Forum 1630 Revello Drive Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Ulubione sceny Bangel i Spuffy
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Buffy the Vampire Slayer
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 18:13, 06 Mar 2006    Temat postu: Ulubione sceny Bangel i Spuffy

Musze ozywic troche to forum, bo widze, ze dawno nie bylo nowego watku o BtVS Wink Mam dla was kolejny przyjemny temacik do rozpatrzenia. Otoz, ktore sceny z Buffy i Angelem oraz Buffy i Spikiem najbardziej wam sie podobaly (wzruszyly, rozsmieszyly, zaskoczyly itd.)?

Jesli chodzi o Buffy i Spike'a to jak dla mnie nic nie przebije ich dialogu w Touched, gdy Buffy przechodzi ostra zalamke, a Spike prawi jej mowe na temat tego, ze jest cudowna kobieta - jedyna wybrana i mowi za co ja kocha Smile Moglabym ta scene ogladac w kolko. Jeszcze to jak Spike mowi, ze widzial wszystkie najlepsze i najgorsze chwile Buffy i dzieki temu poznal jaka jest naprawde. No normalnie sie rozplywam.
Jak sie rozpedze to zaczne wymieniac nadmiar scen spuffiowych, wiec lepiej pozostane przy tej jednej wedlug mnie najlepszej.
Chociaz lza sie kreci w oku jeszcze gdy Buffy mowi: "wierze w ciebie Spike". O matko musialam jeszcze ta scenke przytoczyc, no nie moglam sie powstrzymac Wink
Jesli chodzi o Bangel to tu az tak pieknych motywow nie bylo. Mi bardzo spodobalo sie jak w odcinku Helpless Angel mowi o tym jak zakochal sie w Buffy gdy ja tylko zobaczyl i chcial jej dobre serce ogrzac przy swoim. Bylo to naprawde bardzo ladne i nie takie naciagane i zaplakane jak wiekszosc romantycznych dialogow B&A. Natomiast zupelnie nie wzrusza mnie scena z Amends gdy Buffy probuje powstrzymac Angela przed popelnieniem samobojstwa. Ta scena wrecz dziala mi na nerwy. Idealnie nadaje sie do parodii Wink
No i chyba najlepsza to ta z Chosen - sugerujaca w pewnym sensie, ze sprawa miedzy tym dwojgiem jest juz zamknieta (a jesli nie to decyzja nalezy tylko do Buffy i zaraz wyjasnie o co chodzi), ale podoba mi sie to w jaki sposob Buffy i Angel do tego dochodza - bez zadnych urazow, wyrzutow, jest to najdojrzalszy ich dialog ze wszystkich. Chyba i Angel zauwaza wtedy, ze Buffy nie jest juz glupia malolata, za ktora on musi myslec i podejmowac decyzje. Wydaje mi sie, ze wlasnie dlatego, ze Angel dochodzi do wniosku, ze Buffy jest juz dorosla mowi do niej: "ja sie nie zestarzeje". Jest to po tym gdy Buffy sugeruje mu, ze jeszcze nie wie czego chce, jest ciasteczkiem, ktore sie dopieka i poniewaz nie jest jeszcze dopieczona nie moze stwierdzic w tej danej chwili czy chce Angela, czy Spike'a czy moze jeszcze kogos innego. Angel zauwaza, ze Buff nie podchodzi juz do milosci tak bezwarunkowo jak malolata. To, ze ona uwaza sie za niedojrzala do podjecia decyzji z kim chce byc swiadczy wlasnie o jej dojrzalosci (Buffy 16-letnia wiadomo, ze wybralaby Angela bez wzgledu na wszystko). To taki troche paradoks, bo gdy Buffy mowi Angelowi, ze nie wie czego chce (bo jeszcze sie niedopiekla i nie moze podjac takiej decyzji) Angel w tym momencie najwyrazniej dochodzi do wniosku, ze ona jest juz dojrzala. I dlatego tez mowiac, ze sie nie starzeje sugeruje jej, ze bedzie na nia czekal jak dlugo by to nie zajelo. Czyli tymrazem decyzja nalezy do Buffy - nie Angel decyduje co jest dla niej najlepsze, tylko wlasnie ona moze to zrobic, bo jest juz dojrzala. Kurde mala filozofia mi tu z tego wyszla, ale naprawde lubie ta scene. Ja widze ja jako definitywny koniec Buffy i Angela (bo mam wrazenie, ze dorosla Buffy juz nie wybralaby Angela), ale oczywiscie jest tu tez duza szansa na to (i tu uwaga cos dla zwolennikow Bangel), ze zwiazek Buffy i Angela ma szanse sie odbudowac (tylko, ze to oczywiscie zalezy od decyzji Buffy). Ten dialog jest bardzo dwuznaczny i dojrzaly, nie umywa sie do tych jekow i stekow typu: kocham cie ale nie moge z toba byc. Dlatego to moj ulubiony dialog miedzy Buffy i Angelem. Ale oczywiscie nie moze rownac sie z dialogiem z Touched Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SLAYERKA
Weight Of World



