Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Najlepszy partner dla Buffy to: |
Angel |
|
33% |
[ 35 ] |
Spike |
|
61% |
[ 64 ] |
Riley |
|
4% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 104 |
|
Autor |
Wiadomość |
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 19:01, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
no wiesz to, ze w odcinku i will remember you angel stal sie ponownie wampirem to na swoja wlasna prosbe. wolal byc bohaterem niz tylko zwyklym facetem buffy. wprawdzie mowiono, ze nastanie koniec swiata i buffy tez zginie, ze niby nie mial wyjscia, no ale, z ktora apokalipsa buff by sobie nie poradzila? gdyby do tego miala przy sobie angela i jego milosc stalaby sie pewnie jeszcze silniejsza i tymbardziej zdeterminowana. zreszta pozniej radzi sobie calkiem dobrze z coraz gorszymi apokalipsami. prawda jest taka, ze gdyby buffy pamietala ich wspolna noc, ktora spedzili w odc. i will remeber you nie moglaby z tym zyc. chyba juz nigdy by sie nie pozbierala i zalamala doszczetnie. angel za to jakos sobie poradzil
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Nie 19:02, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Angel zawsze widział by w Buffy dziewczynke w ktorej się zakochał... ta ktorą byla zanim została Pogromczynią... Nie tworzyli by udanego zwiazku... On zawsze wiedzial wszystko lepiej, w zasadzie dominowal nad Buffy...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SLAYERKA
Weight Of World
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 1699
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ełk
|
Wysłany: Nie 20:48, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem Buffy była jednak od niego silniejsza Ale to tylko moje zdanie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aqua
Heartthrob
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: Wto 12:21, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
lady_m4ryjane napisał: | no wiesz to, ze w odcinku i will remember you angel stal sie ponownie wampirem to na swoja wlasna prosbe. wolal byc bohaterem niz tylko zwyklym facetem buffy. |
po doświadczeniach z Rileyem widać że zwykły facet dla Buffy nie był odpowiedni
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 12:44, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Angel nawet jako człowiek nie byłby zwykłym facetem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:09, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Angel Buffy kochal zawsze i wiele razy to udowodnil i dla niej tez sie poswiecil moze to glupio zabrzmi ale jak wyobrazacie sobie zwiazek bez sexsu ja uwazam ze niezaleznie co sie medzy nimi wydazylo tak naprade to oboje kochali tylko siebie ( wzajemnie i to jest najwazniejsze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SLAYERKA
Weight Of World
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 1699
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ełk
|
Wysłany: Wto 19:45, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
No i jest
Moim zdaniem powinni ze sobą zostać Angel bardzo źle zrobił odchodząc od Buff. Byli przecież taką udaną parą, jakiej teraz żadko można zobaczyć na ulicy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 19:47, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
heheh ja i moj facet jestesmy raczej bardziej udana para i on nie ma ciagle takiej smutnej miny jaka mial przy buffy angel dobra, bo ja moge tak bez konca ide cos zjesc
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SLAYERKA
Weight Of World
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 1699
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ełk
|
Wysłany: Wto 19:50, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Angel to był prawie cały czas smutny To była jego największa wada. Mógłby częściej się uśmiechać, bo wtedy jest przystojniejszy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 19:53, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
ale w btvs nie smial sie wcale, a w angelu zdarzalo mu sie dosc czesto. wydaje mi sie, ze najszczesliwszy byl przy connorze, tuz po jego urodzeniu, gdy jeszcze connor byl niemowlakiem. radosc z niego tryskala po prostu jeeeeesc!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SLAYERKA
Weight Of World
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 1699
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ełk
|
Wysłany: Wto 19:56, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
I przy Connorze było najwięcej śmiechu z niego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Wto 20:03, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
lady_m4ryjane napisał: | ale w btvs nie smial sie wcale, a w angelu zdarzalo mu sie dosc czesto. wydaje mi sie, ze najszczesliwszy byl przy connorze, tuz po jego urodzeniu, gdy jeszcze connor byl niemowlakiem. radosc z niego tryskala po prostu jeeeeesc!!! |
smial sie duzo przy cordy. w 1 sezonie ats byl naprawde wyluzowany - od razu widac jak na niego wplynelo rozstanie z buffy.
zjadlas juz?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:06, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
ale za to na zadna dziewczyne nie patrzyl tak jak na Buffy !!! i przez zadna nie stracil duszy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SLAYERKA
Weight Of World
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 1699
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ełk
|
Wysłany: Wto 20:07, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Angelus był zabawniejszy od Angela. Przynajmniej w BtVS
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Wto 20:12, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ale za to na zadna dziewczyne nie patrzyl tak jak na Buffy !!! i przez zadna nie stracil duszy |
i przez zadna nie byl tak cholernie nieszczesliwy.
Cytat: | Angelus był zabawniejszy od Angela. Przynajmniej w BtVS Smile |
w ats tez choc duzo brzydszy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|