Cordy i Xander

Cara

W temacie dotyczącym zwiazku Will i Xandra został poruszony watek Xander + Cordy. I zeby tamtego tematu nie zasmiecac OT to otwieram nowy temat.

Co wy uważacie o tym związku? Wedlug mnie pozwolił tej dwojce spojrzec na swiat z innej perspektywy. Cordy dzieki temu bardzo sie zmieniala na lepsze, a Xander troche wydoroślał.

SLAYERKA

Zgadzam się z tobą. To był związek bardzo szalony Very Happy

Mnie śmieszy, jak się zaczął:przezywają się, a nagle całują Very Happy

A dzięki temu związkowi, bardziej polubiłam Cordy Smile

Cara

Cordy wreszcie przestala byc taka upierdliwa Smile

SLAYERKA

I się stała fajniejsza Very Happy

Nie myślała już tylko o sobie i swoim statusie w szkole Very Happy

Slayer-in-Love · Gość

Co do Xandera to chyba dotarło do niego, że zawsze pragnie tego, czego nie ma. A jeśli coś już posiądzie, to chce czegoś jeszcze innego. Taka huśtawka;]

Jeśli chodzi o Cordy...zawsze była szczera do bólu, ten związek ją zaczął zmieniać, nastawiać w innym kierunku. Po tym epizodzie zaczęła być 'inna', można to bylo zauważyć, gdy przyszła z Xanderem do szpitala, w którym była Willow. Przez pewien czas zachowywała się 'inaczej', ale w pewnym momencie wypaliła z tą swoją szczerością... Wink

Ich związek był bardzo burzliwy, namiętny. Najbardziej podobała mi się scenka w samochodzie i wtedy, gdy Cordy pomyślała, że Xander zamienił się w rybę;] Powiedziała, że mogą nadal się spotykać i że zrozumie, jeśli on będzie wolał mieć kogoś bardziej podobnego do siebie;]. Ogólnie niezły pomysł z tym ich związkiem, taka przeciwwaga. Wink

SLAYERKA

Z tą rybą to było dobre Very Happy

Ja ryczałam ze śmiechu, kiedy ona tak mówiła, a Xand stał se koło niej i wszystko słuchał Very Happy

Cara

Ten zwiazek napewno pozwolił rozwinąc sie Xandrowi i Cordy.

Tylko w jednym momecie nie spodobalo mi sie zachowanie Cordy. Jak zerwała z Xandrem aby znowu stac się najpopularniejsza dziewczyną w szkole... Wrrrrr wtedy to mnie wkurzyla niemilosiernie Neutral

SLAYERKA

Ja też sie bardzo wkurzyłam Hrm

Ja bym nie zrobiła czegoś takiego. Ale i fajnie, że później znowu byli razem, a ona nagadała tym dziewczynom Very Happy

To mi sie podoba w niej: umie przygadać Very Happy

Clickers

Związak Xandera i Cordy, hmm mimo wszystko uważam za w miarę udany, gdyby Cordy nie przyłapała Xandra całującego się z Willow, byli by dalej ze sobą, Oz potrafił wybaczyć Will natomiast Cordy nie miała tego w sobie, widać, że gdy karze Xanderowi wyjść ze szpitala strasznie cierpi, ponieważ go bardzo kochała. Gdzieś indziej widać było, że spala jego zdjęcia. Próbuje o nim zapomnieć, natomiast jej związek z Xandrem zostawił na niej jakiś ślad, stała się lepszą osobą.

Cara

Zmiana jaka nastapila w Cordy stawia wielki plus na calym tym zwiazku. Wedlug mnie pasowali do siebie. Najpopularniejsza dziewczyna w szkole, kltora byla w stanie pokochac najwiekszego frajera, i frajer ktory pokochal najpopularniejsza dziewqczyne.

Chociaz taie zwiazki byly juz ukazane w wielu filmach, to ten i tak najmilej wspominam

SLAYERKA

Mogli by pozostać ze sobą Smile

Pasowali do siebie.Z tego co czytałam o parze Xander&Anya, X&C był o wiele lepszy i powinno tak pozostać Very Happy

Cara

Hehehe co do zwiazku Xandra i Anyi nic nie mam, bo podobal mi sie nawet bardziej niz X&C Razz

Ale ciii bo to wyjdzie OT z tego Smile

SLAYERKA

Nie ważne co sie zrobi,i tak w końcu sie temat zmieni :DAle żeby nie było przezemnie to napisze,że wole nie wyrażać zdania na ten temat, bo musze zobaczyć drugą parę Very Happy

lady_m4ryjane

xander i cordy moze i pasowali do siebie w liceum, ale z anya xander lepiej sie dogatywal. zwiazek xandra i anyi byl swietny, smieszny, a chwilami i romantyczny (np. wyznanie milosci xandra). znow nie popre zwiazku xander-cordy bo byl zupelnie niedojrzala mlodziencza milostka (fascynacja na poziomie nastolatkow, najpierw chlopiec dokucza dziewczynie i na odwrot, a potem zaczynaja ze soba chodzic Very Happy

). anya byla bardzo dowcipna jak i xander, wiec swietnie do niego pasowala. cordy za czasow liceum byla niestety zgryzliwa i nieprzyjemna. do tego o wszystkie swoje niepowodzenia (nawet z xandrem) obwiniala buffy. uczucie xandra i anyi bylo prawdziwe i dojrzale. poznali sie w liceum i razem weszli w dorosle zycie. dzieki xandrowi anya zmienila swoje dotychczasowe zycie. jestem nawet w stanie zrozumiec czemu xander stchorzyl przed slubem (przez te klotnie swoich rodzicow obawial sie by nie stworzyc samemu takiej rodziny). jednak nawet po ucieczce ze slubu mowil, ze kochal anye i wciaz mu na niej zalezalo.
cordy bylo mi zal jak xander ja zdradzil. z drugiej strony to kolejny dowod na to, ze nie traktowal jej bardzo powaznie skoro chodzac z nia zaczal fascynowac sie willow. po zerwaniu xander i cordy znow wracaja do swoich codziennych zgryzliwosci. cordelia przezywa rozstanie bardzo, a xander natomiast - niezbyt. jest potem zazdrosny o wesleya niby, ale juz przed balem maturalnym godzi sie z losem i konczy walke z cordy

aqua

ja lubiłam ten zwiazek, kto by isę spodziewał Smile

to dzieki niemu z sumie Cordy na dobre trafiła go gangu. twórcy chcieli chyba stworzyc jakąś śmieszna przeciwwagę do tego co sie złego dzialo po tym jak Angel stracił duszę
no i strasznie mi było szkoda Cordy gdy przyłapała Xandra z Willow, akurat wtedy musiało ise to stac gdy ona zdałą sobie sprawę z tego że go naprawdę kocha, no idlaczego mu nie wybaczyla
ale chyba musiała sobie zdawać sprawę że to kiedys musiało nastąpic