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 1699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ełk

PostWysłany: Pon 18:33, 06 Mar 2006    Temat postu:

Spuffy:
Chyba z odcinka Fool For Love, kiedy Spike miał zabić Buffy jednak tego nie zrobił i starał się ją pocieszyć. Oraz Chosen - Spike już wie, że umrze.
Buffy: Kocham cię.
Spike: Wiem że nie, ale miło ze to mówisz (czy coś takiego Laughing)
Bardzo lubie obydwie te sceny.

Bangel:
Hmm... Chyba odcinek Angel, kiedy Buffy podchodzi do Angela, by ją ugryzł, lecz on tego nie zrobił.
To chyba wszystko z obydwu par Laughing Ale nie mówcie tylko, ze bardziej powinnam być za parą Spyffy, chociaż chyba tak powinno być, ale jestem nadal za Bangel, chociaż teraz lubie obydwie pary Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss_noone
Dirty Girls



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sunnydale

PostWysłany: Pon 19:53, 06 Mar 2006    Temat postu:

Bangel:
podobalo mi sie, jak bnyli na tym lodowisku w 2 sezonie, a ona powiedziala, ze nie przeszkadza jej jego twarz wampira.

spuffy:
oj, wiele bylo takich scen, bo wlasnie tez zwiazek bardziej lubie.
jak buffy pije ze spikiem i za kazdym razem twierdzi ze to jest ochydne.
jak w tabula rasa mowi mu, ze nie chce go dotykac, a potem rzuca sie na niego zeby go ochronic.
jak w something blue karmi go krwia w wannie
oczywiscie rozmowa w odcinku touched
w odc gift jak buffy w koncu zaprasza go do srodka.
moglabym tak jeszcze dlugo wymieniac Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SLAYERKA
Weight Of World



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 1699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ełk

PostWysłany: Pon 20:00, 06 Mar 2006    Temat postu:

To na lodowisku też mogę zaliczyć. I jeszcze Whats My Line part. II czy jak to tam, jak pod koniec odcinka Angel leży, a Buffy do niego podchodzi, siada przy niem i tam jeszcze coś... Już nie pamiętam co było dalej Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Entropy



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 2282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica

PostWysłany: Pon 20:07, 06 Mar 2006    Temat postu:

Spuffy:
Niestety mało odcinków z tą para widziałam Sad
Ale rozmowa w Chosen jest świetna Smile
Bangel:
Tu równiez ich rozmowa w Chosen oraz ta w Helples.
Podobała mi się równiez scena ,jak Buffy próbowała wyczytać z mysli Angela ,co sądzi o Faith Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss_noone
Dirty Girls



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sunnydale

PostWysłany: Pon 20:11, 06 Mar 2006    Temat postu:

no musze przyznac ze ta w helpless tez jest niezla Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau

PostWysłany: Pon 20:57, 06 Mar 2006    Temat postu:

spuffy: zdecydowanie koncowa scena z foor fol love.
bangel: troche nietypowa jestem ale nie lubie tego zwiazku Twisted Evil scena z 2 sezonu gdy Angelus i Buffy zostaja opetani przez duchy kochankow - nie pamietam tytulu odcinka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebek(aaa)
Freshman



