Buffy&Angel vs Buffy&Spike

Agata

Przeniesione z innego wątku:

Reiper Wysłany: 19 Gru 2005 11:24 pm
--------------------------------------------------------------------------------
Ja wcale nie uważam ża Angel nie potrafił nauczyć się kochać. Według mnie on kochał Buffy a opuścił ją bo miał poważne obawy co do ich wspólnej przyszłości (o których pisałem juz w temacie o Spiku i Buffy). No tylko tyle że mógł odejść od niej w troszke milszy dla Niej spsoób niż to zrobił...

lady_m4ryjane Wysłany: 19 Gru 2005 11:39 pm

--------------------------------------------------------------------------------
reiper ale my tu mowimy o angelusie

Reiper Wysłany: 19 Gru 2005 11:54 pm

--------------------------------------------------------------------------------
Ok teraz juz bede tu pisał a apropos Twojego postu i tego że nawet burmistrz został ze swoją żoną... On z nią był jako z pierwszą żoną bo przedtym nie wiedział że to tak będzie wyglądać. Nigdy więcej już nie popełnił tego błędu i nie związał się z żadną kobietą na stałe bo wiedział czym sie to skończy. Gdyby ktoś mu wczoeśniej powiedział że jego żona na łożu śmierci będzie go przeklinać za jego wieczną młodość to napewno by sie z nią nie związał na stałe. Dlatego jak Angel to usłyszał od burmistrza to zdał sobie sprawę z tego. A Buffy poprostu była za młoda i myślałą jeszcze innymi perspektywami. A pozatym po raz kolejny powtarzam: Angel nie chciał skazywać Buffy na celibat i uważał że zasługuje na normalnego chłopaka... Dlatego odszedł, ale to nie oznacza że jej nie kochał. Gdyby jej nie kochał to by go to wszystko nie obchodziło, byłby z nią dopuki jest młoda i ładna a potem by ją zostawił, ale jednak tego nie zrobił bo ją kochał i to BARDZO. Takie jest moje zdanie...

lady_m4ryjane Wysłany: 19 Gru 2005 11:58 pm

--------------------------------------------------------------------------------
zauwaz, ze siebie takze nie chcial skazywac na celibat, co widac najlepiej w serialu "angel". moze uprawiac sex z kazdym kto nie jest buffy i nie ma nic przeciwko

jessie Wysłany: 20 Gru 2005 12:02 am

--------------------------------------------------------------------------------
ale Angel wiazal sie potem z innymi kobietami i byl z nimi szczesliwy dokladnie to co wyzej lady napisala

Reiper Wysłany: 20 Gru 2005 12:09 am

--------------------------------------------------------------------------------
W zasadzie nie widziałem dużo odcinków Angela no ale to raczej zrolumiałe... miał żyć nieśmiertelnie nie uprawiajac wogole seksu, musiał sobie to jakoś poukładać życie po rozstaniu z Buffy, a szczególnie jak wiedział że ona już spotyka się z kimś innym.

lady_m4ryjane Wysłany: 20 Gru 2005 12:16 am

--------------------------------------------------------------------------------
jak juz tez wczesniej pisalam sex jest nierozlaczna czescia milosci. i chociazby dlatego, ze buffy i angel nie mogli tego robic uwazam: buffy i angel NIE. w koncu by sie zaczeli zdradzac tymbardziej, ze buff jak sie okazuje w pozniejszych sezonach lubi ostro zaszalec

Reiper Wysłany: 20 Gru 2005 12:27 am

--------------------------------------------------------------------------------
Toteż ja nie pisałem że Buffy i Angel TAK. Ich związek nie miał szans z powodu klątwy, która ciążyła na Angelu, dlatego on postanowił to przerwać i opuścić Buffy. I to jest wg mnie kolejny dowód na to jak on ją kochał.

jessie

Cara

jessie

heh no ja w ogole nie musialam ogladac ats, juz po 3 serii btvs alergicznie reagowalam Smile

masz racje, 3 serie ats tez wystarcza by sobie ten zwiazek obrzydzic. ale lepsze jest 5 serii Wink

