Najlepszy partner dla Buffy

jessie

ok, sorry, juz sie nie czepiam Wink

uczciwie przyznam, ze podchodze do zagadnienia niejako od drugiej strony, bo Angel jest jedna z moich ulubionych postaci, a do Buffy musialam sie przekonywac i wymagalo to ode mnie duzego wysilku woli Wink

oczywiscie, juz ją lubie Wink

i jestem wierna fanka spuffy teraz i zawsze i na wieki wiekow. ale doskonale rozumiem ze jak ktos lubil od poczatku Buffy (a to zdaje sie wszyscy oprocz mnie Wink

) to moze sie zrazic do Angela jako odpowiedniego materialu na faceta.

Gość

SPIKE. Choćby dlatego że jak nikt potrafił rozśmieszyć Buffy i był przy niej zawsze kiedy kogoś potrzebowała,i nigdy,przenigdy w nią nie zwątpił.

Ar-Feiniel

Jak miło jest zobaczyć na forum kolejną osobę, która stoi po właściwej stronie barykady Wink

Faktycznie - Spike nigdy nie zwątpił w Buffy, choć nie przypominam sobie, aby ją rozśmieszał. On raczej podnosił ją na duchu, kiedy znajdowała się w dołku emocjonalnym. Smile

arduinna

Kiedy zobaczyłam ten temat od razu pomyślałam o Angelu. Póżniej zaczęłam czytać posty i musze przyznać, że zostałam przekonana do Spike'a, chociaż nie widziałm sezonów ze Spuffy.

Ar-Feiniel

Wobec tego koniecznie musisz obejrzeć resztę sezonów, aby ostatecznie zweryfikować swoje zdanie Smile

Mnie Buffy i Spike przypadli do gustu jako para, gdy zobaczyłam fragment sezonu 6 w TV niemieckiej, bo wydali mi się interesującą kombinacją. Obejrzenie wszystkich sezonów Buffy utwierdziło mnie w tej sympatii, a wręcz stali się dla mnie parą nr 1 w rankingu seraili TV Very Happy

arduinna

Na razie oglądam 3 sezon w tv4. Oglądałam też Chosen, mam End Of Days, Touched i The Gift. Niestety przez ograniczenia transferowe jeszcze sporo czasu upłynie zanim obejrzę całość :(

Ar-Feiniel

Straszny się zrobił tu OT, więc najlepiej wejdź do sekcji Linki i ogłoszenia - tam jest sporo propozycji i linków. Możesz też spróbować namówić kogoś z Łodzi lub okolic do zgrania Ci płyt Smile

Gość

Moim zdaniem oczywiście Spike Smile

Gość

Spike bo na pewno nie R on jest do bani taki...no wiecie.

Gość

Sam niewiem.
Riley odpada dosc szybko.
Angela lubie,
a Spike z chipem to nie ten spike z 2 serii.
Wlasciwie to tylko maszynka seksualna.
Podkreslam ze to na temat do 6 serii. Jaki bedzie Spike z dusza jeszcze niewiem.

Ar-Feiniel

Gość

Moze to tylko subiektywne wrazenie. ale od 5 sezonu Spike jakby sie stacza.

Ar-Feiniel

Gość

zwrot "stoczyc sie" oznacza obnizyc poziom.
W tym wypadku mam na mysli to ze z pewnego siebie Spika z 2 sezonu zrobil sie wiecznie latajacy za kiecka Spike.
Zrozpaczony bo ona go nie kocha.
Taki Angel dla doroslych. Czyli cieple kluchy w miejsce "wielkiego wjownika ciemnsci".

Agata

Heh, ciepłymi kluchami to Spike nigdy nie był. Moim zdaniem prawdziwe dno osiagnał bez cipa i bez duszy, gdy pojawił się w Lover's Walk - na szczęscie szybko się otrząsnął.

Przemiana Spike'a może ci sie nie podobać, twoje prawo, ale zwrot "staczać się" jest tu wyjatkowo nierafiony i może jednak powinnieneś sprawdzić, co on rzeczywiście oznacza, bo racje ma tu raczej Ar-Feiniel. W sumie nawet rozumien, co masz na mysli, bo sama często mawiałam, że Spike w 4 sezonie jest postacią komiczną, w 5 - żałosną, w 6 - tragiczną, a w 7 - tak złożona, że trudno go podsumować jednym słowem. Jednak z twoich postów wynika, że postrzegasz Spike'a bardzo powierzchownie i jednowymiarowo.

Maszynki sexualnej nie będę komentować Wink