, pomagala mu w ciezkich chwilach dwa razy w miesiacu. sadze, ze nie musial jej opuszczac po to by opanowac w sobie wilka. niezapominajmy, ze udalo mu sie to juz w odcinku fear itself, a wiec nie musial wyjezdzac na koniec swiata by to wycwiczyc
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Nie 14:02, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Hehs, no coz, widocznie tworcy na sile chcieli sie go pozbyc
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
aqua
Heartthrob
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: Nie 17:34, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem tu chodziło raczej o zmiane, oni za długo byli razem, za dugo tworzyli idealną parę, a wiadomo jak długo nic sie nie dzieje to robi ise nudno. tak samo było z Buffy i Rileyem
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:09, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
mnie rozkleiło najbardziej to ostatnie pozegnanie
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
buffy15
The Wish
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 19:05, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Cara napisał: | Niestety, ja wciaz nie moge sie przekonac do Tary. Dla mnie zwiazek Will z Ozem, byl naprawde idealny, kochali sie, i byli w stanie wiele sobie wybaczyc. To dopiero milosc .... |
zgadzam sie,tara była na swój sposób równiez ujmująca ale bardziej podobał mi sie zwiazek Will z Oz'em:)
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
Wiillow
Innocence
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pon 13:10, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
mi bardziej podobało sie pierwsze rozstanie, a raczej bardziej mnie poruszyło bo Oz zostawił Willow i ona była taka smutna i w ogóle a po drugim rozstaniu nie była już sama. ja tam lubiłam Tare. wniosła bardzo dużo w życie Willow i zmieniła ją ( na lepsze ) a związek z Ozem nie mógł sie tak ciągnąć bez końca.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
Buffy and Angel
The I in Team
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: Pon 21:56, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie podobały się oba pożegnania, ale bardziej to z 4x19 "New moon rising".
Podobał mi się bardzo ten tekst:
"Czuję że jakaś część mnie zawsze będzie na ciebie czekać. Gdy będę stara i siwa, i pewnego razu idąc przez Istambuł, wyjdę za róg, a ty tam będziesz...
...nie będę zaskoczona."
Jak wtedy się przytulili, śliczna scenka. Każde rozstanie ludzi, którzy kiedyś się kochali powinno tak wyglądać.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
|