Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
CZY ANGEL OPUSZCZAJAC BUFFY W 3 SEZONIE ZROBIL TO DLA JEJ DOBRA, BO JA KOCHAL I DBAL O JEJ PRZYSZLOSC, CZY ZROBIL TO BO BYL SAMOLUBEM MYSLAL TYLKO O SOBIE I JEJ NIE KOCHAL??? |
ZROBIL TO DLA JEJ DOBRA, BO JA KOCHAL I DBAL O JEJ PRZYSZLOSC |
|
60% |
[ 9 ] |
ZROBIL TO GDYZ NIE BYLA TO PRAWDZIWA MILOSC |
|
40% |
[ 6 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 0:53, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
dobra zamykam temat, bo chyba juz wszystko zostalo powiedziane. sa inne watki dotyczace tego zwiazku, wiec krzywdy nie bedzie, bo one zostaja otwarte. ten watek za to nie ma za bardzo sensu, bo z punktami ankiety prawie nikt sie nie zgadza (mimo, ze druga opcje zmienilam, ale tez nie na super poprawna, bo tego zwiazku nie da sie tak sprecyzowac w dwoch podpunktach ankiety).
reiper twoja dziewczyna moglaby sie mocno zawiesc twoim postrzeganiem milosci.
ja wierze tez w przeznaczenie, a takze sadze, ze niektore wczesniejsze doswiadczenia sa nam potrzebne po to by pozniej docenic to co sie ma, to co jest prawdziwe.
twoje argumenty chyba nikogo nie przekonaly, bo wiekszosc zwolennikow buffy i angela woli teorie, ze byla to JEDYNA prawdziwa milosc, a ty sam sie z ta teoria nie zgadzasz. my fani spuffy takze, wiec w pewnym sensie doszlismy do porozumienia
Ostatnio zmieniony przez lady_m4ryjane dnia Pon 0:54, 26 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Pon 0:54, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
No i znow wracamy do pytania, czy oni byli ze soba szczesliwi? bo wedlug mnie nie byli, Angela przynajmniej jestem pewna.
ja nie mam nic przeciwko, by w zyciu zakochac sie wiecej niz raz. pewnie, ze to mozliwe, ale ktos naprawde porzadnie i mocno zakochany nie postapilby jak Angel. Ale nie wierze, ze tak co pare lat mozna sie zakochac w kims nowym i wszystko jest ok. prezentujesz typowo meski punkt widzenia, co niestety idzie ci na minus
zawsze sie unosze jak ktos sie tlumaczy dysortografia, i to z taka pewnoscia, ze teraz to mu wszystko wolno. same bledy tak mnie nie wkurzaja jak tlumaczenia
juz sie stosuje do polecenia i zamykam buzie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|