Willow

Wiillow · Wysłany: Sob 23:56, 18 Mar 2006 Temat postu:

wg mnie jak nie rzuciła na siebie magii to troche jej nie szło z tą walką w ręcz. a co do przykładu z odc.7x09 to szybko oberwała. nawet Down sobie lepiej radziła. no chyba że wziąść pod uwage to jak walczyła jako Wamp Willow ale to chyba OT[/list]

Wiillow · Wysłany: Nie 0:02, 19 Mar 2006 Temat postu:

mam jakieś dziwne wrażenie że ten temat umarł... wg mnie jest o czym pisać bo Willow to najciekawsza postać w BtVS no zaraz po Buffy. przeszła najwięcej zmian. kujonka, "szalona studenta", czarownica, lesbijka, Evil Willow, no i na koniec "bogini"... świetne to było. jak dzięki jej czarowi w sumie udało sie obdarować wszystkie potencjałki mocą pogromczyni... no i najważniejsze to jak była wampirem w alternatywnej rzeczywistości Smile

uwielbiam ją taką...

Clickers · Wysłany: Nie 7:14, 19 Mar 2006 Temat postu:

Wiillow · Wysłany: Nie 9:47, 19 Mar 2006 Temat postu:

Willow zawsze była świetna Smile

jeśli chodzi o magie to podobało mi sie jak bawiła sie ołówkami Smile

takie milusie.w 3x16 Buffy robiła brzuszki wtedy. ach ja w ogóle uwielbiam cały ten odcinek Very Happy

Sebek(aaa) · Wysłany: Nie 14:56, 19 Mar 2006 Temat postu:

ciekawi mnie jaką boginia by była...w sęsie czym by się opiekowała...pewnie przyjaciółmi... Very Happy

ale jako omotana czarna magią, była super..taka niezalezna, silna i czarna:D

lady_m4ryjane · Wysłany: Nie 15:07, 19 Mar 2006 Temat postu:

jako wiccanka pewnie bylaby boginia natury Smile

miss_noone · Wysłany: Nie 15:13, 19 Mar 2006 Temat postu:

bardzo mozliwe. ale jak jest na ziemi to jest fajniej Very Happy

Wiillow · Wysłany: Nie 21:16, 19 Mar 2006 Temat postu:

jasne że fajniej Very Happy

w końcu to Willow Very Happy

Gość

Willow ogólnie jest taka cicha woda brzegi rwie, nawet w pierwszych sezonach, będąc cichą słodką i nieśmiało potrafiła czasem hmm pokazać pazurki - ten odcinek bodaj Dark Age z drugiego sezonu gdzie nawrzeszczała na Xandera i Cordy. No i jej zmysł obserwatorski - byłby z niej niezły obserwator Razz

Po tym jak sie zainteresowała magią to hmm... z RMK nazywamy ją chodzącą bombą zegarową.... no i ciągle sie pakuje w jakieś tarapaty przy okazji pakując i innych. Ogólnie kłopoty ją lubią ale ona kłopotów nie za bardzo. Najbardziej chyba w 5 i 6 sezonie - w 5 to chyba nagłe pojawienie się Olaffa, próba skopania tyłka Glory - jakby jej Buffy nie uratowała to byłby kotlet z Willow, wcześniej w 4 to też jeszcze Something Blue, cały. W 6 zaś... no Tabula Rasa i ten odcinek gdzie bad guyem był ten demon z jej wizji wywołanych przez Racka, no i końcówka. Ogólnie Willow jest chyba najbardziej barwną postacią w tym serialu, nie tylko z racji koloru włosów i sposobu ubierania się. Wot zaczyna jako Candy a kończy jako hmm Chilli. No i ma fajne teksty, fajnie mówi i ma boski głos, niewiem czemu ale uwielbiam jej słuchać, jak mówi... choć czasami hmm bełkocze, jąka się... ale i tak to jest słodkie Razz

Wiillow

zgadzam się White całkowicie... gdyby nie Willow to pewnie bym nie zaczeła oglądać BtVS Smile

jest cudowna, boska i taka nie przewidywalna, a co za tym idzie ciekawa i ciągle intrygująca... no i te minki jakie szczela Very Happy

buffy15

Will jestświetna. jej czary, pomoc która zawsze oferowała przyjaciołom... wg mnie była najwspanialsza pryjaciółką,dziewczyna i wogóle.
podziwiam ja ze mimo wszystko cały czas była przy Buffy, mimo jej wybryków. nikogo z góy nieprzekreslała;d
kurcze normalnie ideał mi wyszedł;d;d
podobało mi sie jak pokazała paurki;d wogóle była świetna postacia i wiele wniosła do serialu.

Cara

Wiillow

no dokładnie ideał... i ta cała jej przemiana podczas serialu... to też dużo dało... wiele ludzi usiłuje odkryć w sobie, w takiej szarej myszcze jaką była na początku Willow coś więcej... i na przykładzie tego serialu można stwierdzić że się da... oczywiście wszystko trzeba traktować w przenośni a nie dosłownie, ale każdy ma w sobie pokłady nie zurzytej energii... i mocy (takiej duchowej oczywiście) tylko wystarczy to odkryć i działać...

Gość