Czy Buffy powinna była zabić Angela?

miss_noone · Wysłany: Sob 17:07, 11 Mar 2006 Temat postu:

musiala go zabic, bo ktos musial dla dobra ludzkosci zginac Smile

sweet chilly · Wysłany: Sob 18:06, 11 Mar 2006 Temat postu:

musiała, musiała.... na dobrą sprawę, to wystarczyła jego krew a nie on cały Smile

.... nie było czasu na myślenie i tyle

lady_m4ryjane · Wysłany: Sob 18:31, 11 Mar 2006 Temat postu:

juz kiedys gadalismy tu o tym. przy takich wielkich sprawach zwykle potrzebna jest ofiara. samo spuszczenie jakiejs ilosci krwi raczej by nie pomoglo. tak jak to bylo z dawn, a w rezultacie z buffy, ktora musiala cala wskoczyc w energie utworzona przez otwierajacy sie portal. mimo ze mowiono, ze krew (dawn lub buffy, bo buff miala taka sama krew jak dawn) otwiera portal i zamyka to nie wystarczylo troche krwi tylko musiala byc ofiara

Sebek(aaa) · Wysłany: Sob 20:04, 11 Mar 2006 Temat postu:

dokładnie..

miss_noone · Wysłany: Sob 22:23, 11 Mar 2006 Temat postu:

bo to niestety zawsze musi byc ofiara

buffy-summers · Wysłany: Pon 22:51, 13 Mar 2006 Temat postu:

niestety

Wiillow · Wysłany: Nie 1:33, 19 Mar 2006 Temat postu:

jak dla mnie to fajnie że tak sie stało z Angelem bo zawsze wolałam Spike'a. a tak poza tym to Buffy nie zabiła Angela tylko go przebiła mieczem, a jak wiadomo wampiry od mieczy nie giną.

Clickers · Wysłany: Nie 7:35, 19 Mar 2006 Temat postu:

Giną, przez odcięcie głowy Smile

. Nie zabiła go, ale zrobiła coś gorszego, wysłała go na 100 lat do piekła. Też uważam, że bardzo dobrze się stało, bo gdyby cały serial opierał się tylko na miłości Buffy i Angela to mielibyśmy telenowelę.

miss_noone · Wysłany: Nie 15:09, 19 Mar 2006 Temat postu:

ja tez wole spikea, ale mimo wszystko smutno mi bylo jak buffy angela do wymiaru piekielnego wyslala, zaraz po tym jak stal sie znowu angelem

sweet chilly · Wysłany: Nie 15:38, 19 Mar 2006 Temat postu:

tak, to było bardzo smutne....ja zawsze ryczę jak to oglądam

Wiillow · Wysłany: Nie 20:20, 19 Mar 2006 Temat postu:

ja chyba nigdy sie nie przekonam do Angela. nawet trudno mi było sie zabrać za oglądanie serialu o nim. hmmm nie jest taki najgorszy ale dalej mam mieszane uczucia. więc dobrze że go Buffy zabiła

miss_noone · Wysłany: Nie 20:47, 19 Mar 2006 Temat postu:

ale i tak wrocil kilka odc pozniej Smile

Gość

Nie chcę mieszać czy mylić.. bo dawno oglądałem te odcinki ale chodzi mi po głowie taka myśl ze nie chodziło Tylko o krew Angela a o przebicie jego serca wraz z sercem Acathli ;P
Jeśli gadam głupoty poprawcie mnie Smile

Cara

Ale ona nie przebila serca Acathli. Przeszyla mieczem tylko Angela. Nawet nie dosiegnela posagu bo stali za daleko

miss_noone

a mi sie wydawalo ze angela serca nie przebila tylko go gdzies w brzuch trafila. ale moge sie mylic Smile