lady_m4ryjane

w ogole mi sie wydaje, ze zeby prawidlowo oceniac trzeba zobaczyc calosc. zauwazcie, ze jeszcze ja na swoim blogu przed obejrzeniem 5 sezonu ats az tak bardzo nie jechalam zwiazku buffy&angel. wtedy bylam tez w sumie przed obejrzeniem 3 sezonu ats, w ktorym zaczyna sie dziac cos miedzy angelem i cordy. oczywiscie gdy zobaczylam to po raz pierwszy to bylam wielka przeciwniczka, ale po obejrzeniu do konca 3 sezonu, czesci 4 i calego 5 (zwlaszcza odcinka, w ktorym powraca na jeden dzien cordy) nikt mnie nie przekona, ze buffy byla prawdziwa miloscia angela. tak jak w przypadku buff i spike'a uczucia miedzy angelem i cordy byly prawdziwe i przede wszystkim dorosle. wyrosly z przyjazni i zaufania. takie uczucia sa prawdziwe, a nie nastoletnie zauroczenia.
(mam wrazenie, ze sie po raz tysieczny powtarzam i prawdopodobnie tak jest Wink

)

Cara

Ehhhh ja sie naprawde porzadnie wypowiedziec o obu zwiazkach bede mogla za jakies... 2 latka?? Jak sciagne wszystkie sezony BtvS i AtS Very Happy

Gość

Tak Lady powtarzasz się... W kółko mówisz że związek Buffy & Spike był lepszy od Buffy & Angel. Może i masz racje, ja na ten temat się nie wypowiadam. Ale zauważ że mi nie o to chodzi... W jakimś poscie napisałaś że Angel nie kochał Buffy. I od tego zaczęła sie nasza dyskusja... Ja staram się Ci udowodnić że on ją kochał, a Ty od jakiegoś czasu w kółko tylko przytaczasz argumęty że związek B ze Spike'm był lepszy... Może i był ale to nie zmienia faktu że Angel kochał Buffy i opuścił ją dla jej dobra...(bla bla bla reszta moich argumętó jet już w innych postach). Ty poprostu źle zrozumiałaś o co mi chodzi... Nie staram sie udowodnić że swiązek ze Spike'm był gorszy tylko że Angel kochał Buffy. A tobie jak skonczyły sie argumęty to zaczęłąś o Buffy i Spiku pisać, ale to nie ma nic wspólnego. Udowodnij że miałaś racje piszac wcześniej że Angel nie kochał Buffy. Podaj jakiś dobry argumęt bo na wszystkie poprzednie dałem już kontrargumęty... Razz

lady_m4ryjane

czlowieku denerwujesz mnie wmawiajac mi, ze robie cos czego nie robie Razz

owszem podawalam argumenty na to, ze zwiazek buffy i spike'a jest lepszy ale i podawalam te ktore wskazuja na to, ze angel nie kochal tak bardzo buffy. sa one w poscie niechlubne momentu zwiazku buffy i agnel ;P czytaj uwazniej Razz

ani jednego z podanych przeze mnie tam argumentow nie odparles zadnym konkretnym stwierdzeniem. jak juz wczesniej pisalam nie przyjmuje do wiadomosci tekstu: angel opuscil buffy dla jej dobra, bo to totalna bzdura - zreszta pisze tez o tym w tych niechlubnych momentach. moglo to byc dobre, ze dal jej szanse skorzystania z normalnego zycia, ale ta szansa jej sie nie powiodla i gdyby ja naprawde kochal wrocilby do niej w 5 sezonie btvs po pogrzebie mamy buffy (juz o tym pisalam cholera no Razz

)
poza tym pogadamy jak obejrzysz calosc

Gość

Czytałem, chodź przeczytam jeszcze raz uważnie zeby Ci to się upewnić Wink

lecz dopiero wieczorem bo teraz juz czas mnie goni troszke Wink

Poza tym mam jeszcze pewien argumęt co do miłości Angela do Buffy ale o tym już puźniej... i w innym Temacie bo ten jest przecież przeciwstawianiu obu związków a nie o miłości Angela do Buffy Wink

jessie

Blagam...bardzo staram sie nie czepiac ortografii ale pisze sie ARGUMENTY!

Cara

Ludzie spokojnie. Skaczecie na siebie jak nie wiem co

jessie

Jak na razie nie widze zadnego skakania, gdzie ty je masz? Razz

Cara

Chodzi mi o dyskusje Reipera i Lady. Oboje na sile probują przekonac sie nawzajem ze maja racje Wink

lady_m4ryjane

ale ja kocham takie dyskusje Twisted Evil

szczegolnie gdy jestem pewna swoich racji Twisted Evil

Cara

Lay spoko

ja popieram Cie w 100% Wink

ale dyskutujcie na spokojnie Razz

boje sie co bedzie jak wyciagniesz mocna artylerie... Reiper boj sie... Lady bywa niebezpieczna Wink