Czy Buffy powinna była zabić Angela?

buffy-summers

Hehe,to mój debiut(czyt: pierwszy temat) Razz

,ale założyłam go,bo chcę znać wasze zdanie Smile

chodzi oczywiście o 2x22 .Czy wg was gdy w ostatniej chwili gdy Willow przywróciła duszę Angelusowi,czy Buffy dobrze zrobiła,zabijając go i zamykając tym samym Acathlę? z jednej strony dobrze,ale przecież Angel nie jest odpowiedzialny za Angelusa..odnoszę wrażenie,że Buffy nie do końca zdawała sobie sprawę,że Angelus tylko wygląda jak Angel,a tak naprawdę ma swoje sumienie(a może raczej nie ma Wink

). Chodzi jednak o to,że zabiła Angela,a nie Angelusa! Rozumiem,gdyby Willow nie udało mu się jednak przywrócić duszy,to by zrobiła dobrze,ale tak? Razz

lady_m4ryjane

buffy bardzo dobrze zrobila, bo tylko krew angela zamykala proces zasysania swiata przea acathle. gdyby tego nie zrobila nastapilby koniec swiata. buffy postanowila poswiecic angela by uratowac swiat.

buffy-summers

no to mogła go zranić mieczem i wpuścić trochę jego krwi do Acathli Razz

lady_m4ryjane

to chyba nie zalatwiloby sprawy Smile

zawsze potrzebna jest ofiara by powstrzymac jakas apokalipse. tak jak dawn miala wskoczyc w zrodlo energii, bo jej krew, ktora wczesniej rozpoczela apokalipse mogla ja tez powstrzymac.

buffy-summers

ha,a widzisz,powiedziałaś CHYBA Very Happy

no ale myślę,że Buffy kierowała się też śmiercią Jenny. może chciała ją też w ten sposób pomścić. tyle że kosztem Angela,a nie Angelusa:>

lady_m4ryjane

bardziej sadze, ze zdala sobie tez sprawe z tego jak angel przy niej zagraza jej bliskim, do tego jego krew powstrzymywala apokalipse, wiec bylo wiecej plusow niz minusow w tej opcji. a buffy zawsze kierowala sie dobrem innych, a nie swoim, wiec jej osobiste uczucia odsunela tu na plan dalszy

buffy-summers

no dobra,ale w sumie miała nauczkę: nie kochaj się z nim w przyszłości,to nie będzie kłopotów Razz

nie wiem w sumie,czy Willow dobrze zrobiła,przywracając mu duszę w ostatniej chwili Confused

najlepiej by było,gdyby udało jej się zrobić to szybciej,zanim Acathla zaczęła pochłaniać,niż tak jak to zrobiła-w ostatniej chwili Rolling Eyes

to tylko zmasakrowało psychikę Buffy. a co by było,gdyby Acathla nie zaczęła się otwierać? też by go zabiła za to,co zrobił Angelus w jego ciele? Razz

lady_m4ryjane

no wiesz willow nie zrobila tego tak pozno specjalnie, tylko po prostu dopiero wtedy jej sie udalo. mozliwe, ze buffy nie zabilaby angela gdyby acathla nie zaczal sie otwierac. heh w sumie to nie wiem Razz

dziwne takie gdybanie.
w sytuacji jaka zaistniala buff wybrala najlepsza opcje dla swiata i przyjaciol, a dla siebie tragiczna. no ale w koncu i tak angel powraca (dla dobra buffy lepiej by bylo gdyby sie tak nie stalo, bo pozniej swoim wyjazdem on rani ja po raz drugi straszliwie)

buffy-summers

no właśnie! ale mogła go nie zabijać,tylko zranić go i wpuścić trochę jego krwi,żeby się ten głupi(a?) Acathla zamknął!! Razz

źle zrobiła. gdyby go nie zabiła trochę dłużej by sobie gruchali Razz

Zuz@

E tam to wszystko wina Xandera ,bo nie powiedział Buffy ,ze Will chce przywrócic dusze Angelusowi Razz

buffy-summers

ty! no właśnie-to też po części wina Xandra Razz

Zuz@

Dopiero teraz na to wpadłas Razz

?? Przeciez wszystko zawsze jest z winy Xandera Smile

IwMi_18

tez się kiedyś zastanawiałam czy nie wystarczyłoby po prostu trochę krwi Angela zamiast zabicie go...
Co się zas tyczy motywów Buffy, to tak jak Lady uważam, że dla buff najważniejsze było nie jej własne dobro lecz dobro innych i to włąsnie dlatego zdecydowała się na zabicie Angela.
Na koniec- nawiązując do Xandera - od tego odcinka zaczął mnie baaardzo denerwować. Teraz już mi ta złośc przechodzi bo przestałam idealizować Angela i zdecydowanie wolę Spike'a Wink

buffy-summers

nie no bez przesady Razz

a wracając do tematu? Buffy dobrze zrobiła,zabijając Angela??

buffy-summers