Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anyanka
Pangs
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 0:36, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Czy Halfrek i Cecily to ta sama osoba?Jeśli tak to czy było gdzieś powiedziane jak stała się demonem zemsty?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Katja
When She Was Bad
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Berlin
|
Wysłany: Pią 8:38, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No co za zbieg okoliczności, miałam zamiar założyć nawet osobny temat o Cecily/Halfrek.
Na pewno gra ją jedna i ta sama aktorka, skąd logicznie wynika, że to jedna i ta sama osoba (nie jesteśmy wszakże w filmie Davida Lyncha ). Buszowałam trochę po różnych stronach w poszukiwaniu wyjaśnienia, dlaczego Joss właśnie tak zdecydował się przedstawić tę postać, ale nie znalazłam niż prócz tego, że podobno sam Wielki Kreator nie popełnił żadnej jednoznacznej wypowiedzi na ten temat.
Czy któraś z Was się nad tym głębiej zastanawiała?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 11:38, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
To na pewno ta sama osoba, bo w odcinku Older & Far Away rozpoznaje Spike'a, a raczej Williama i on ją też. Było to też chyba powiedziane w kilku miejscach jednoznacznie, zaraz poszukam jakichś cytatów. Pytanie tylko, czy gdy czarował ją William, była już demonem zemsty. W jednym z komiksów, który, zdaje się, był zgodny z kanonem, było powiedziane, że tak, ale w tej kwestii powinny wypowiedzieć się osoby bardziej zorientowane komiksowo
EDIT:
[link widoczny dla zalogowanych]
In the season 6 episode "Older and Far Away", Halfrek recognizes Spike and calls him by his human name, William. Spike also recognizes Halfrek, but when asked to explain this they both sheepishly deny being acquainted. This implies that Halfrek had previously been Cecily. However, Halfrek once told Anya that she witnessed the Crimean War (circa 1853). The timing of this event would indicate that Halfrek existed as a demon at least three decades prior to the adoption of youthful human form in Cecily. Joss Whedon and Kali Rocha have both made statements that Halfrek and Cecily were indeed the same entity.
Halfrek later appeared in the non-canonical comic Spike: Old Times, which established that she was 'on a job' at the time that William fell for Cecily. The night William became a vampire, she caused the deaths of the rude party-goers who had laughed at William's poetry.
Czyli jednak ten komiks nie jest kanoniczny.
Z tego, co się zorientowałam, to nie musiało byc zamierzone przez producentów, ale jak juz się okazało, że to ta sama aktorka, jakoś z tego wybrnęli. Więc w sumie nie wiadomo, jak to było w zamierzeniach.
A w kwestii znajomości historii przez Amerykanów...
[link widoczny dla zalogowanych]
In Selfless, during the St Petersburg 1905 flashback with Halfrek and Anyanka, Drew Goddard says in his commentary that they’d originally meant for it to flashback to the C17th (can’t remember specifically, sorry), but then they realised that would be inconsistent with Cecily’s time line.
To im się udało, ale już Wojny Krymskie niekoniecznie, to przepuścili, a były przed wydarzeniami z FfL. Dobrze, że fani i twórcy komisków sa czujni!
Ostatnio zmieniony przez Agata dnia Pią 12:03, 11 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
delirium
Faith, Hope and Trick
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:18, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Faktycznie, kiedys mialam refleksje nad tym zagadnieniem, ale pogubilam sie w domyslach, nie umialam odnalezc chronologii i zupelnie zaprzestalam zastanawiania sie...
A tu prosze, Wy tez na to trafilyscie
Jestem ciekawa w ilu przypadkach fani wylapywali jakas watpliwosc/niescislosc, ktora prowokowala scenarzystow do wymyslenia logicznego wyjasnienia? Gdy pisze LARPy (gry rpg live) postacie czesto maja takie niedopowiedzenia, drobne pomylki, ktore sa wykrywane przez graczy, i wtedy to jest wyzwanie dla mnie, zeby logicznie wyjasnic, dlaczego np. ta sama postac byla w tym samym czasie w dwoch roznych miejsach (np. ze w jednym z tych miejsc byl jej sobowtor).W komiksie Buffy tez pojawia sie motyw sobowtora, w Angelu tez mamy taka sytuacje, gdy Spike prawie spotyka Buffy w klubie...a to nie byla przeciez prawdziwa Buffy, jak wynika pozniej z komiksow...itp.)
