Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malna
Into The Woods
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 22:57, 18 Gru 2009 Temat postu: ulubione wątki |
|
|
Które wątki w Buffy i Angelu (nie chcę zakładać osobnych tematów, wątpię czy chociaż na ten będzie odzew) wciągnęły Was najbardziej? Które odcinki obejrzeliście jeden za drugim, choćby po nocach? Do których wracacie najczęściej? A może wolicie powtarzać pojedyncze OMWF, Hush i inne. Może, tak jak ja, macie też swoje wybrane odcinki na specjalne okazje.
Przez długi czas wracałam właściwie wyłącznie, za to notorycznie, do szóstego sezonu Buffy i (nawet częściej) do końcówki AtS, od The Hole in The World, w którym umiera Fred do ulubionego finału NFA. Wszystkie odcinki z Illyrią są po prostu inne od reszty, odznaczają się tym niepokojem, który przybija wzrok do ekranu. Sama "mrożąca" postać pradawnej, tak jak i obłędna koncepcja umieszczenia jej w zupełnie obcym świecie, na dodatek u boku człowieka, którego ukochana zmarła wykorzystana do powołania Illyrii na jej miejsce, to wszystko wystarczyłoby na świetną fabułę. Świeże spojrzenie na zastaną rzeczywistość podobne zdziwieniu dziecka, a jednak ujęte w myśli rozwiniętej, inteligentnej istoty. Ale jak wiemy nie dość na tym, w tym samym czasie wykluwa się trochę w cieniu (i bardzo dobrze, bo każda szanująca się konspiracja szuka cienia) TA Apokalipsa, wydarzenie, które wyciągnęło w moim odczuciu najważniejsze, przewijające się przez cały serial kwestie. Niewątpliwie idealistyczne podejście, przemieszane za to z bardzo dyskusyjną etyką, co wyróżnia AtS na tle Buffy, ale po raz pierwszy i jedyny tutaj "angelowe" myślenie naprawdę w jakimś sensie mnie przekonuje.
Uff... cdn mam nadzieję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sledz
Never Kill a Boy on the First Date
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 23:00, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Końcówka 5 sezonu Angela, od pojawienia się Illyrii.
Były to jedne z pierwszych odcinków, które obejrzałem i od razu mnie wciągnęły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 17:39, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja miałam różne fazy, ale generalnie AtS nigdy nie wciągnął mnie tak jak BtVS.
W Angelu zawsze lubiłam te odcinki, gdzie przewijały sie wątki z przeszłości Angelusa i Darli, to mnie najbardziej wciągało. A najwięcej ich było w 2 sezonie.
W Buffy najbardziej fascynujące, gdy oglądałam za pierwszym razem, były te wątki, które wyjaśniały jakąś tajemnicę. Mimo, że większośc była już mocno zaspojlerowana, to zawsze pozostawały jakieś sczegóły do odkrycia. No więc na pewno 5 sezon i pojawienie się Dawn - jak najszybciej chciałam dowiedzieć się, skąd się wzięła, kim jest i o co w ogole chodzi z tym kluczem. Później w 6 sezonie - gdy Buffy wróciła, nie mogłam doczekac się, kiedy w końcu jej przyjaciele dowiedzą się, że nie była w żadnym piekielnym wymiarze i co będzie dalej. Mimo, że wczesniej chyba widziałam OMWF, nie do końca załapałam, że to dopiero tam, ona im to mówi, a właściwie wyśpiewuje, po raz pierwszy. No i co potem, jaka reakcja itp. I też, mimo obejrzenia wcześniej Tabula Rasa, nie dotarło chyba od mnie w pełni, że to głownie było powodem czaru Willow. W każdym razie inaczej jest, gdy ogląda sie coś wyrwanego zupełnie z kontekstu, a inaczej, gdy poznaje się cała historię po kolei.
