Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Która z postaci, waszym zdaniem jest najsmieszniejsza? |
Buffy |
|
0% |
[ 0 ] |
Xander |
|
2% |
[ 1 ] |
Willow |
|
6% |
[ 3 ] |
Giles |
|
9% |
[ 4 ] |
Anya |
|
54% |
[ 24 ] |
Angel |
|
2% |
[ 1 ] |
Cordelia:) |
|
2% |
[ 1 ] |
Spike |
|
22% |
[ 10 ] |
|
Wszystkich Głosów : 44 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:54, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
lady_m4ryjane napisał: | Cytat: | "Prawdziwego Faceta nie poznaje sie potym jak zaczyna, lecz jak kończy" |
chyba w nieco zlym kontekscie zinterpretowales te slowa |
... można w wielu kontekstach te słowa interpretowac .. nie są to moje słowa, ale osoba która je używała , używała ich w różnym kontekście aby mnie ganić za wybryki ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Czw 14:56, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tak jak mówiłem dla mnie najśmieszniejszą postacią jest Spike, z swoim angielskim akcentem i nieprzywidywalnym zachowaniem... |
a co takiego smiesznego jest w angielskim akcencie? idac tym tropem wszystkich anglikow jak leci nalezy uznac za zabawnych
Spike mial niezle teksty, ale to bardziej w 4 sezonie. w 5 rzeczywiscie byl zalosny, ale wspaniale sie rehabilitowal odgrywajac starszego brata przy Dawn ogolnie jednak jego postac nie byla specjalnie zabawna, od czasu do czasu tylko rzucil dobrym tekstem.
Anya w porownaniu z Cordy jest cudowna, nie ma nawet o czym mowic ale ja Cordy tez zawsze lubilam, takie celne wredne komentarze zawsze mi sie podobaja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 15:27, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
hentajowy napisał: | Cytat: | Pomysł z Buffybotem był aktem desperacji i był bardzo złaosny, choć sam Buffybot był zabawny, owszem, jej teksty to mistrzostwo świata. |
Teraz nie wiem czy chodziło ci o akt desperacji ze strony Spike'a czy twórców.. |
Zdecydowanie chodziło mi o desperację Spike'a.
Cytat: | ale według mnie zachowanie spike'a i ta cała jego miłość nie była zalosna.. "Prawdziwego Faceta nie poznaje sie potym jak zaczyna, lecz jak kończy"... Spike trwał w tym uczuciu.... |
Wyjasnijmy coś - Spike jest chyba moją ulubioną postocią, uważam, że jego miłośc do Buffy była prawdziwym i wartościowym uczuciem, że był dla niej najbardziej odpowiednim partnerem i jestem zatwardzaiłym "spuffy shipper". Chodzi o to, że jego zachowanie w 5 sezonie, to jak próbował sobie radzić z tym uczuciem, jak tyraktowali go inni - to niestety było żałosne. Podkreslam niestety, bo za każdym razem, gday Spike był źle traktowany, bolało mnie serce (np. odc. Crush czy I was made to love you, końcówka FfL).
Cytat: | Beznadziejna miłość... no tak.. ale trwał w niej.. był zdeterminowany.. z strony kobiety wygląda to załośnie.. a z strony faceta wręcz przeciwnie.. potrafił odrzucić swą godność aby walczyć o miłość ukochanej...
Robił czasami to w śmieszny sposób, ale zawsze jakaś próba...
Spike ogólnie w 5 sezonie tak jak powiedziałaś tą "beznadziejną miłością" wywoływał do sytuacji komicznych tudzież Buffybot... |
Ze strony kobiety nie wygląda to bynajmniej żałośnie - no może z punku widzenia Buffy. Fanki Spike'a są tu w przeważającej większości, a ja jestem jedną z najbardziej zatwardziałych , więc nie trzeba nas do tego przekonywać. Tyle, że mimo włąśnie tych nielicznych sytuacji komicznych dostrzegam beznadziejność jego wysiłków, to jak fatalnie to wszytsko rozgrywa i mi go żal, nie uważam go po prostu za postać komiczną i jedynie tu się różnimy.
