Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 8:59, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
To samo chciałam napisać. Scenka pod dywanem jest może bardziej dosłowna, ale tę ze Smashed to chyba wyrzucili, bo za długa była.
Obie są świetne, naprawde elektryzujące, ale nie dużo mocniejsze od tego, co pokazywano w serialu.
Ja oglądałam dailies ze Smashed, jak kręcili całą końcówkę - interesujące. Wciąż jeszcze dostępne na buffy.nu, polecam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 11:26, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
sweet chilly napisał: | a to są inne? ja znam tylko te dwa  |
Jak juz pisała Agata na buffy.nu są dostępne dailies: Smashed, Wrecked, The Witch i I Only Have Eyes for You. Mam też scenę "dywanową", tzn. jak ją robili, ale nie jestem pewna czy to z buffy.nu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pyziaq
Passion
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 19:18, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cara napisał: |
A tak... Sliczna scena jest w 2 sezonie moment kiedy B. i Angel kochaja sie pierwszy raz... |
Mimo że tego nie widziałam na pewno dla mnie było by to coś... Pewnie dlatego że jestem za Bangel ale to już inna sprawa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 20:08, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pyzaiq, a może jednak wstrzymasz się z komentarzami na temat odcinków, których jeszcze nie widziałaś, hę? Wiem, że czasami trudno jest się pohamować, ale generalnie założenie jest takie, że piszemy o tym, co widzieliśmy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:57, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja dziś oglądałam Gone 6x11 i świetna jest scenak jak Buffy jest niewidzialna i przychodzi do krypty, rzuca Spikem o ściane i rozrywa mu koszule... mmm świetna i do tego to zdziwienie S: Buffy?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pyziaq
Passion
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 9:08, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ohh... Niemogłam sie powstrzymać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Koniczynka
Who Are You
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 16:48, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Romantyczna scenka?? Heh... To chyba te z Buffy&Angel (nie mam konkretnej), a te erotyczne (jak ktos napisał, dla niekumatych ) to raczej ten pierwszy raz Buffy i Spike'a.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:00, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Najbardziej romantyczna:
Wyznanie miłości Spike'a do Buffy,i jej wzruszenie.
Ewentualnie,rozmowa na piekielnych ustach pomiędzy nimi.
Najgorętsza:
Ich pierwszy raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 0:20, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
THOR 1986 napisał: | Najbardziej romantyczna:
Wyznanie miłości Spike'a do Buffy,i jej wzruszenie.
|
Mam nadzieję, że chodzi o scenę z Touched, a nie z Crush Podobna sytuacja, zupełnie inny efekt
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:17, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ar-Feiniel napisał: | THOR 1986 napisał: | Najbardziej romantyczna:
Wyznanie miłości Spike'a do Buffy,i jej wzruszenie.
|
Mam nadzieję, że chodzi o scenę z Touched, a nie z Crush Podobna sytuacja, zupełnie inny efekt  |
Jasne że Touched
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 10:43, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Najgorętsza? Hmmm... Robin i Faith. Jak to moja kumpelka stwierdziła po obejrzeniu tej sceny: 'Eliza! Niezła akcja bioder!'
Druga scenka to też sezon siódmy, ten sam odcinek nawet. Willow i Kennedy. Moment, gdy Special K liże po szyi Willow za każdym razem wywołuje u mnie dreszcze, a oglądałam ten odcinek najmniej 20 razy W moim kajeciku szczytem romantyzmu, który mogę znieść to gadka Kennedy o latawcu i sznurku. Poza tym lubię i uważam za romantyczną scenę Willow/Tara z Panną Kicią Fantastyczną, kiedy to Tara mówi, że Panna Fantastyczna może być ich wspólna, lub wyznanie Tary 'I am, you know? Yours'. To takie drobne wyznania, bez wielkich, ważnych słów, które zapewniają o bezpieczeństwie i oddaniu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:47, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja bym chyba swoje naj...scenki musiała podzielic na kategorie:
Spuffy:
najgorętsza - scena na balkonie w Bronzie w Dead Things. Lubie też Gone - scenę w kuchni i wyciaganie zapalniczki
najromantyczniejsza - Buffy uwalnia Spike'a w Showtime
Bangel:
najgorętsza - tu cięzko mowić o najgorętszej, bo był to raczej związek platoniczny, ale były sceny, kiedy mrówki chodziły po karku, najbardziej chyba... sama nie wiem, wspólne ćwiczenie Tai Chi?
najromantyczniejsza - zero orginalności w tym przypadku, ale uwielbiam scenę balową w The Prom i zawsze przy niej płaczę jak bóbr. Wzrusza mnie też scena odejścia Angela, moze dlatego, że bez słów pokazano, jakie to dla nich obojga bolesne
Will i Tara:
najgorętsza - nie żebym miała coś przeciwko lesbijkom, ale ich wspólne sceny mnie po prostu nie kręcą.
najromantyczniejsza - wpomniana przez przedmówczynię scena, gdy Tara mówi 'I am, you know? Yours' - zawsze mnie rozbraja. Lubie też upinanie sukni Anyi w Hell's Bells
Xander i Anya:
najgorętsza - żadna scena z Xandrem nie może byc gorąca, chyba że byłby opętany przez hienę
najromantyczniejsza - tu też nie będę oryginalna - Into the Woods, wyznanie Xandra
Spike i Dru:
najgorętsza - powstanie bokserów, po zabiciu pogromczyni, Fool for Love
najromantyczniejsza - nie wiem, czy to podpada pod romantyzm, ale uwielbiam wszytskie sceny, w których oni tańczą - What's my line, Crush, LMPTM...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 12:57, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Agata napisał: | Will i Tara:
najgorętsza - nie żebym miała coś przeciwko lesbijkom, ale ich wspólne sceny mnie po prostu nie kręcą. |
Tak to prawda. Ich sceny wcale nie kręcą. To lesbijki typu stare dobre małżeństwo, o którym wolimy myśleć, że nie tarzają się w rozpuście Podniecające jak Janosik i Maryna (czy jak jej tam było)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Pią 13:11, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
lesbijki jak dla mnie w ogole sa malo podniecajace
przypomnialam sobie za to jedyna "goraca" scene bangel - gdy Angel tak brutalnie szarpie Buffy na cmentarzu :> moze nieszczegolnie podpada to pod definicje sceny goracej, ale jak tak mysle i mysle, to dochodze do wniosku, ze jest to jedyny moment gdy Angel wygladal przy Buffy seksownie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 13:16, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Best Villain Ever napisał: | Agata napisał: | Will i Tara:
najgorętsza - nie żebym miała coś przeciwko lesbijkom, ale ich wspólne sceny mnie po prostu nie kręcą. |
Tak to prawda. Ich sceny wcale nie kręcą. To lesbijki typu stare dobre małżeństwo, o którym wolimy myśleć, że nie tarzają się w rozpuście Podniecające jak Janosik i Maryna (czy jak jej tam było)  |
Masz racje, że sa jak stare małżeństwo
Sceny z Kennedy tez mnie nie kręcą. Ale jestem otwarta
Jessie, może jeszcze ta scena w Revelatoins, ktorą Xander obserwuje przez okno.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|