K.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katja
When She Was Bad
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Berlin
|
Wysłany: Pią 12:28, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ha, na to całkiem proste wytłumaczenie - albo teorię - że Halfrek była już demonem zemsty, gdy w oczach Spike'a jawiła się jako piękna Cecily, nawet nie wpadłam... Może dlatego, że w Fool for Love odebrałam jej postać jako kogoś znanego "od małego" w wyższych londyńskich sferach, choć o ile pamiętam, nie ma tam takich insynuacji i jest to tylko moja własna interpretacja. Pewnie zwiodło mnie to, co powiedziała Williamowi: "You're beneath me", co przełożyłam na odrzucenie zalotów kogoś z niższej sfery niż ona sama. Poza tym jako Cecily niezbyt emanowała demonicznością
Z drugiej strony, gdyby stała się demonem zemsty dopiero po scenach z roku 1880, nie sprawiałaby wrażenia aż tak doświadczonego demona zemsty jak np. w rozmowach z Anyą podczas rewolucji 1905 roku w Rosji. Ogólnie rzecz biorąc intuicyjnie odbierałam ją jako demona starszego i bardziej doświadczonego niż Anya, przesłanek ku temu trudno się jednak doszukać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
delirium
Faith, Hope and Trick
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:38, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Byc moze przeszla przyspieszony kurs dojrzewania,zostala pracoholiczka zemsty, wzloty i upadki uczynily z niej istote zgorzkniala i ironiczna...Moze tak bardzo chciala zasluzyc na miano pracownika miesiaca, i wkupic sie w laski "szefa", ze zaprzepascila resztki niewinnosci i delikatnosci- ktorych nie brakowalo Anyi? A moze po prostu przybrala taka poze- osobki doswiadczonej, ktorej nic juz nie zdziwi-jako mechanizm obronny? W koncu to musi byc dosc ciezkie zmagac sie z tak emocjonalnym zajeciem...ogladac tyle tragedii ludzkich...same wypaczone, toksyczne zwiazki, zle uczucia, lzy ... Poznawac same smutne historie?
K.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katja
When She Was Bad
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Berlin
|
Wysłany: Pią 12:56, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
To możliwe, oczywiście.
Zmyliły mnie londyńskie wspominki Williama z 1880 roku. Cecily wydaje się być tam znana od dawna, co by implikowało jej podwójne życie: demoniczne obowiązki z jednej strony i odgrywanie człowieka na codzień. Przypuszczalnie nie jest to dla kogoś będącego demonem niewykonalne. A nawet jeśli założymy, że jakimś nadprzyrodzonym sposobem skutecznie zasugerowała otoczeniu, że jest jego członkiem od lat, to pozostaje mi nadal to pytanie:
do czego mogłoby być jej potrzebna rola Cecily?
Jako przeciwwaga do codziennych obowiązków? W sumie nie, bo po co jej odreagowanie się po czymś, co się lubi?
A może po to, by lepiej poznać ludzi i móc skuteczniej uderzać w ramach zemsty? Na Williamku potrenowała sobie wprawdzie bez rozlewu krwi i wypruwania kiszek, niemniej boleśnie. To była chyba zemsta za ranienie uszu słuchaczy jego poezją...
|
|
Powrót do góry |
|
|
delirium
Faith, Hope and Trick
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:15, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A moze wtedy, gdy znala Williama, nie byla jeszcze tak wyrachowana i cyniczna? Moze dzialala impulsywnie, i dlatego nie chciala pozniej rozmawiac o ich wspolnej przeszlosci? Ganila siebie za brak profesjonalizmu, za czasy, gdy byla "glupia gaska" ?