Cytat: | Cytat: | Ja oczywiście inaczej oceniam jej przywiązanie do Xandra, jej oddanie i miłość, no ale ja jestem kobietą, a ty chcłopcem, więc jest to niejako zrozumiałe i potwierdza teorię, że z biegiem czasu BtVS staje sie serialem dla dorosłych |
Ten docinek odbiore jako żart... |
To nie docinek, to stwierdzenie faktu. Napisałeś, że jesteś uczniem, zatem chyba mam rację....
Zupełnie zrozumiałę, że z powodu różnicy płci i wieku postrezgamy pewne sprawy inaczej.
Co do reszty, oczywiście zgadzam się z lady i jessie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:33, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
jessie napisał: | Cytat: | Tak jak mówiłem dla mnie najśmieszniejszą postacią jest Spike, z swoim angielskim akcentem i nieprzywidywalnym zachowaniem... |
a co takiego smiesznego jest w angielskim akcencie? idac tym tropem wszystkich anglikow jak leci nalezy uznac za zabawnych
Spike mial niezle teksty, ale to bardziej w 4 sezonie. w 5 rzeczywiscie byl zalosny, ale wspaniale sie rehabilitowal odgrywajac starszego brata przy Dawn ogolnie jednak jego postac nie byla specjalnie zabawna, od czasu do czasu tylko rzucil dobrym tekstem.
Anya w porownaniu z Cordy jest cudowna, nie ma nawet o czym mowic ale ja Cordy tez zawsze lubilam, takie celne wredne komentarze zawsze mi sie podobaja |
Nie chodzi tylko o akcent .. tylko raczej o jego teksty które były o wiele bardziej zabawniejszy wspomagane przez ten jego akcent.. ogólnie w spike'a smieszyło mnie najbardziej zachowanie własnie tego Bad Boy'a ... James Masters ma genialną mimikę twarzy i świetnie wcielil sie w ta postać...
A Anyę porównał do Cordy.. i powiedziałem ze jest jej marnym cieniem dlatego że to ona zastąpiła miejsce u boku Xander'a... nie wiem jaka była Cordy w AtS ale faktycznie w BtvS rzucała zgryźliwymi szczeniackimi tekstami.. lecz czasami mnie one bawiły własnie dlatego ze były szczeniackie.. rozluźniała trochę ten serialtak samo jak postać Oz'a.. , ten ponury nastrój który tworzyli Angel i Buffy...
Anya miała swoje dobre strony.. ale im dalej tym mniej mnie smieszyła ta jej bezpośredność.. i stawała sie monotonna.. a sama postać dość przewidywalna.. takie jest moje zdanie..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 16:04, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
hentajowy napisał: |
Angel to najbardziej wkurw*****a postać z całego serialu.. załosny aż do przesady.... nie śmieszny wogóle...
|
Heh, to w sumie zabawne, że aktor o takim potencjale komediowym dostał najbardziej ponurą rolę w serialu. David jest świetny, gdy ma być zabawny, na szczęscie we włąsnym serialu częściej miał okazję to pokazać.
Ja uwielbiam wszystkie sceny, gdy z Angela wyłazi "funny guy", a jedną z moich ulubionych jest ta z Earshot gdzie z kamienna powagą i tym z tym leciutkim uśmiechem w kąciku ust mówi Buffy "I'm the funny guy"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
IwMi_18
Tabula Rasa
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2034
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piastów
|
Wysłany: Czw 16:21, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
lady_m4ryjane napisał: | Cytat: | "Prawdziwego Faceta nie poznaje sie potym jak zaczyna, lecz jak kończy" |
chyba w nieco zlym kontekscie zinterpretowales te slowa |
|
|
Powrót do góry |
|
|
sweet chilly
Crush
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:33, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
ale to prawda.... spike zaczął dosyć....ostro - przecież celem jego przyjazdu do sunnydale było zabicie pogromczyni, natomiast skńczył jako zakochany w niej wampir, który z miłości do ukochanej gotów był odzyskać duszę...
