Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Clementine
Welcome To The Hellmouth
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: Czw 21:48, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
..kiedy oglądałam 1 .i.2 .. sezon .. uważałam parę Bangel za przecudną .... bardzo chciałam żeby byli razem .. bo według mnie byli dla siebie stworzeni ...... ich miłość jest przesiąknięta romantyzmem ...wszystko ( no prawie wszystko ) w ich związku wydawało mi się wyjątkowe .. czyli miałam zdanie podobne jak ty ... kiedy ściągnęłam kilka odcinków z 6 i 7 sezonu w tym ostatni -Chosen ...dostrzegłam że to Spike bardziej pasuje ... do Buffy ... niewiem to chyba ten jego urok..i ognisty temperament tak na mnie podziałał że Spike ... zyskał u mnie więcej punktów niż Angel ...
- Spike dodawał temu związkowi ..barwy w taki sposób że był on ciekawy .. oczywiście nie było tak jak z Angelem .. że zakochała się w nim odrazu .... ale w końcu Angela poznała jak miał dusze a Spike'a bez ... i mysle ze to było przyczyną tego że Buffy na początku miała do niego taki złowieszczy stosunek ...
Ostatnio zmieniony przez Clementine dnia Pią 8:27, 23 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Anyanka
Pangs
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 22:48, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
złowieszczy stosunek??który początek masz na myśli ??2 sezon czy 5??bo jeśli chodzi o 2 sezon to miała do niego taki stosunek bo był dla niej tylko wampirem do zgromienia,na początku 5 sezonu miała taki sam stosunek ale zaczął on powoli ulegać zmianie,6 sezon to dopełnienie związku Spuffy a 7 to jego rozwój ale nie nazwałabym go złowieszczym...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Clementine
Welcome To The Hellmouth
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: Pią 8:46, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
złowieszczy ..- ... no może żle to ujełam .... ale chodzi mi o to że Buffy nie traktowała Spike'a na poważnie zwłaszcza jego prawdziwych uczuć ... bo w końcu nie miał duszy i...sądziła że nie potrafił kochać ... pisząc złowieszczy miałam na myśli jej oschłość ..( . na początku 5 sezonu ) .. wobec Spike'a
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 9:11, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ekhm, dziewczyny, ja również uwielbiam dyskusje o związku Buffy i Spike'a, jak to się u nich zaczęło i potem rozwijało, ale to nie jest na to przeznaczony wątek. Tu zajmujemy się miłością Buffy i Angela, ewentulanie jego krytyką, czy faktycznie była to najpiękniejsza miłość . Ok?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyanka
Pangs
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 10:11, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
OK.Zapędziłam się.Sorki:P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 10:29, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nic strasznego się nie stało, bo wszyscy robimy OT'y - tylko, że niektóre są bardziej do przyjęcia, a inne mniej. Wiem, że nieżle bym sie wściekła, gdyby ktoś w wątku o Spuffy zaczałby mi wypisywać, że kocha Bangel
No i na tym kończymy OT'a
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pyziaq
Passion
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 18:46, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jedni Bngela idealizują inni widzom w tym związku same "zło", a inni po prostu widzą tylko dobre strony tego związku Ja widze tylko dobre strony bo te złe są niczym w poruwnaniu z dobrymi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 19:13, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pyziaq napisał: | Jedni Bngela idealizują inni widzom w tym związku same "zło", a inni po prostu widzą tylko dobre strony tego związku |
A jakaż to równica jest miedzy tymi, co idealizują, a tymi, co widzą tylko dobre strony tego związku, hę? Czyż nie jest to jedno i to samo?
Poza tym nie uwzględniłaś wielu innych możliwych kategorii, dla mnie bowiem ten związek w żadnym wypadku nie jest "samym złem". Tak się składa, iż "zło" jest ciekawe (w przeciwieństwie do Bangel, które nudzi mnie niemiłosiernie)
Pyziaq napisał: | Ja widze tylko dobre strony bo te złe są niczym w poruwnaniu z dobrymi |
Osobiście jestem nastawiona bardzo anty-Bangel, ale skłonna jestem przyznać, iż mieli jakieś tam dobre momenty. Może pewnego dnia przestaniesz tak wybiórczo patrzeć na pewne sprawy/zjawiska, bo idealizowanie czegoś nie musi koniecznie oznaczać totalnej naiwności.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 19:23, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ar-Feiniel napisał: | Może pewnego dnia przestaniesz tak wybiórczo patrzeć na pewne sprawy/zjawiska, bo idealizowanie czegoś nie musi koniecznie oznaczać totalnej naiwności. |
pewnie, ze tak. kazdemu przychodzi to z wiekiem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyanka
Pangs
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 23:32, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pyziaq napisał: | Jedni Bngela idealizują inni widzom w tym związku same "zło", a inni po prostu widzą tylko dobre strony tego związku Ja widze tylko dobre strony bo te złe są niczym w poruwnaniu z dobrymi  |
Myślę że Pyziaq miał na myśli tych którzy idealizują i tych co widzą w nich dobre strony za tych samych tylko powtórzył to jeszcze raz.No ale mogę się mylić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pyziaq
Passion
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 19:38, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Myślę że Pyziaq miał na myśli tych którzy idealizują i tych co widzą w nich dobre strony za tych samych tylko powtórzył to jeszcze raz.No ale mogę się mylić  |
powtórzyła
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyanka
Pangs
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 20:55, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ahah.NIe widziałam czy jesteś dziewczyną czy chłopakiem więc odniosłam się do Pyziaq który wydaje mi się nikiem w formie męskiej.Mam nadzieje że cie tym nie uraziłam:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pyziaq
Passion
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 13:24, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
nie no spoko! Zresztą co do tego że Pyziaq jest w formie męskiej to masz racje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyanka
Pangs
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 22:51, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A co do Bangel to smutno było widzieć jak odchodzi w sobotnim odcinku...To było jakby pożegnanie a mówił że się nie pożegna...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pyziaq
Passion
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 12:06, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja sie popłakałam z 2 powodów 1 to dlatego że odszedł a 2 to dla tego ze niewidziałam ostatnich odcinków kiedy byli razem z Buffy bo mam zepsute TV4 i ledwo co widać jeszcze mi tego brakowało żebym oślepła ;-(
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|