Najśmieszniejsze sceny

Cara

Skoro był poruszony temat smutnych scen to moze teraz czas na te najsmieszniejsze??

Ja uwielbiam odcinek w którym Buffy, Will i Xander wypozyczaja stroje ze sklepu Ethana Very Happy

i maja pilnowac w Helloween bandy dzieciakow Very Happy

Strasznie podobała mi sie w tym odcinku Buffy... Była delikatną i nieśmiałą damą... Smile

Musiałam ze padne jak co chwile mdlała wystraszona a ANgel musiał jej pomagac Smile

I do tego jeszcze 4 odc. 4 sezonu... Tez Helloween... Smile

Ten "przerazajacy demon strachu" który okazał sie bardzo malutki... W tej scenie az plakałam ze smiechu Smile

Gość

Mi sie podobaja dwa odcinki co Faith zamienia sie z Buffy ciałami i robi takie różne śmieszne miny przed lustrem i ciągle powtarza:
Why, yes, I would be Buffy. May I help you?
You can't do that. it's wrong.
You can't do that. It's wrong. I'll kick your ass.
hehe Very Happy

i jeszcze jak Faith z w Buffy ciele spotyka sie ze Spikiem

SLAYERKA

Zgadzam się z Carą. Halloween było naprawdę śmieszne. Mnie z Becoming2 śmieszą 2 rzeczy:
1.-Czy my się przypadkiem nie znamy?-Joyce
-Tak. Goniła mnie pani z siekierą. "Zostaw moją córkę"-Spike. Może nie jest to dokładnie, ale mnie to rozśmieszyło Very Happy

2.Buffy leży, a nad nią stoi Angelus z szablą skierowaną do niej. Obok przechodzi Spike z Drucillą na rekach:
-On ją zabije!-powiedział z przejętą miną. Wzruszył ramionami i beztrosko se poszedł.

Cara

Mnie jakos Becoming nie rozsmieszylo ;-/, co do Faith to jej miny byly super Smile

jessie

noo, temat rzeka Very Happy

po pierwsze scena jak Spike chcial ugryzc Willow ale nie mogl a ona go pocieszala Laughing

scena w odcinku gdy Spike sie pojawia po raz pierwszy, Angel przychodzi do biblioteki, opowiada o nim i znika przz nikogo niezauwazony. i komentarz Xandera : trzeba mu przywiazac do szyi dzwonek Laughing

scena z tym malutkim demonkiem...no i milion innych, ale mi sie nie chce teraz myslec Cool

nie pamietam odcinkow ani tytulow, wiec prosze mnie nie bic za niepodawanie Embarassed

Zuz@

Hmmm...większosc najsmieszniejszych scen wg. mnie już wymieniono Smile

. W Becomig też jest swietne ,jak Buffy mamie wmawia ,że gra w zespole ,a ona sie pyta na czym na co Spike ,ze na trójkącie Wink

. No i Xander ,jak ratuje Gilesa ,a ten mu mówi ,że on nie jest prawdziwy ,że oni wchodza w jego najskrytsze marzenia. A Xand się go pyta to dlaczego go widzi ,a ten mówi ,ze fakt i z nim ucieka...jakoś tak to było Wink

. mogłabym jeszcze troche scen wymienic ,ale się spiesze...Pa :*

lady_m4ryjane

ja swoje ulubione najsmieszniejsze sceny umiescilam w moim filmiku z top20 najsmieszniejszych scen, wiec sadze, ze wszyscy widzieli Smile

jednak po zrobieniu tego filmiku przypominaly mi sie jeszcze inne smieszne sceny, o ktorych zapomnialam. cos czuje, ze jakbym sie porzadnie zebrala to w koncu wyszloby top100 smiesznych scen Wink

buffy-summers · Gość

buahaha, w ostatnim odc. 2 sezonu( który zresztą leciał we wtorek) Spike jest rozbrajający:D sikałam ze śmiechu jak Spike i Joyce siedzieli w salonie w takiej inspirującej ciszy,a Spike oglądał z wielkim zainteresowaniem sufit i ściany Very Happy

a potem nagle takim poddenerwowym tonem pyta:
-Czy my się skądś znamy?
-A tak,groziła mi pani siekierą i powiedziała:,,Trzymaj się z dala od mojej córki'' <--coś takiego:D A ona na to takie ciche :,,a.." /lol/. Albo jak szli do domu Buff i przyjechała Joyce i Spike do Buffy:
-Nie powiedziałaś jej?..- a ona sie tak na niego spojrzała i on palnął,że Buffy gra w zespole na perkusji -Nieźle wymiata.
-A ty na czym grasz?
-Ja śpiewam.
hehehe:P ten odcinek genialny jest. jak Buffy idzie obok Spike'a i tak patrzy na niego podejrzliwie :] w tym momencie zaczyna mi się ta para podobać;] tak fajnie razem załatwili wampira nasłanego przez Angelusa,Spike mu przywalił,a Buffy skołkowała;] fajnie wyglądają razem przy współpracy:D

Agata

Chyba najśmiesniejszy jest 4 sezon Very Happy

4x3 Harsh light.... - ze względu na Harmony: czy Antonio Bandres jest wampirem? itd...