siedzę cicho, bo to OT
co do potencjału komediowego, podczas kręcenia serialu david prawie non stop się smiał (takie przynajmniej odniosłam wrażenie)....powinien zagrać jakąś weselszą rolę
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Czw 19:03, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | co do potencjału komediowego, podczas kręcenia serialu david prawie non stop się smiał (takie przynajmniej odniosłam wrażenie)....powinien zagrać jakąś weselszą rolę |
to ja sie dorzuce z Ot'em - w Ats Angel bardzo czesto jest przezabawny, bije na glowe wszystkich innych David rzeczywiscie podczas krecenia ciagle sie smial, robil kawaly innym i to przez niego trzeba bylo wszystko powtarzac w nieskonczonosc
co do reszty... fakt ze Anya zastapila Cordy u boku Xandra, ale na tym podobienstwa sie koncza. wg mnie Anya jako jego dziewczyna byla bardziej wyrazista, a sam Xander tez sporo w tym zwiazku zyskal. no i byla przezabawna - wlasnie znalazlam ikonke ktora mi kiedys przslala Agata z moim ulubionym tekstem "Can I trade in the children for more cash?"
jestem rowniez fanka Spike, i w jego kwestii mam oczywiscie identyczne zdanie jak Agata. ale dalej - w jego akcencie nie ma dla mnie nic smiesznego jak ktos mowi cos zabawnego to akcent jest ostatnia rzecza na jaka zwracam tu uwage
a wlasciwie, czemu nikt nie zaglosowal na Gilesa? ten to mial teksty niesamowite
Ostatnio zmieniony przez jessie dnia Czw 19:12, 20 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 19:12, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Otworzyłam ankietę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 9:02, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Agata napisał: | Otworzyłam ankietę. |
THX
Cytat: | a wlasciwie, czemu nikt nie zaglosowal na Gilesa? ten to mial teksty niesamowite |
Ale nie był według mnie tak wyrazisty jak inne postacie...tudzież Spike, Xander, Anya... ale faktycznie jego teksty również byly mistrzowskie...
Co do Angela w AtS to tak jak mówiłem nie moge sie wypowiedziec bo póki co nie znam zbyt dobrze tego serialu...
Cytat: | o nie docinek, to stwierdzenie faktu. Napisałeś, że jesteś uczniem, zatem chyba mam rację....
Zupełnie zrozumiałę, że z powodu różnicy płci i wieku postrezgamy pewne sprawy inaczej. |
Jest to zupełnie zrozumiałem z tego pierwszego powodu.. uczniem już nie jestem .. a ostatnie lata nauki w liceum spedziłem wśród dorosłych (CKU, aby móc jednocześnie pracować na pełny etat) i tutaj teoria wieku nie pasuje.. patrząc na tych dorosłych ludzi z przedziału wiekowego 20-60 lat.. stwierdzilem że zachowują sie gorzej niz dzieciaki z podstawówki, to jak pojmowali niektóre sprawy było wręcz przerażające..
No i mogłem w końcu oddać ten głos na spike'a
|
|
Powrót do góry |
|
|
IwMi_18
Tabula Rasa
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2034
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piastów
|
Wysłany: Pon 18:53, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
co do kandydatury Gilesa na najśmieszniejszą postać: uwielbiam tę scenę:
i jeszcze reakcja Buffy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss_noone
Dirty Girls
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sunnydale
|
Wysłany: Pon 19:01, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
ja tez ta scene uwielbiam. giles jeszcze byl smieszny jak z kosciotrupem wlaczyl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Entropy
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 2282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica
|
Wysłany: Pon 19:05, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Scena jest świtna I ta z kościotrupem też
Teraz stwierdzam ,ze Giles byla bardzo zabawny
|
|
Powrót do góry |
|
|
IwMi_18
Tabula Rasa
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2034
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piastów
|
Wysłany: Pon 19:19, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
heh. no fakt - scenka z kościotrupem tez fajna
Zrobiłam nawet kiedyś do niej gifka (nie jestem pewna czy wrzucałam na bloga)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:51, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Według mnie Anya,widziałam ją kilku tylko odcinkach ale była boska Te jej komentarze...Cordy też czasem była niezła...I wydaje mi sie ze Xander czasem.Ale najbardziej-Anya.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|