Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Ulubiona postać drugoplanowa |
Amy |
|
4% |
[ 2 ] |
Andrew |
|
42% |
[ 21 ] |
Harmony |
|
22% |
[ 11 ] |
Jonathan |
|
2% |
[ 1 ] |
Ehan Rayne |
|
0% |
[ 0 ] |
Joyce |
|
4% |
[ 2 ] |
Snyder |
|
4% |
[ 2 ] |
Robin Wood |
|
2% |
[ 1 ] |
Jenny |
|
2% |
[ 1 ] |
Graham |
|
2% |
[ 1 ] |
Kendra |
|
12% |
[ 6 ] |
Halfrek |
|
0% |
[ 0 ] |
Clem |
|
4% |
[ 2 ] |
Ben |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 50 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 8:19, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Z tego co ja zrozumialam to w Buffy Andrew nie byl homo a przynajmniej nie do konca...ja to odebralam tak jakby interesowal sie dziewczynami i troche chlopakami a w Angelu to juz byl bardziej homo
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:51, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Brakowało mi Dru,więc głosuje na Harmony,obie są niesamowite.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:12, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
O dru dyskutowalismy w innym atku. A nawet kilku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buffy and Angel
The I in Team
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: Czw 19:31, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zagłosowałam na Kendrę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Catherine
Becoming
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pomorze :)
|
Wysłany: Pon 13:29, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Również zagłosowałam na Andrew. W 7 sezonie był on po prostu przezabawny i nie wyobrażam sobie tego sezonu bez niego... co prawda w szóstym mnie trochę wkurzał, ale to nic w siódmym to odrobił i to z nawiązką.
Poza tym zastanawiałam się jeszcze nad Clemem i gdyby nie Andrew, to pewnie na niego bym właśnie głosowała .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 16:20, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Catherine, takze zagłosowałam na Andrew, lecz gdyby go nie było następny jest Clem
Co do Andrew to jest po prostu kooochany Kocham oglądać sceny z nim (w 7 sezonie) Teraz juz wiele nie pamiętam, ale np jak skarzył się Gilsowi ze Faith zjadła jego klopsika (juz nie pamietam czy to o klopsa chodziło) albo jak w ostatnim odcinku wszyscy grali w jakąś planszową grę i on przebrał sie za czerwonego kapturka świetna postać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anyanka
Pangs
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 18:02, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Też zagłosowałam na Andrew i jak najbardziej sie zgadzam z moimi przedmówcami:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koniczynka
Who Are You
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 18:56, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Bez wątpienia- Harmony
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 20:58, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No nie! Harmony!? W sensie, że ją najbardziej do Ciebie przemawia, utożsamiasz się z nią ( ), czy może zapewniała Ci największą dawkę rozrywki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
IwMi_18
Tabula Rasa
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2034
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piastów
|
Wysłany: Sob 21:05, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
z tego co pamiętam to ja również zagłosowałam na Harmony (hymmm...a może na Andrew?) a to dlatego, że za każdym razem gdy tylko się pojawiała miałam niezły ubaw. Przypuszczam, że w prawdziwym życiu nie znosiłabym takiej osoby ale w serialowej rzeczywistości? Uwielbiam ją! Dlatego tez byłam happy, gdy zagościła na stałe w piątym (w większej części jakże nudnym) sezonie AtS
ps. oczywiście mam tu przez cały czas na myśli Harm jako wampirzycę. Bo w swej ludzkiej postaci była nie do zniesienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koniczynka
Who Are You
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 11:06, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Racja, Haromony jako człowiek mnie denerwowała, a jako wampirzyca była poprostu boska (pod względem rozśmieszania ma się rozumieć)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Catherine
Becoming
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pomorze :)
|
Wysłany: Nie 15:10, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie denerwowała nawet jako wampirzyca tzn. w BtVS, bo w AtS (narazie widziałam z nią tylko jeden odcinek) była nawet zabawna. Niby w BtVS też, ale momentami mnie naprawdę drażniła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buffy and Angel
The I in Team
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: Nie 22:21, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Harmony była cudowna jeśli chodzi o rozśmieszanie. Była bardzo "inteligentna".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 3:42, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Buffy and Angel napisał: | Harmony była cudowna jeśli chodzi o rozśmieszanie. Była bardzo "inteligentna". |
"Amarican Pie" także jest "inteligenty inaczej"...
Harmony nie była sama w sobie zabawna, ale jedynie żałosna. Kiedy zaś wrzucano ją w sytuacje, które normalnie byłby tragiczne - jej żałosność budziła uśmiech np. kiedy jej gang się zbuntował, lub kiedy "nakryła" Spike'a z Buffy i Dru.
No i nigdy nie zapomnę jej wymiany zdań z Angelem:
Cytat: | ANGEL: You betrayed me. You are betraying me now, even as we are talking.
HARMONY: Because you never have any confidence in me.
ANGEL: No, because you have no soul.
HARMONY: I would if you had confidence in me. |
Tak absurdalne, że aż śmieszne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buffy and Angel
The I in Team
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: Pon 12:16, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Harmony przypomina mi jedną taką pannę z mojej klasy. Też taka barbie, jak coś powie to się wszyscy powstrzymują od śmiechu. Panna jest tak żałosna, że aż mi jej szkoda. Chyba zacznę na nią mówić "Harmony"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|