Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 23:22, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
gruzy gruzami ale w krypcie ostro sie przewalali co slychac na poczatku dead things no i do tego ten podrapany spike potem jeszcze spike mowi na balkonie o tym sprawianiu bolu w nieodpowiednich miejscach co tez dziwne mi sie kojarzy. no i oczywiscie poza wspomniana przez agate gra wstepna najczesciej spike dostaje jeszcze w gebe na pozegnanie po wszystkim ale dobra nie schodzmy z tematu, bo w sumie jeszcze nikt nie napisal jak widzi spotkanie buffy i angela poza tym, ze nie zgadzacie sie co do sexu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Saga
Freshman
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Nie 18:20, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
wieci nigdy nie przyszlo mi na mysl ze miedzy Buffy a Angelem do czegos doszlo chyba dlatego ze wierzylam w Angela on Buffy nie traktowal nigdy jak pierwszej lepszej i na szybki numerek bez zobowiazan bym przy tym spotkaniu nie liczyła moze i Buffy chciala ale Angel byl twardy
co do sexu Spaffy to byl on mocno dziki i raczej do grzecznych nie malezał Spike zawsze lubil sex ostry i szybki i pokazał buffy ze on tez taki lubi z czego zdecydowanie zadowolona nie byla a ze wychodzili z tego podrapani i z siniakami zdarza sie
mi tam sie w tym roku zdarzyl siniak i to porządny i to bez sexu jak do wody wpadliśmy bo sie tratwa przechylila a ja z wielkim sinakiem z tego wyszłam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilith_1753
Passion
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galway
|
Wysłany: Nie 19:09, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No i musisz chyba przyznać, że lepsze są siniaki z seksem niż same siniaki .
Naprawdę sądzicie, że Angel powiedział Buffy: "Tak cię szanuję, że się z tobą nie bzyknę" ? Uggrrrr to wielce prawdopodobne. Czy ten facet musi byc taki porządny?! Nie na darmo mówią, że piekło jest wybrukowane dobrymi intencjami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saga
Freshman
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Nie 19:22, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
tak masz racje siniaki bez sexu sa glupie
co do Angela to tak mysle on dla Buff zawsze byl jakis taki nadwyraz opiekunczy. ja sobie te scene tak wyobrazam buffy sie tam do niego wdzieczy i przymila a on jest obojetny i sie odsuwa wiec ona sie wkurzyla drzwiami trzasnela napewno cos krzyknela ze jaes niczuly i jej nie wspiera po czy do domu wrocila we wscieklym humorze a Angel zostal z glupią mina
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Nie 23:30, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Angel wcale nie jest taki porzadny, po prostu zawsze traktowal Buffy jak troche przyglupia szczeniare, ktora nie do konca wie czego chce. nigdy nie pogodzil sie chyba z tym, ze ona dorosla. dlatego nie wierze w seks na tym spotkaniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:41, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
jessie napisał: | Angel wcale nie jest taki porzadny, po prostu zawsze traktowal Buffy jak troche przyglupia szczeniare, ktora nie do konca wie czego chce. nigdy nie pogodzil sie chyba z tym, ze ona dorosla. dlatego nie wierze w seks na tym spotkaniu |
Boże, jessie, łamiesz mi serce. Nie mogłas napisać: bardzo ją szanował? Pamietaj: eufemizmy by Agata!
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Pon 0:01, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
oczywicie, bardzo ją szanowal. bardzo, bardzo, bardzo, bardzo szanowal
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 0:08, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
oj bo wytocze ciezkie dziala macie szczescie, ze jutro musze wczesnie wstac i juz sobie ide
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saga
Freshman
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pon 10:04, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
lady czekam na te cięzkie działa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 11:56, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja uwazam, ze miedzy nimi nic nie bylo. Raczej zwykla rozmowa, moze nawet podobna do tej w ostatnim odc 7 sezonu. Ale to tylko moja teoria.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilith_1753
Passion
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galway
|
Wysłany: Pon 19:58, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Saga napisał: | zawsze byl jakis taki nadwyraz opiekunczy. ja sobie te scene tak wyobrazam buffy sie tam do niego wdzieczy i przymila a on jest obojetny i sie odsuwa wiec ona sie wkurzyla drzwiami trzasnela napewno cos krzyknela ze jaes niczuly i jej nie wspiera po czy do domu wrocila we wscieklym humorze a Angel zostal z glupią mina |
Biorąc pod uwagę, że właściwie wsparł ją prawdopodobnie tylko raz, też bym się wściekła. Tym bardziej że przy innej okazji Angel wsparł Darlę tak skutecznie, że dała mu syna. Widzę, że większość na tym forum uważa, że Angel jej nie wsparł. "Wesprzyj ty mnie chociaż trochę!" Tak, Angel to wyjątkowo nieczuły wampir, gdy ma duszę . Ja tam się założę że Angelus na jego miejscu wsparłby ją ze trzy razy za jednym posiedzeniem. A niech się dziewczyna cieszy, w końcu co to dla niego!