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Otwock

PostWysłany: Pon 21:06, 06 Mar 2006    Temat postu:

mi isę podoba gdy porównója spika do angel a spike stanowczo zaprzecza ze nie jest taki jak anioł...Smile podobało mi ise jak spike uczył buffybota:) jak sie teges i wogule...ten buffybot był taki głupiutki:) podobała mi ise tysz akcja w "wrecked" gdy buffy po upojenej nocne w zrujnowanym przez siebie domku, buffy wychodziła a spike podniuysł jej majtki:D smiesnza akcja jak się kłuca:) akcja z bróbą wyczytania mysli angela o faith tysz byla niekiepska:)...zgadzam się...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clickers
Fool For Love



Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:30, 06 Mar 2006    Temat postu:

Hmm, pocieszanie Buffy przez Spikea, scenka kiedy Spike wraca po odzyskaniu duszy w kościele, to się nie kwalfikuje ale płacz Spikea po śmierci Buffy, rozmowa Spilkea i Buffy w 7 sez. i Buff chcąca by ten ją przytulił, ostatnia scenka przed śmiercią Spikea i scenka kiedy Spike myśli, że Buffy go zabije (bo ten został opętany - piosenka) i prosi zeby zrobiła to szybko, a Buffy postanawia mu pomóc.

Jeśli chodzi o Bangela, to śmierć Angela Twisted Evil, Anioł, który tłumaczy B. że L.A. to jest jego miasto i ze ta nie przeszkodzi mu w pomocy Faith, parodia związku Buffy i Angella w odc. Zeppo (czy jakos tak), rozmowa Angela i B. w 4 sez. - Angel mówi że nie lubi Rileya Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebek(aaa)
Freshman



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Otwock

PostWysłany: Pon 23:34, 06 Mar 2006    Temat postu:

Sceny ze skruszonym Spikem były superowe..niby taki łohoho a tu prosze...Na poczatku zaklinal się, że jak to można zakochac się w pogromczyni i wogule az tu sam sie w niej zakochał...jak myslicie? gdy Buffy tuz przed jego śmiercią powiedizłą mu ze go kocha mowiła na serio czy tylko po to by umarl zadowolony, czy chciała mu wynagrodzić wsyztsko to co zrobił?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Chosen



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 23:58, 06 Mar 2006    Temat postu:

Dziewczyny, naprawde łaczy nas jakieś powinowactwo dusz. Własnie miałam cie lady poprosic, żebyś ozywiła troche to forum, jessie z kolei mi na blogu zapowiada dalsze ciagi opowiadań Wink Coś w tym muci być...

A wracając do tematu...
Heh, trudny wybór.
Jeśli chodzi o sceny Spuffiowe uwielbiam końcówkę Intervention. Gdy Buffy udaje Buffybota, patrza sobie w oczy... Zawsze sie wtedy wzruszam. to zapowiedź nowego rozdziału w ich relacjach, bo, jak juz kiedys pisałam, od tego momentu wiele sie miedzy nimi zmienia.
Lubię scenę, która przyotczył Clikers w watku o chipie Spike'a, gdy w odcinku Flooded rozmawiają na werandzie i Buffy pyta: jak to jest, że zawsze jesteś w pobliżu, gdy czuję się przygnębiona? No i oczywiście Hell's Bells, chyba najbardziej wzruszająca dla mnie scena w całym 6 sezonie: Ale bolało? Tak, bolało. Przykro mi, to znaczy: dobrze - tak przejmująca i chwytająca za serce, chlip Sad
W 7 sezonie jes wiele takich scen, ale chyba moje ulubione sa w odcinku First Date - najpierw gdy spotykaja sie na korytarzu, potem po walce, gdy Buffy podbiega najpierw do Spike'a, zapominając na chwile o Xandrze, no i ich rozmowa na końcu: jak dużo można wyrazić, mówiąc tak niewiele, przy takiej oszczędności słów i gestów...
A, lubie jeszcze odcinek The Killer in Me - tam troska Buffy o Spike'a jest naprawde przejmująca, widać, że ona cos do niego czuje, począwszy od ich poczatkowej rozmowy, potem, gdy wyciera mu krew z nosa, usiłuje sie skontaktować z Rileyem i na końcu w Inicjatywie. No i Spike w dżinsowej kurtce z postawionym kołnierzem, yummie Smile
O końcówce, właściwie zawsze rozpatrywałam sceny z odcinków 20-22 razem, w końcu stanowią jakąś całość, już pisałyście. choc ja chyba najbardziej lubię te z End of days, kiedy Buffy mów mu, że nie musi być przerażony. Co by było dalej, gdyby nie apokalipsa?