Moze to byl taki wstydliwy, histeryczny epizod? Epizod- nawet jesli wcielala sie w swoja role przez wiele lat? A moze- skoro Anya stala sie na jakis czas czlowiekiem- to samo zdarzylo sie Cecily? A potem wrocila do zawodu" ?
K.
Ostatnio zmieniony przez delirium dnia Pią 13:21, 11 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 13:27, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Przeczucie, że była znanz w środowisku od jakiegos czasu jest słuszne, bo w końcu zna ja matka Williama i domysla się, w kim syn jest zakochany (LMPTM). Trzeba by się chyba wczytać w komiks, żeby dowiedzieć się, po co był jej rola Cecily, albo samemu wymyślic jakąś historię. Brak demoniczności mógł być tylko elementem roli. W końcy Halfrek była w tym niezła - do Dawn też odnosiła się łagodnie i z empatią.
Jak to jest z różnicą wieku i doświadczeniem, gdy ten wiek mierzy się w setkach lat - trudno wyczuć. Może między nią a Anyą nie było tak wielkiej, odczuwalnej różnicy? A może wydaje nam się bardziej doświadczona, bo aktorka wygląda starzej od tej grającej Anyę?
Co do wpadek i niedociagnięc, to sami jej swego czasu śledzilismy, ale kopalnia wiedzy w tym zakresie jest w Buffy Trivia Guide - przy każdem odcinku opisane są wpadki i przy produkcji i niedociagnięcia scenariuszowe. Polecam, bardzo ciekawa lektura. Są nawet podzielone na kategorie:
# goofs
# goofs: clothes and shoes
# goofs: crew in shot
# goofs: lip synching
# goofs: mythology
# goofs: stunt doubles in shot
# goofs: time errors
# goofs: vampire reflections
# goofs: wobbly sets
# goofs explained
Ostatnio zmieniony przez Agata dnia Pią 13:28, 11 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anyanka
Pangs
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 13:46, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
z jednego pytania wywiązała się interesująca dyskusja;) Ja powiem szczerze nie zwróciłam nawet uwagi że to ta sama aktorka tylko moja siostra oglądając ze mną "Fool for love" mówi:"o!to ta co grała w Chirurgach." a w Chirurgach myślę sobie była Halfrek...
Osobiście nie wydaje mi się żeby Cecily była już w tamtym odcinku demonem.
Także nie wydaje mi się aby stała się na jakiś czas człowiekiem-wystarczy popatrzeć na zachowanie Any'i a jej.Nie była by taka wyniosła i ułożona.
Bardziej przychylam się do teorii że to przyadek a Joss to przemilczał-bo kto się przyzna do błędu? Ale z kolei aktorka nie zwróciła uwagi że gra inną rolę w tym samym serialu??
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 20:12, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A czy matka Spike'a po wysluchaniu jego wierszy nie pyta przypadkiem, czy te wiersze nie sa skierowane do corki kogos tam (podaje nazwisko chyba, majac na mysli Cecily oczywiscie)? Co by swiadczylo o tym, ze Cecily miala wtedy rodzine, wiec musiala byc czlowiekiem. Wiec cala historia Halfrek jest kolejna wpadka rezyserska.
edit:
Choc wlasciwie w Whedonverse wszystko da sie wytlumaczyc Skoro Anyanka potrafila stworzyc alternatywna rzeczywistosc to i Halfrek mogla sie "wczarowac" w jakas rodzine i sprawic, ze ludzie mysleli ze znaja ja od dawna
Ostatnio zmieniony przez lady_m4ryjane dnia Pią 20:16, 11 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:54, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Heh, to prawda. Masz rację, matka Spike'a mowi o niej chyba jako o corce kogos tam i wymienia nazwisko. Ale może ona mogła się tak wpasowywać, modyfikując ludzką świadomość? W końcu jak przychodzi do szkoły Dawn to teź jakoś bez problemu staje sie psychologiem, więc jakies tam czary mary w tym kierunku demony zemsty chyba uskuteczniac mogą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anyanka
Pangs
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 22:07, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Agata napisał: | W końcu jak przychodzi do szkoły Dawn to też jakoś bez problemu staje sie psychologiem, więc jakies tam czary mary w tym kierunku demony zemsty chyba uskuteczniac mogą. |
Tyle że nie wydaje mi się żeby zmodyfikowanie pamięci tak wielu osób zaliczało się do małego czary mary...Zostając psychologiem miała mniejszą trudność-wystarczyło zmylić dyrektorkę...
