Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Slayer-in-Love
Gość
|
Wysłany: Nie 18:15, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Tobą, Clickers;]
Może gdy się dowiedziano o tej jego mrocznej przyszłości, to po prostu zmienił stosunek do sprawy? 'Nawrócił się?;] Może przestał myśleć, że tak bardzo musi się trzymać surowych reguł i 'rozluźnił się' ... ? Poza tym, zawsze mnie rozbawiało, jak widział Jenny i mówił to swoje:'Miss Calendar' ;]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
spikerulez
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 0:14, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Giles był dla mnie jedną z postaci pierwszoplanowych w BTVS. Zarówno z powodu ważnej roli jak i zwykłej sympatii. Uwielbiałam oglądać jak zajmował się Buffy,jak jej tatusiował itp. Bardzo przeżywałam każdy zgrzyt między nimi a jak zginęła Jenny to serce mi ze wspólczucia o mało nie pękło NIe byłam zdiwiona,że wyjechał z Sunnydale po smierci Buffy,rozumiałam jak musiało być dla niego bolesne oglądanie miejsc związanych z B. Byłam w stanie choć po długich chwilach zastanowienia zrozumieć decyzję o opuszczeniu Buffy po jej powrocie z zaświatów i argumentację,że to dla jej dobra. Jak wrócił by stawić czoła Willow mało się nie posikałam ze szczęścia! Jednak żeby nie było tak sielankowo Gilesowi musiało odbić i postanowił znów kierując się niby dobrem Buffy wejść w zmowę z Woodem i zabić Spike'a! Tego moje biedne serce już nie mogło znieść i zrozumieć Ze łzami w oczach patrzyłam jak runęło wszystko co zbudowali ze swoją pogromczynią NIe rozumiem tej zdrady i chyba nie chcę zrozumieć. Nazywam ten układ z Woodem zdradą bo tak to odebrała Buffy. Juz nie byli sobie tak bliscy tak jak B powiedziala-już nauczył ja wszystkiego czego mógł i ich drogi się rozchodzą Hmm moje i Gilesa też Patrzyłam na niego z niechęcią już do końca serialu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Pon 14:06, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Giles trzeba przyznać zastepował Buffy ojca i chawała mu za to. W pierwszych 2 sezonach był strasznie spiety. Potem szczegolnie w 4 mozna dostrzec ze wyluzował sie i przestał już wyrozniac z reszty grupy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asiak
Band Candy
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubartów City
|
Wysłany: Czw 2:16, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
po 2 sezonach Giles zaczal przezywac swoja dryga mlodosc.. pewnie dmieenily go te cukierki z 3x06...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 17:55, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Wiecie co uwielbiam w Gilesie (prócz całej jego postaci)?
Te momenty kiedy Scoobiesi robią jakieś seksualne aluzje (wiadomo: Anya i Xanderek w tym przodują , a Rupert czuje się zakłopotany. Te jego miny i błagalne teksty w stylu "Proszę, przestańcie"
Gilesa uwielbiam też za jego nieprzewidywalność (scena z kukiełką na sznurkach w 4x04 "Fear Itself") i jego mroczną stronę (pozostałości po czasach Eyghona).......
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asiak
Band Candy
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubartów City
|
Wysłany: Pon 17:57, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
hah.. Giles zawsze czysci okulary jak sa jakies sytuacje ktorych wolalby nie widziec - wydalo sie chyba w 4x09
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aqua
Heartthrob
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: Pon 18:57, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Asiak napisał: | hah.. Giles zawsze czysci okulary jak sa jakies sytuacje ktorych wolalby nie widziec - wydalo sie chyba w 4x09 |
to taki swego rodzaju tik nerwowy
taki odruch bezwarunkowy, on nawet pewnie świadomy tego nie jest
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Pon 19:37, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Hehe no ale takie sa skutki obcowania z mlodzieza chyba nie spodziewal sie, ze beda non stop dyskutowac o szkole??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Clickers
Fool For Love
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:46, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Mam do was pytanie. Nie będę zakładał nowego tematu, ponieważ na forum jest już ich tak dużo, że niedługo będzie się ciężko połapać
W odcinku 3x06 widać, że Giles i Joyce coś do siebie czują. Często się całują, a Joyce jest nim zafascynowana Potem jak już wszystko wróciło do normy to Buffy powiedziała coś w stylu: "Na szczęście powstrzymałam to zrobiliście coś naprawdę głupiego" i tu widać zakłopotane miny Gilesa i Joyce . Czy sądzicie, że w tym odcinku między nimi doszło do czegoś "poważniejszego" niż takie zwykłe przytulanki i całowanie ? A może zostało to wyjaśnione później, ale o tym nie wiem?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Pon 21:50, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Hehehe spoko Clickers tez mam takie "dziwne"mysli co do tego odcinka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asiak
Band Candy
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubartów City
|
Wysłany: Pon 21:59, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
bylo na wozie policyjnym [po tym jak Giles dokonal rabunku futra ze sklepu i dal je Joyce] pozniej wspominają o tym w odcinku 3x18 gdy Buffy zaczela slyszec mysli innych ludzi. byla scena gdy joyce chce jak najszybciej wyjsc z Buffy pokoju by ta niemogla odczytac jej mysli, bo joyce myslala o tym zeby nie myslec o tym co sie w 3x06 dzialo...
BUFFY: Why are you...? (she bolts up in bed) You had sex with Giles?!
JOYCE (gasps)
BUFFY YOU HAD SEX WITH GILES?!
JOYCE (turns to hurry out of the room) It was the candy! We were teenagers!
BUFFY On the hood of a police car?!?
JOYCE (stops just outside the room looking back) I'll be downstairs. You feel better. (she hurries away)
BUFFY (calling after her) TWICE!!!!
(^ to z 3x18 )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Pon 22:16, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Tak tak pamietam to Buffy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asiak
Band Candy
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubartów City
|
Wysłany: Pon 22:23, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
no to bylo niezle nic sie nie ukryje przed Buff
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Pon 22:30, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Hehehe fakt w tamtym odcinku napewno nic
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asiak
Band Candy
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubartów City
|
Wysłany: Pon 22:44, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
nom nic dziwnego ze ja unikali.. az strach jakie tajemnice moglyby zostac ujawnione
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|