Co do scen Bangelowych, to ja bardzo lubie te z 1 sezonu, kiedy Buffy i Angel się do siebie przymierzają Wink On ja czaruje jak wytrawny gracz, ona z upodobaniem wpada coraz głębiej. Gdy daje jej kurtkę, gdy wpada do Bronze'u i znika posyłając jej zabójcze usmiechy. No i scena z krzyżem - stara dupa jestem, ale zawsze mnie to wzrusza i jeszcze moja ulubiona piosenka.
Bardzo też lubię ich rozmowę w Yoko factor, też jest dojrzała, choć bez porównania do tej w Chosen. Oboje sa tacy zrównoważeni, rozsądni... No i ta końcówka: Riley? nie lubie go - uwielbiam Angela za ten tekst Very Happy
Ale chyba najbardziej wzruszającym odcinkiem Bangelowym jest I will remember you - nie udało mi sie jeszcze obejrzec i sie nie rozpłakać. A najgłosniej na końcu, gdy czas juz jest cofnięty, Buffy taka chłodna i ten biedny Angel, choć w sumie nie powinno mi byc łobuza żal Evil or Very Mad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Chosen



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 0:08, 07 Mar 2006    Temat postu:

Sebek(aaa) napisał:
jak myslicie? gdy Buffy tuz przed jego śmiercią powiedizłą mu ze go kocha mowiła na serio czy tylko po to by umarl zadowolony, czy chciała mu wynagrodzić wsyztsko to co zrobił?


Jak można nas, zatwardziałe zwoleniczki Spuffy w ogóle o to pytać? Oczywiście że tak! cały niemalże 7 sezon jes potwierdzeniem ych słow, sceny, w których udowadnia, ze go kocha mozna wyliczać i wyliczać! A ja to bym i we wcześniejszych sezonach znalazła pare argumentów na tak Twisted Evil

I dobry Boże, jak mogłam zapomnieć o mojej UKOCHANEJ scenie z odcina Showime, gdy Buffy go uwalnia z rąk Pierwszego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebek(aaa)
Freshman



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Otwock

PostWysłany: Wto 0:17, 07 Mar 2006    Temat postu:

Jest mnóstwo takich scen, które potrafia poruszyć człowieka...whedon wiedział jak zdobywac fanówSmile
Kórde, dobrze ze Buffy spiknęła się ze spikem bo przynajmniej on byl dla niej dosyć męski bo anioł to taki był chłopak na posyłki i wogule...ale gdy Spike umiera widac, że dotknęło to B i to dosyć moco...w sumie to on pocieszłą i naprowadzął spowrotem na droge pogromcy gdy ta zwatpiła...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
spikerulez
Proud member of the SpuffyShippers Union



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 10:04, 07 Mar 2006    Temat postu:

Na poczekaniu i od razu przychodzą mi do głowy-Spuffiowe oczywiście Smile
Touched- rozmowa
End of Days- rozmowa w kuchni
First Date- jak Buffy mówi,że nie jest gotowa aby Spike'a nie było obok niej
Showtime- gdy uwalnia go z rąk Pierwszego
After Life- jak Buffy schodzi ze schodów i potem jak Spike opatruje jej ręce
i wiele wiele więcej tylko muszę sobie przypomniec tytuły odcinków bo nie wszystko tak od razu pamiętam Smile
A Bangel? Na mnie w zasadzie nie robią wrażenia ale jakbym miała wybierać to chyba scenka z I will Remember You?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebek(aaa)
Freshman



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Otwock

PostWysłany: Wto 19:37, 07 Mar 2006    Temat postu:

W end of days podobało mi sie, jak spike odnalazł Buffy, a ta chciała by był blisko niej...a nawet na to nie liczył, bo szykował się do wyjścia na zewnątrz gdzie miał zamiar "stac na straży"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Buffy the Vampire Slayer Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1