Tak więc ja nadal obstaję przy tym że Cecily była człowiekiem w FFL.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katja
When She Was Bad
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Berlin
|
Wysłany: Nie 21:38, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
buffy.btvs napisał: | Tyle że nie wydaje mi się żeby zmodyfikowanie pamięci tak wielu osób zaliczało się do małego czary mary...Zostając psychologiem miała mniejszą trudność-wystarczyło zmylić dyrektorkę...
Tak więc ja nadal obstaję przy tym że Cecily była człowiekiem w FFL. |
Po głębszym zastanowieniu się powoli zaczynam się zgadzać z powyższym. Jako szkolny psycholog mogła bez problemu zaistnieć w środowisku Sunnydale nagle, jako nowa pracownica, podobnie jak swego czasu Anyanka podała się za nową uczennicę, by zbliżyć się do szukającej zemsty na Xanderze Cordelii. Sztuczka, którą musiałaby wykręcić Halfrek jako Cecily, tak żeby całe mnóstwo osób spamiętało ją jako córkę pana Addamsa od bycia smarkatą aż po wiek salonowy, to już coś zbyt wielkiego kalibru jak na zwykłego demona zemsty. Wydaje mi się, że w Whedonversum demony mają na tyle wąskie (ale za to dogłębne) specjalizacje, że manipulowanie zbiorową świadomością wykracza poza zakres umiejętności podopiecznych D'Hoffryna Ale to takie sobie gdybanie...
Pozostaje więc wymyśleć sobie własną historyjkę, jak doszlło do tego, że Cecily załapała się do "branży" i w dość krótkim czasie (powiedzmy, między najwcześniej 1880 a 1905) doszła do sprawności, która zrównała ją z Anyą w stopniu pozwalającym na swobodne fachowo-rozrywkowe pogaduszki przy stole z rewolucją rosyjską w tle. Temat na jakiegoś letniego fanfika, z uwzględnieniem Williamka? W końcu przy ich ponownym spotkaniu po latach w Older and Far Away reaguje na jego widok odruchowym poprawieniem fryzury i wygładzeniem garderoby, a nie wyniosłym spojrzeniem i takowym komentarzem. Może coś się tam jeszcze wydarzyło, o czym nie wiemy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
delirium
Faith, Hope and Trick
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:26, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Rownie prawdopodobna jest historia, ze owszem, istniala kiedys jakas prawdziwa Ceciy i jej rodzina, ale zostali podmienieni, zabici w brutalny aczkolwiek bezszelestny sposob, i zastapieni przez demoniczna rodzine, ktora miala w wyzszych klasach do zalatwienia kilka spraw... W role Cecily wcielila sie Halfrek. Powiedzmy, prawdziwi arystokraci wyjechali do Indii w czasie , gdy prawdziwa Cecily byla mala dziewczynka...po kilku latach wrocili, dziewczynka zamienila sie w mloda kobiete...z tym ze ani ona ani jej rodzice nie byli tymi osobami, co wczesniej...
A byc moze demoniczna rodzina z jakichs powodow po prostu zyla na wspolnym planie z ludzka spolecznoscia, uchodzac za odludkow albo ekscentrykow, ale nie budzac wiekszych podejrzen- jako osoby obyte, inteligentne, i bajecznie bogate...
Zgadzam sie, ze to bylaby intresujaca opowiesc do wymyslenia
K.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|