The Body- odcinek inny niż wszystkie

Slayer-in-Love · Gość

Mnie bardzo poruszył ten odcinek ... Ale faktem jest, że to dużo zrobiło dla fabuły. Buffy zawsze czuła się trochę 'samotna' , ale po tym bardziej zrozumiała, czym jest dorosłe życie... Ech. Śmierć naturalna jest rzeczywiście gorsza.

Gość

Ja go niestety nie oglądałam Sad

kasielkok

nie widziałam tego odcinka ale ogladałam urywki -> i one mi wystarczyły Crying or Very sad

Gość

Odcinek był po prostu rewelacyjny.
Kto by pomyślał, że w tego rodzaju serialu tak genialnie da się wpleść mocno psychologiczny wątek i przedstawić go lepiej niż w niejednym filmie o megabudżecie.
Najbardziej porusza mnie scena, gdy Buff krzyczy rozpaczliwie, nawołując matkę i potrząsając jej zimnym już ciałem.
Scena w szkole, z Dawn też rozwalająca.
Odcinek to po prostu mistrzostwo.

spikerulez

Masz rację-on jest znakomicie sfilmowany i zmontowany-w zupełnie innym stylu. Bardziej wzruszyła mnie scena jak Buffy informuje Dawn i zderzenie tego z jakże w tym momencie błahymi wcześniejszymi zmartwieniami Dawnie Sad

A z innej beczki- Gościu zapraszam do zalogowania się u nas na stałe,łatwiej się do kogoś zwracać po nicku Smile

buffy_bot · Gość

The Body?? to mój ulubiony odcinek:) Wystarczy, ze zobaczyłam kilka fragmentów, już mi sie spodobał Razz

Tylko smuutny jak niic Sad

kasielkok

sciągnełam sobie ten odcinek i powiem wam szczerze ze ryczałam na nim jak bóbr Crying or Very sad

zycie jest okrutne

Asiak

no smutny.. nie ma co.. biedna Buffy w 5 serii spotyka ją tyle nieszczesc naraz... [Riley,Joyce i pozniej afery z Dawn...] ale w gruncie rzeczy golnie to los Buffy nie oszczedzal za bardzo... a to Angel a to brak kasy a to apokalipsy... [ale to ostatnie to zadna nowosc...]

aqua

własnie zkończyłam oglądąc ten odcinek, chyba nie był to dobry pomysł na oglądanie go w sylwestra
odcinek strasznie przytłaczajacy. to gdy próbowali ja ocucić i Buffy wydaje sie że ise udało, że to cud, miałam myśl że moze sie mylicie i Joyce przeżyje, potem pomyslałam że moze w szpitalu zginie. albo w kostnicy gdy Dawn podchodzi do ciała a z tyłu wstaje wampir
w normalnych odcinkach nawet nie zwraca ise uwagi na muzykę, nie zauważa isę jej, a tu ta cisza jest przerażajaca, strasnzie daje ise zauważyć że jej nie ma. efekt chyba lepszy niz jakby dali jakąś przygnębiajacą, zmętną melodie.
co tu wiecej mówić przerażajace jak człowoek jest w takich sytuacjach bezsilny i jak nie iwe co robic

aqua

a właściwie dlaczego Dawn przedarła to zdjecie? mogły przecież najpierw zobaczyć, nóż widelec udałoby sie?

Gość

Dla mnie motyw z przerywaniem zdjęcia był trochę głupi. Taki... za prosty. No bo ot tak rozrywając fotkę można było odwrócić powstanie zombi? Ale może się czepiam. Zresztą mowa o "the body" a nie "forever" Smile

Clickers

aqua

hmm czym tu być przerażonym? najpierw było widac jej nogę na cmentarzu bodajże, potem gdy Buffy rozmawiaął z Dawn w oknie był cień któego one nie widziały

Agata

Mi tam ten cień wystrczył - od razu widac było, że cos poszło nie tak. I tez mi ciarki po plecach przeszły. Bardziej przeraża mnie własnie takie budowanie atmosfery grozy niz pokazanie potwora, chocby najstraszniejszego. A tu narastała atmosfera: Buffy i Dawn sie kłociły, były pogrązone w rozmowie, emocje rosły, a w strone domu podązało to coś, brrr...

lady_m4ryjane

boze to jest jedna z najbardziej przerazajacych scen serialu jak dla mnie.
poza tym jest jeszcze inny dowod na to, ze joyce powrocila zla. dawn dostala wskazowki dotyczace jej wskrzeszenia od doca