Lubię też wątki miłosne, Spuffy przede wszytskim. Zawsze na nowo to przeżywam, więc lubię wracać do tych odcinków, gdzie szczególnie intensywnie się to rozwija. A więc 7 sezon, od First Date do końca, a w zasadzie nawet od Showtime. ale tez 6 sezon, gdzie może jest mniej intensywnie pod względem uczuciowym, ale tez emocjonująco. Jeśli chodzi o wątki Bangelowe, które tez lubię, choc juz nie tak bardzo, to na pewno końcówka 3 sezonu i 2 z Angelusem, są tymi, do ktolrych lubię wracać. Ale tak naprawdę powtórki zaczynam najchętniej od 5 sezonu. Ostatnio, na wspólnych wakacjach z Zuzią, obejrzałyśmy niemal ciurkiem właśnie 5 sezon. Tam jest chyba najwięcej wątków, które lubimy, które sie wzajemnie zazębiają i nie można się oderwać.
Ulubione odcinki, na równe okazje, też oczywiście mam, ale juz chyba nie raz o tym pisałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Śro 23:30, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
u mnie wciąz trwa zastój, bo w kółko oglądam Gilmorki ale pamiętam co nieco, i już wiem co mnie czeka na planowanym niedługo maratonie.
ATS. cały pierwszy i drugi sezon, uwielbiam zwłaszcza wszystkie momenty w których pojawia się Doyle. no i wystąpienie Faith to konieczny punkt programu. w drugim cała historia Darli, dawno nie widziałam. a po ostatnim odcinku Dextera trochę mi się smutno zrobiło i tym bardziej muszę obejrzeć Julie Benz w najlepszych czasach.
potem zrobię sobie przerwę i wskoczę dopiero na odcinki z Angelusem z sezonu czwartego. starannie będę przewijać Connora i Cordy potem jeszcze Illyria, i tyle.
BTVS. jakoś też zawsze zaczynam od 5 sezonu, choć wcześniej na pewno sobie obejrzę ostatni odcinek 4. sezony 5 i 6 w całości, zwłaszcza na Spike'a się cieszę. w 6 zmartwychwstanie oczywiście, ale i początki spuffy, i ogólnie kłopoty Buffy z przystosowaniem się. lubię ten wątek. no i Willow, uwielbiam po prostu ostatnie odcinki tego sezonu. z 7 obejrzę na pewno Sorytellera, a czy coś jeszcze, przekonamy się.
to są właśnie moje ulubione wątki, i od nich zacznę na maratonie by przypomnieć sobie radość oglądania tych seriali.
|
|
Powrót do góry |
|
|
malna
Into The Woods
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 23:04, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zauważyłam, że AtS wolę oglądać właśnie wątkami, a z BtVS - poza ulubionym 6 sezonem - wybieram zazwyczaj pojedyncze epizody.
Tak jak mówiłam najczęściej wracam do końcówki AtS, ale do ulubionych wątków zaliczam na pewno także Angela i Darlę w drugim sezonie, odcinki z Connorem po jego powrocie z piekielnego-wymiaru-którego-nazwy-nie-umiem-zapisać (ale tylko do końca sezonu 3, pamiętam jakie wrażenie robiła na mnie ta historia oglądana po raz pierwszy) - te trzy chyba zamykają moją naj listę. Czwarty sezon też był bardzo dobry, ale myślę, że w jakiś sposób przesadzony, kiedyś o tym napiszę w odpowiednim temacie. No i nie znoszę Jasmine, ze wszystkich epizodów, w których się pokazuje pozostawiłabym chyba tylko piosenkę Angela i Connora na jej cześć.
Ulubiony odcinek "wolny" (ciągle mam ochotę zapisać stand alone) w AtS to Blind Date. Dla mnie ideał. Tym bardziej zaskakujący, że pierwsza seria podobała mi się najmniej.
