Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:27, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
A ja Jenny lubiłam...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Wto 21:28, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi sie, ze postac Jenny została wprowadzona tylko w jednym celu... Aby przyblizyc wszystkim prawdziwe działanie i cel klątwy rzuconej na Angela... Chodzi mi o to, że bez niej watpie czy by sie domyślili jakie działanie miała klątwa... Chociaż znajac Gilesa i Willow to wpadli by na to prędziej i pozniej... A skoro Jeny zrobiła to, co miała do zrobienia, producenci mogli ja "usunąć"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:54, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Hehe, uwielbiam ten odcinek, który był dziś! Spike jest w nim boooski!
I Angelus ze swoim: kidy ostatni raz kogos torturowałem nie było jeszcze pił łańcuchowych! Uwielbiam!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zuz@
Entropy
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 2282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica
|
Wysłany: Wto 23:43, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Agata ja też uwielbiam ten odcinek . I przyznaje ,że Spike(czuje sie jakbym pisała o mojej papudze,bo ma tak na imie:) ) był boski . A z tego tekstu Angelusa smiałam sie ,jakis czas
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Śro 16:00, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ja chce wreszcie obejrzec dalsze sezony, bo powtorek mam juz dosc :-/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aqua
Heartthrob
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: Śro 16:33, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
niestety grrr nie jest nam to dane. w programie za tydzień puszczaja cos nowego, wiec tym razem nawet 1 odcinka 3 serii nie dadzą
|
|
Powrót do góry |
|
 |
buffy15
The Wish
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 19:00, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Macie racje to jest swietny odc. a co do Jenny nie byłam do niej zbyt przywiązana i jeszcze nic nikomu o tej klątwie nie powiedziała! Ciesze sie że Oz nie umarł bo w ost odc 2 sezonu jak Willow sie budzi ze śpiączki i Oz mówi że ją kocha to to takie słodkie:) Bez niego to już nie to samo:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SLAYERKA
Weight Of World
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 1699
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ełk
|
Wysłany: Czw 10:15, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Gdyby powiedziała, co zamierza zrobić, to wszystko poszłoby zupełnie inaczej. Nawet jak by umarła, to Willow wcześniej mogłaby przynajmniej spróbować odprawić rytuał i Buffy nie musiała by zabić Angela, by uratować świat. Ale i tak szkoda mi Jenny, choć też bym się na nią obraziła tak jak Scooby Gang.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Czw 18:31, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ehhh wedlug mnie Jenny spaprała wszystko... MOgla chociaz powiedziec ze zna sposob na przywrocenie duszy Angelowi... Ale nawet w tej sprawie sie nie odezwała :-/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aqua
Heartthrob
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: Czw 18:37, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
no wiesz, chciała zeby to była niespodzianka
szkoda że jej sie nie udało
|
|
Powrót do góry |
|
 |
buffy-summers
Sleeper
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 2667
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:00, 26 Lis 2005 Temat postu: śmierć Jenny |
|
|
Jak pierwszy raz oglądałam ten odcinek (łoo kiedy to było ,to bardzo przeżyłam jak Jenny uciekała przed Angelusem.I kulminacyjny moment,jak ona biegnie,odwraca się i nie widzi go za sobą a nagle on staje przed nią,a ona taki szok i on jednym ruchem skręcił jej kark No jak on mógł!! a mogło być tak pięknie..Jenny z Gilesem..
ale macie rację-to było tragiczne.To wejście Gilesa do mieszkania.Muzyka,róże na schpodach,butelka wina(bodajże) i karteczka z napisem ,,Upstairs"...A potem szok Bardzo mi było wtedy go szkoda...A potem jak wściekły poszedł zabić Angelusa i go tak z furią zaatakował pochodnią,a potem jak Buffy wkroczyła do akcji i potem wydostali się na zewnątrz,to zaczeła sie na niego drzeć,a potem zaczęli płakać smutne to było...
ale chyba lepiej się stało,że to Jenny zginęła,a nie Oz.Chociaż z Ozem też zrobili do bani,że zastąpili go Tarą...a jego samego gdzieś tam w świat wywieźli,bo nie mieli co zrobić dla mnie to bezsens . W sumie gdyby Jenny od razu powiedziała,że zna prawdę o Angelu wszystko potoczyłoby się inaczej....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Sob 13:24, 26 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Fakt, Jenny pasowała do Gilesa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
IwMi_18
Tabula Rasa
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2034
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piastów
|
Wysłany: Śro 14:10, 11 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
heh... jak wiadać, mam tendencję do odświeżania starych tematów
ale do rzeczy
Jenny bardzo lubiłam isilnie przezyłam jej smierć - ogólnie odcinek "passion" to jeden z najlepszych jakie do tej pory widziałam, mroczny, pełen klimatu.. Zbrodnia Angelusa dopracowana w każdym szczególe... brrrr
Moment przemiany Angela w Angelusa, śmierć Jenny - to chyba pierwsze kroki w kierunku zmiany klimatu serialu. Wcześniej beztroski, teraz staje się bardziej powazny; stanowi przedsmak tego co jeszcze kiedyś sie wydarzy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Śro 15:21, 11 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmm... mnie jakos nie poruszyla zbytnio smierc Jenny... Nawet jak za pierwszym razem widzialam ten odcinek... Sadze ze gdyby powiedziala cos wiecej, o tym ze moze przywrocic Angelusowi dusze to by moze nie zgineła?? Sama byla sobie winna i nie jest mi jej zal
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|