4x4 Fear Itself - w sumie straszny, ale ta końcówka: Who is a little fear deamon? Hehe. I Gilesa: Nie drwij z demona strachu, to nie przystoi

4x5 Beer Bad
- Giles, don't make cave slayer unhappy
- Buffy strong
- Boy smells nice
Xandra: well excuse Mr. "I spent the sixties in an electric Kool-Aid
funky Satan groove"
Hehe, mogłabym wyliczać w nieskończoność

4x7 The Initiative - gdy Riley próbuje podrywać Buffy, a Willow pociesz Spike'a po tym,, jak nie mógł jej ugryżć Smile

4x8 Pangs - przemowa Spike'a na temat Indian...

4x9 - Something blue - jeden z moich ukochanych odcinków:
G:We can't let you go until we know if your impotent or... Spike: Hey! G:Sorry poor choice of words. B: Flaccid?
Spike: You are one step away missy. Buffy: Giles help he's going to scold me.
- This is the crack team that foils my every move? I am deeply shamed
No, nie mówiąc już o ich dialogach, gdy omawiali przygowtowania do wesela...

Uwielbiam też rozmowę Buffy z Angelem i Raileyem w odcinku The Yoko Factor (4x20), mina Angela jak wychodzi za Buffy z pokoju, warta jest wszystkie pieniądze. Cały ten odcinek jest zresztą zabawny - Spike umiejetnie podsyca wzajemne pretensje, udając niewiniątko... No i odcinek Superstar (4x17), jak wszyscy kochają Jonathana...

W 5 sezonie:

5x1 Buffy vs Dracula, szczególnie początek:
"I apologize. I assumed you knew. I am Dracula." ... "Get out!"
i inne jeszcze teksty, choćby Xandra Smile

5x2 Real me - reakcja Buffy gdy dowiaduje się, że Harmony chce ja zabić. I jej przemowa:
"Harmony, when you tried to be head cheerleader, you were bad. When you tried to chair the homecoming committee, you were really bad. But when you try to be bad ... you suck."

Eh, mogłabym tak jeszcze długo, ale musze iść... Wink

Cara

Tak sezon 4 miał wiele smiesznych sytuacji... dzisiaj z qmpela sie polewalysmy z Buffy w "Beer Bad" "Piwo dobre, Buffy pic piwo"

Gość

Something blue- o taaak co się tam działo Laughing

najlepszy moment to jak Willow wycofała zaklęcie,w tym samym czasi B i Spike się całowali...

Becoming2 - ten odcinek ze strony smutnej wcale mnie nie poruszył ale z tekstów B, Spikea i Joyce można było się pośmiać Laughing

Winfred

Moim zdaniem najśmiesniejszy byl Beer Bad Very Happy

Cara

W Something Blue podobaly mi sie teksty Gilesa... Jak oslepł... i gadał ze wciaz slyszy jak Buffy i Spik'e sie calują Razz

buffy15

no Something Blue jest świetny:) śmieszne były też te teksty Buffy, spike'a i Joyce w Becoming o tej perkusji:) Nawet fajniy był tez wykonany przez Xandra taniec Snoopiego:)

Gość

Buffy : Więc, widziałeś ich twarze,ale nie potrafisz ich opisać.
Spike : Cóż... były ludzkie.Każda dwoje oczu, mniej więcej na środku.
(...)
Spike : Skończyłem. Włącz telewizor. Ooo W samą porę. Mam nadzieję,że jest wystarczająco ciepła. (Giles przyniósł krew w kubku)
Buffy karmi Spikea a ten strasznie siorbie. B ma zdegustowaną minę Razz

Spike : Nie wiem dlaczego nagle zrobiłaś się taka delikatna.|Na pewno robiłaś to dla Angela.
Buffy :- OK. (spike zostaje z samą słomką w ustach)
Spike : - Hej! Daj to!
Buffy Very Happy

ość.Sposób na inwalidę z amnezją się wyczerpał.Kuchnia zamknięta do czasu aż powiesz coś przydatnego.
Spike Razz

róbuję sobie przypomnieć.To było bardzo traumatyczne przeżycie.
(...)
Giles (?) : Nie możemy cię wypuścić, zanim nie upewnimy się, że jesteś impotentem, albo...
Spike :- Hej!
Giles: - Przepraszam, zły dobór słów.
Giles- Aż się nie upewnimy, że jesteś...
Buffy: - Sflaczały?
Spike :- Zaraz się doigrasz, panienko.
Buffy: - Giles, na pomoc! On zaraz na mnie nakrzyczy.
Buffy : :Wiesz co?Nie sądzę, żebyś chciał, abyśmy cię wypuścili.Może zbyt wygodnie ci to wszystko urządziliśmy.
Spike: - Wygodnie?Leżę skuty łańcuchami w wannie,piję świńską krew z kubka.
Buffy: - Chciałbyś coś lepszego?Spójrz na moją biedną szyję....taka naga, delikatna, obnażona.Cała ta krew, tak pulsuje.
Giles: - Och, proszę.
Spike: - Giles, każ jej przestać.
Giles : Jeśli ci dwoje się nie pozabijają, to im chyba pomogę. Laughing

"Something Blue" Wink