Ostatnio zmieniony przez malna dnia Czw 23:06, 07 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MyLegMyLeg
The Harvest
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:32, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Moje ulubione wątki w BtVS i AtS:
* historia relacji Buffy i Angela, ze szczególnym uwzględnieniem
sezonu drugiego i starcia Buffy z Angelusem,
* historia Faith, ze szczególnym uwzględnieniem jej relacji z Buffy
oraz z Mayorem
Lubię też wiele innych wątków, ale te dwa powyższe najbardziej
Do tych pozostałych szczególnie lubianych zaliczyłbym:
* historia relacji między Buffy i Gilesem
* historia relacji między jądrem Scoobies (czyli Buffy & Giles &
Willow & Xander)
* historia Fred
* historia Darli
* historia Mastera
* historia Mayora Richarda Wilkinsa
Pozdrawiam,
MLML
Ostatnio zmieniony przez MyLegMyLeg dnia Pon 1:34, 18 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 16:19, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja przy okazji okazjonalnego oglądania BtVS w tv po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że jest wątek, którego zdecydowanie nie lubię, czyli Inicjatywa, Maggie Walsh i Adam. 4 sezon jest fajny o tyle, o ile jak najmniej w nim Inicjatywy. Dlatego lubię początkowe odcinki, a potem to juz chyba tylko Yoko Factor i ostatni. Oczywiście nie oznacza to antypatii do Raileya, którego niezmiennie lubię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isabelle
Welcome To The Hellmouth
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:14, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie AtS wciągnął mnie bardziej niż BtVS, co nie oznacza że jest wg mnie gorszy Z AtS uwielbiam wątek Darli w 2 sezonie, potem wizyty z Pylei (nie jestem pewna czy dobrze napisałam ) , przemiana Angela w Angelusa i ucieczkę Fatih z więzienia w 4 sezonie, no i oczywiście od 5x15 do końca serii czyli obecność Illyrii.
W BtVS mój ulubiony wątek to chyba Buffy i Angel, a później Angelus w 2 sezonie. Lubię jeszcze plan zniszczenia świata przez Willow i obudzenie się Faith ze śpiączki w 4 sezonie i kontynuacje tego wątku w 1x18-19 w AtS. Oprócz tego lubię wiele "wolnych" odcinków zarówno w BtVS jak i w AtS
Ostatnio zmieniony przez Isabelle dnia Pią 12:15, 22 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rlyeh
The Harvest
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:26, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja, co do Inicjatywy - przeciwnie. Pomysł może trochę trąci myszką, ale wątek Adama jest świetny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
malna
Into The Woods
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:25, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Woah. Nie słyszałam jeszcze, żeby ktokolwiek lubił tę część BtVS.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 16:19, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Rlyeh napisał: | Ja, co do Inicjatywy - przeciwnie. Pomysł może trochę trąci myszką, ale wątek Adama jest świetny. |
To ja powtarzam za malną: Woah. Nie słyszałam jeszcze, żeby ktokolwiek lubił tę część BtVS.
Zaczęłam się zastanawiać nad moimi ulubionymi wątkami, ale jakoś nie mogę zebrać myśli. Uwielbiam wątki, które dotyczą Spuffy, to oczywiste. Zawsze czekam na odcinki z Ozem w drugim i trzecim sezonie. Lubię też wątki z Tarą, Andrew w 7 sezonie, burmistrzem, a także First Evil. Chyba u mnie ma większe znaczenie o jakich postaciach jest historia i jeśli są one interesujące, to czynią historię interesującą. Poza tym zawsze podobało mi się, kiedy wątki się przeplatały, były kontynuowane w kolejnych odcinkach, czy też sezonach. Łatwiej jest mi chyba powiedzieć czego nie lubię. heh
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent
Halloween
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 17:35, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
jeśli chodzi o "Buffy..." to ja jestem totalną BANGEL Girl wątki krążące wokół związku/relacji Buffy i Angela/Angelusa są u mnie zdecydowanie na 1. miejscu. a jako, że nie oglądałam całych serii 5-7, a tylko pojedyncze odcinki i nie wiem jeszcze jak to nadrobię to skupiam się głównie na pierwszych 4 seriach. wątek z Faith w 3/4 serii był czadowy, Major i the First - nie będę oryginalna. podobał mi się też odcinek z Fordem, zawsze zastanawiałam się, czy nie lepiej byłoby, gdyby Buffy jednak go nie zgromiła od razu po tym, jak zmienił się w wampira. mogłoby być ciekawie no i Giles, niby taki dziwak i nudziarz na początku, a jednak okazuje się interesującą postacią z baaardzo interesująca przeszłością
co do Angela wolę się nie wypowiadać zbytnio, bo jestem na etapie zaznajamiania się z tą serią ogólnie mi się podoba, super klimat, mroczniejszy niż w BtVS, ale....
Cytat: | Łatwiej jest mi chyba powiedzieć czego nie lubię. |
Ostatnio zmieniony przez MissIndependent dnia Czw 17:37, 04 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|