Buffy i Riley

lady_m4ryjane

oj to chyba znow widzimy ta sytuacje inaczej. riley byl idealnym chlopakiem dla buffy ale przyjezdzajac po pol roku z nowa zona stracil wszystkie punkty. do tego sam jest totalnym przeciwienstwem buffy - taka chlopowata baba. wiekszosc zagranicznych fanow uwaza, ze riley i sam sie rozstana Twisted Evil

tez tak sadze

Agata

Oczywiście, ja też nie mam co do tego watpliwości. Uważam, że ożenił sie z nią, zeby sobie udowodnić, że zapomniał o Buffy, a związek zbudowany na takiej podstwaie nie ma szans powodzenia. Ale o tym już chyba pisałam.

miss_noone

ja tez sie z tym zgadzam. wg mnie buffy byla ciekawsza postacia niz sam. z nia nie szlo sie nudzic. durny riley Razz

aqua

ja nie przecze że bybly szczęśliwszy z Buffy Smile

. moim zdaniem Sam wcale tak diametralnie nie róźniła isę od Buffy, miały troche wspólnego. i uwazam też że nie ożeniłise z nia tylko dlatego by zapomnieć o Buffy, żeby sobie cos udowodnić
gdy patrzy na B. nie ma w oczach tego co miał kiedys

Cara

Ehhh... Riley poprostu wolał kogos na swoim poziomie :-/ idiota!

Clickers

Nie idiota, ja sie ciesze ze opuscil Buffy, w swietle wszystkich wydarzen to co on zrobil uwazam za bardzo dobre. Wiedzial ze nie moze byc z nia w pelni szczesliwy i ze tylko cierpi (swoją drogą to on był idiotą, ale nei dlatego ze opuscil Buffy, dlatego ze mial taki charakter i ze nei mogl scierpiec ze buffy jest od neigo silniejsza), wiec ją opuscil - im szybciej tym lepiej, bo predzej wyleczy się rany.

Cara

Ehhh idiota był i tyle!! Przez to swoje meskie ego! Wedlug mnie gdyby nie to, ze wszystko spartolił, mogli by byc razem... Ehhh :-/

Clickers

A chciałabys by byli razem? Bo ja szczerze mówiąc myślę, że Spike był dla niej odpowiedniejszą "osobą" - a jak odzyskał duszę to ich uczucie się rozwineło i wtedy dopiero mozna docenic ten zwiazek, który od tego momentu opierałsię głównie na miłosci, nie seksie jak wczesniej.

Cara

Tylko że ze Spik'em Buffy nigdy nie była by w stanie zalozyc rodziny! A Z Rileyem miała szanse prowadzic normalne zycie!

Clickers

W przypadku Buffy zalozenie rodziny i tak nie było mozliwe, była w koncu pogromczynią, i jej zycie roznilo się od zycia innych kobiet, dopiero po 7 sezonie staje przed szansą na normalne zycie, które wczesniej było raczej nie mozliwe - widzielismy to dobrze na przykładzie Nikki Woods (jakoś tak isę nazywała), w przypadku Buffy, dziecko takie zostało by bardziej wychowane przez Scoobie Gang, niz przez nią samą, bo nie była w stanie zapewnic dziecku odpowiednich warunków - no chyba ze to byłby chłopiec i Riley zrobił by z niego małego żolnierzyka Smile

- taki Robin Woods tylko bardziej w stylu Rambo Smile

.

miss_noone

to by bylo niezle. smieszne.

Cara

Wydaje mi sie, ze Buffy w przyszlosci byla by mniej roztrzepana, no i przy wsparciu bliskich mogła by byc dobrą mamą.

miss_noone

no pewnie tak, chociaz bycie pogromczynia by jej przeszkadzalo. by miala wyrzuty sumienia ze za malo czasu dziecku poswieca

Cara

Hehehe

ale przy pomocy bliskich dała by rade Wink

na pewno

IwMi_18

mam pytanie:
w którym odcinku zakończy się zwiazek Buffy i Rileya?
Bo już nie mogę się doczekać Twisted Evil