Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Clickers
Fool For Love
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 2:46, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Acha Mi też się nie podoba to "unowocześnianie" magii, w końcu magia to coś bardzo starego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Pon 2:49, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Magia to dla mnie stare księgi, i spotykanie sie na sabatach... A nie urzadzanie ich przez neta... Masakra... Odcinek byl nudny az do przesady
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 2:53, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ty poprostu jesteś niereformowalna Czarownice muszą iśc za postępem techniki
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 12:00, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
mi sie podoba opcja technopoganki - czyli nowoczesnej kobiety znajacej sie na komputerach, a takze na starej czarnej magii jenny byla super. szkoda, ze tak szybko polegla na polu bitwy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Pon 13:48, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
No coz najwyrazniej jestem niereformowalna. Ale taka wizja sabatu - przyszlosci, jakos mi nie odpowiada A co do Jenny to sie nie wypowiadam, bo robilam to juz w innym poscie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asiak
Band Candy
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubartów City
|
Wysłany: Śro 18:52, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
propo jenny.. to keidys gdzies czytalam ze w drugiej serii wlasnie planowalno ją usmiercic.. oraz m.in. spike ale tak go polubilismy [my fani ] ze go pozostawili i teraz mamy cudwne odcinki z jego udzialem.. widocznie wteedy nie polubiono tak jenny i ja zaoatwili... dobra mykam bo mam ogladac "szkole uczuc" ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebek(aaa)
Freshman
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Otwock
|
Wysłany: Pon 17:17, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Mi się wydaje ze Jenny została usmiercona nie dla tego ze jej nie lubili...(ja tam ją lubiłem) ale nie odgrywała ona znaczniejszej roli...Angelus musiał zabić kogoś kogo strata dotknie scooby gang, ale przeciez nie mógł zabić głownych bohaterów wiec usmiercono Jenny. Pozatym gdyby jej nie usmiercili, Will nie rzuciła by jednego z najwiekszych zaklęc swego zycia a mianowicie przywrucenie duszy angelusowi. Było to jej pierwsze powazne zaklęcie, które jej się udało...moze i pomagała by Jenny gdyby ta zyła ale sadze ze musieli zabić kogoś by pokazac ze angelus jest zły...dla mnie to tak wyglada...
|
|
Powrót do góry |
|
|
SLAYERKA
Weight Of World
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 1699
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ełk
|
Wysłany: Pon 17:27, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Tobą. Przynajmniej w części
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebek(aaa)
Freshman
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Otwock
|
Wysłany: Pon 17:48, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Zakończmy temat Jenny bo robimy balagan:) trzbea załozyć nowy post o uśmierconych z powodu przymuszonej woli:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 10:50, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Angelus miał zabić Jenny albo Oza - takie opcje były rozważane, ja wyczytałam na Trivii
Oz or Jenny?
Alyson Hannigan said in an interview, “Angel…had to kill somebody we loved - we were all warned about that. Actually, I think it was supposed to be Oz that was killed, then they decided they’d keep Oz around and they killed Ms Calendar.”
A wracając do Jenny, mi tez podoba sie postać technopoganki. Może wirtualne sabaty to przegięcie, ale powiązanie magii i techniki było intrygujące. Choć, to jak Willow pospieszała komputery w 6 sezonie jakos mi nie przypadło do gustu. Choc czasem jej zazdroszczę tej umiejętności, zwłaszcza w pracy - mój komputer chodzi tak wolno, że przydałoby mu sie extra przyspieszenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Pon 16:32, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No prosze... Ciesze sie ze usmiercili Jenny i zostawili OZ'a bo go bardzo lubilam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buffy and Angel
The I in Team
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: Wto 17:41, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nienawidziłam Jenny, a Oza wprost uwielbiałam;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 18:05, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A może, dla odmiany, dodałbyś jakiś argument do jednozdaniowej wypowiedzi. Podobnie jak Lady jestem ciekawa dlaczego masz tak złą opinię o postaci Jenny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
School Hard
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sunnydale
|
Wysłany: Sob 13:15, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Od pierwszego odcinka lubiłam i Jenny, i Oz'a... Żałuję, że ją uśmiercili. Jenny lubiłam za to, że ona lubiła Giles'a (a nawet bardzo hehe ), a Oz'a za to, że był poprostu z Willow (dziewczyna, była przecież nieśmiała, a on ją zauważył hehe). Wkurzyło mnie troche gdy w IV serii wyjeżdza z Sunnydale ;/
|
|
Powrót do góry |
|
|
mia_9
Halloween
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów =)
|
Wysłany: Sob 14:33, 17 Lut 2007 Temat postu: ..::::.. |
|
|
Jenny zawsze bardzo lubiłam tak samo jak Oz'a . Jenny miała duży wpływ na Giles'a , Oz na Willow przez co oboje się zmienili . W wyniku tego Willow i Giles bardziej uwierzyli w siebie i otworzyli na świat
|
|
Powrót do góry |
|
|
|