Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Czw 18:39, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Jak oblookam 5 sezon ( moze kiedys) to bardziej rozpisze sie na jej temat
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cleo :)
Gość
|
Wysłany: Czw 19:06, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Dla mnie bardzo podoba sie postac Dawn:) W szczegolnoscijej jej roznego rodzaju problemy miedzy innymi miłosne:). Zauwazyliscie ze Dawn zazwyczaj wybierała sobiena nieodpowiednich chłopakow?! Mysle ze niektore z dziewczyn utoszsamiaja sie z Dawn:) [color=red][/color]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Winfred
When She Was Bad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:33, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ja lubie Dawn .Pomysł z jej wprowazeniem był dobry.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 15:26, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Zuzka powtorzyla jeszcze raz ten sam temat, wiec go usunelam. wszelkie dyskusje na temat dawn i tego co sadzicie o jej wprowadzniu prosze kontynuowac tutaj
|
|
Powrót do góry |
|
|
aqua
Heartthrob
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: Pią 20:32, 09 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
po obejzeniu kilku pierwszych odcinkó 5 sezonu to Dawn mnie wkurza, strasznie upierdliwa jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
spikerulez
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:05, 09 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Hehe jak każda typowa nastolatka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Clickers
Fool For Love
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:43, 09 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię Dawn, ale na samym początku jest zbyt wnerwiająca, dopiero w 6 sezonie staje się naprawdę fajną dziewczyną. Cieszę się, że Buffy zaopiekowała się nią, jak prawdziwą siostrą, pomimo, że tak naprawdę nią nie była. Dawnie wniosła bardzo dużo do serialu, podobał mi się wątek jej przyjaźni ze Spikiem. Co sądzicie o relacjach między Dawn i Buffy po 7 sezonie? - została w końcu zawiedziona przez swoją siostrę, nie ważne czy to było dla jej dobra czy nie, ale Buffy trochę źle zrobiła próbując ją od siebie odsunąć, bez wcześniejszej rozmowy z nią - nawet się nie pożegnały, więc jakby Buffy umarła to Dawn by się tym bardziej załamała. Czy sądzicie, że to pozostawiło jakiś ślad, czy może nie miało większego wpływu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
School Hard
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sunnydale
|
Wysłany: Pią 14:28, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Clickers napisał: | Bardzo lubię Dawn, ale na samym początku jest zbyt wnerwiająca, dopiero w 6 sezonie staje się naprawdę fajną dziewczyną. Cieszę się, że Buffy zaopiekowała się nią, jak prawdziwą siostrą, pomimo, że tak naprawdę nią nie była. Dawnie wniosła bardzo dużo do serialu, podobał mi się wątek jej przyjaźni ze Spikiem. Co sądzicie o relacjach między Dawn i Buffy po 7 sezonie? - została w końcu zawiedziona przez swoją siostrę, nie ważne czy to było dla jej dobra czy nie, ale Buffy trochę źle zrobiła próbując ją od siebie odsunąć, bez wcześniejszej rozmowy z nią - nawet się nie pożegnały, więc jakby Buffy umarła to Dawn by się tym bardziej załamała. Czy sądzicie, że to pozostawiło jakiś ślad, czy może nie miało większego wpływu? |
Chyba to nie miało większego wpływu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebek(aaa)
Freshman
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Otwock
|
Wysłany: Pią 20:24, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dawn na poczatku jak kazda młodsza siostra denerwowała, wszedzie jej było pełno, chciała o wszytskim wiedziec itp...ciezko było ja polubić na poczatku...ale juz pod koniec a raczej w połowie 5 sezonu przypadła mi do gustu...nie zebym ja jakos uwielbiał ale zrozumiałem postac i mi nie zawadzała
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss_noone
Dirty Girls
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sunnydale
|
Wysłany: Sob 13:17, 15 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja zaczelam ja lubic w 6 sezonie chyba. jak juz przestala byc taka wnerwiajaca
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebek(aaa)
Freshman
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Otwock
|
Wysłany: Sob 22:42, 15 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Bo gdy B oddała za nią zycie Dawn zrozumiała ze nie liczy sie tylko ona:D...znaczy sie Dawn:D, ale zdania nie zmienie...jej pisk jest dobijający:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 10:52, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie Dawn denerwuje, nie jako postac tylko to co sie z nią wiaże.
Tak samo jak Anya.
Powstaje pytanie jaki to wszystko ma właściwie sens, skoro wystarczy jedno "Done" z ust Anyi czy modlitwa jakichś ksieżulków by zmienic swiat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Storyteller
Dear Boy
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1013
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Wto 21:20, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
jessie napisał: | Racja, Dawn zostala genialnie wprowadzona! Na koncu tego pierwszego odcinka jak Buffy wpadla do pokoju i z takim zdziwieniem zapytala "co tu robisz?" chyba jeszcze nie wiedziala o co chodzi, dopiero w nastepnej sekundzie ja "rozpoznala". Przynajmniej ja to tak odebralam |
Ja tą scene odebrałem tak: Buffy wchodzi, jakaś dziewczyna, a dopiero w następnej sekundzie wspomnienia zostały zmienione.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sweet chilly
Crush
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:52, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
tak samo, jak i ja
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Wto 22:32, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
no wlasnie o taka interpretacje mi chodzilo
|
|
Powrót do góry |
|
|
|