|
|
Powrót do góry |
|
|
sweet chilly
Crush
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:29, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Lilith_1753 napisał: | Saga napisał: | zawsze byl jakis taki nadwyraz opiekunczy. ja sobie te scene tak wyobrazam buffy sie tam do niego wdzieczy i przymila a on jest obojetny i sie odsuwa wiec ona sie wkurzyla drzwiami trzasnela napewno cos krzyknela ze jaes niczuly i jej nie wspiera po czy do domu wrocila we wscieklym humorze a Angel zostal z glupią mina |
Biorąc pod uwagę, że właściwie wsparł ją prawdopodobnie tylko raz, też bym się wściekła. Tym bardziej że przy innej okazji Angel wsparł Darlę tak skutecznie, że dała mu syna. Widzę, że większość na tym forum uważa, że Angel jej nie wsparł. "Wesprzyj ty mnie chociaż trochę!" Tak, Angel to wyjątkowo nieczuły wampir, gdy ma duszę . Ja tam się założę że Angelus na jego miejscu wsparłby ją ze trzy razy za jednym posiedzeniem. A niech się dziewczyna cieszy, w końcu co to dla niego! |
o tak, nie wątpie,angelus wsparłby ją napewno, i to tak, że potem wspominałaby jego wsparcie z rumieńcami na policzkach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saga
Freshman
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pon 20:37, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Lilith_1753 napisał: | . Ja tam się założę że Angelus na jego miejscu wsparłby ją ze trzy razy za jednym posiedzeniem. A niech się dziewczyna cieszy, w końcu co to dla niego! |
oj napewno by ja wsparl i to wielokrotnie Angelus tam w bawelne nie owijał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilith_1753
Passion
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galway
|
Wysłany: Pon 21:39, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Saga napisał: | oj napewno by ja wsparl i to wielokrotnie Angelus tam w bawelne nie owijał |
OT. Przypomniał mi się dowcip:
On: Przespałabyś się ze mną?
Ona: Mógłbyś bardziej owijać w bawełnę.
On: Owijałem. Nie pomagało
Angelus był wampirem czynu. Angel to raczej typ intelektualisty. Z rodzaju tych co to oglądają w TV "uniwersytet otwarty" i jak ktoś ich zapyta "How are you?" to nie wiedzą co odpowiedzieć .
Zdecydowanie wolałabym, żeby Buffy spotkała się z Angelem gdy chwilowo utracił swoją duszę. Może z tego powodu dostałaby trochę łomotu (choć pewnie nie pozostałaby dłużna ), ale założę się że humor poprawiłby się jej zauważalnie no i nie trzeba byłoby się rzucać na Spike'a (łomot dobra rzecz). Ile ocalonych mebli byłoby z tego zadowolonych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
spikerulez
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:37, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Muszę popracować jeszcze nad swoją teorią ale wstępnie wygląda mi na to,że nic się nie wydarzyło.No bo tak -Angel duszy nie stracił więc gdyby bzykanko było to znaczy,że Buffy już na niego nie działa jak dawniej a skoro w Chosen przyjechał i taki był oburzony z powodu Spike'a to coś mu tam do niej jeszcze w duszy mrugało. No chyba,że chodziło tylko oprawo własności Ale pamiętacie jak się czule witali? I buziaczki byłuy i uściski-nie witasz się tak z kimś z kim Ci ostatnio w łóżku nie wyszło za dobrze-wniosek-mój taki,że nic nie było
|
|
Powrót do góry |
|
|
|